reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

Właściwie to chciałabym zrobić 2 listy albo 2 rzeczy uwzględnić na jednej.
1. Termin porodu z USG
2. USG I trymestru
Jeszcze nie wiem, czy wrzucę jako edycję opisu wątku, czy w tabelce z Excela/Worda i wrzucę jako zdjęcie. Bardziej mi się podoba ta druga opcja. Prześpię się z tym. Chętnie posłucham sugestii. Aleee możecie w odpowiedzi na ten komentarz pisać te dwa powyższe terminy. Hmm? :)
Hej u mnie termin porodu to 17 sierpnia a USG I trymestru 7 lutego.
 
reklama
Rozmawiałyśmy już wcześniej, czy wpisywać wszystkie terminy. Uznałyśmy, że to trochę bez sensu, bo będzie za dużo edytowania. Ktoś zmienia terminy, ktoś chodzi co tydzień (jak ja na początku). Jeśli teraz uznacie, że warto to zrobić to okej. Niech sie wiecej osob wypowie, czy to potrzebne. Na razie na pewno wpisuje terminy porodu i usg I trymestru, już coraz więcej robi się tych terminów.

Ja nie znam ani dokładnego terminu porodu ani usg😅😂
 
Zresztą dostosuje się, po prostu wg mnie daty następnych wizyty są o tyle istotne na tym etapie, że fajnie byłoby to się wspierać i wiedzieć za kogo kiedy trzymać kciuki. A do porodu itp mamy jeszcze mnóstwo czasu. Ale jak większość woli tak to dla mnie luz
 
Zresztą dostosuje się, po prostu wg mnie daty następnych wizyty są o tyle istotne na tym etapie, że fajnie byłoby to się wspierać i wiedzieć za kogo kiedy trzymać kciuki. A do porodu itp mamy jeszcze mnóstwo czasu. Ale jak większość woli tak to dla mnie luz
ja osobiście nie jestem za wpisywaniem dat wizyt, bo kiedyś się to u mnie na forum nie sprawdziło. A była ta tabelka, którą każda mogła edytować, wiec nie zawracałyśmy głowy jednej osobie, mimo wszystko jakoś „nie pykło”. Ale może akurat teraz będziemy tak pilne, że nam się uda🤪
 
ja osobiście nie jestem za wpisywaniem dat wizyt, bo kiedyś się to u mnie na forum nie sprawdziło. A była ta tabelka, którą każda mogła edytować, wiec nie zawracałyśmy głowy jednej osobie, mimo wszystko jakoś „nie pykło”. Ale może akurat teraz będziemy tak pilne, że nam się uda🤪

Ja patrzę na to z perspektywy postów kreskowych i tam to było naturalne😂
 
ja osobiście nie jestem za wpisywaniem dat wizyt, bo kiedyś się to u mnie na forum nie sprawdziło. A była ta tabelka, którą każda mogła edytować, wiec nie zawracałyśmy głowy jednej osobie, mimo wszystko jakoś „nie pykło”. Ale może akurat teraz będziemy tak pilne, że nam się uda🤪

Pomyślę nad tą tabelka do edycji. Pewnie było to na zasadzie arkusza google udostępnionego do edycji dla wszystkich. Tylko tam chyba byłoby widać moje dane @, więc musiałabym nowy @ zakładać. Może pilnujmy na razie tabelki w treści wątku, jak zostanę wezwana to szybko zedytuje najwyżej albo będę starała się wyłapywać te informacje :)
 
Pomyślę nad tą tabelka do edycji. Pewnie było to na zasadzie arkusza google udostępnionego do edycji dla wszystkich. Tylko tam chyba byłoby widać moje dane @, więc musiałabym nowy @ zakładać. Może pilnujmy na razie tabelki w treści wątku, jak zostanę wezwana to szybko zedytuje najwyżej albo będę starała się wyłapywać te informacje :)

Generalnie to na prywatnym wątku, który tworzy aniaslu każdy może edytować pierwszy post więc wtedy już w ogóle jest luz. Myślę, że póki jesteśmy publicznie to nie ma co się spalac na jakieś wymagające rozwiązania, a na prywatnym sobie to jakoś poukładamy
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny, No i dobiłyśmy do ostatniego dnia roku😬

Wczoraj po południu dotarł moj mąż tak bardzo chory, że na szczęście nasze plany na sylwestra szybko się wyjaśniły🥳 niestety cały wieczór musiałam nad nim skakać, bo przecież tak źle się mężczyzna czuł, że nawet herbaty nie był w stanie zrobić. A ja wieczorem miałam wyjątkowe mdłości, Dżizzzz naprawdę myślałam, że będę się przytulać do porcelany i jak powiedziałam mężowi, ze ja tez bardzo źle się czuję i mam tak codziennie, to mi odpowiedział „No tak, ale to przez ciąże”. Ok, a to coś zmienia?!🤷‍♀️
 
Do góry