asiasiasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2011
- Postów
- 991
Powiedzcie mi czy jednoczesnie na NFZ i prywatnie moga mi lekarze prowadzic ciaze ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powiedzcie mi czy jednoczesnie na NFZ i prywatnie moga mi lekarze prowadzic ciaze ?
Oczywiście, że mogą. Dlaczego niby nie?Powiedzcie mi czy jednoczesnie na NFZ i prywatnie moga mi lekarze prowadzic ciaze ?
Dokładnie, @asiasiasia ja jestem na NFZ tylko po skierowanie na badania i prywatnie pod opieka, mam kartę ciąży tu i tu ale na NFZ nie ma nawet usg a prywatnie naprawdę uważam ze ma dobry sprzęt i wiedzę, ja bym poszła do innego lekarza prywatnie, taki który faktycznie jest polecamy u Ciebie.Mogą, ale ja nie liczyłabym na lepszy sprzęt u lekarza na nfz. Owszem czasem się zdarza, ale nadal szanse marne.
Teraz w pierwszej kolejności poszłabym na usg do kogoś z dobrym sprzętem żeby się uspokoić
glownie chodzi mi o skierownie na badaniaMogą, ale ja nie liczyłabym na lepszy sprzęt u lekarza na nfz. Owszem czasem się zdarza, ale nadal szanse marne.
Teraz w pierwszej kolejności poszłabym na usg do kogoś z dobrym sprzętem żeby się uspokoić
glownie chodzi mi o skierownie na badania
ja tak prowadzę ciążęPowiedzcie mi czy jednoczesnie na NFZ i prywatnie moga mi lekarze prowadzic ciaze ?
Ja w ciąży z synem miałam krwotok,lało się jak z kranu..myślałam że po zawodach,a jednak.. nie ma co się źle nastawiać. To moja 4 ciąża,a mam jedno dziecko..na pocieszenie mogę powiedzieć,że nie plamilam w trzeciej ciąży, która okazała się byc pozamaciczna a tak w każdej coś,raz mocniej,raz słabiej..Dołączam do grona plamiących i podświadomie już się żegnam...
U mnie to zawsze zwiastuje początek konca...
Ja w ciąży z synem miałam krwotok,lało się jak z kranu..myślałam że po zawodach,a jednak.. nie ma co się źle nastawiać. To moja 4 ciąża,a mam jedno dziecko..na pocieszenie mogę powiedzieć,że nie plamilam w trzeciej ciąży, która okazała się byc pozamaciczna a tak w każdej coś,raz mocniej,raz słabiej..