EMilkaaa84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2019
- Postów
- 4 565
Nie wiem jak Wam..ale mnie się jakoś tak dłuży..mam wrażenie że jestem w tej ciąży wieki..i siedzę jak na tykającej bombie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam to samo - czas okrutnie wolno leci, a ja chciałabym mieć już chociaz pewność, że serduszko bije!Nie wiem jak Wam..ale mnie się jakoś tak dłuży..mam wrażenie że jestem w tej ciąży wieki..i siedzę jak na tykającej bombie
Ja właśnie ostatnio nie! Czas mi leci chyba dlatego, ze staram się luzować i robić dużo rzeczy innychNie wiem jak Wam..ale mnie się jakoś tak dłuży..mam wrażenie że jestem w tej ciąży wieki..i siedzę jak na tykającej bombie
Zazdroszczę! U mnie przestój w pracy, rok zamknięty właściwie i nudy więc nawet nie ma jak się zająć!Ja właśnie ostatnio nie! Czas mi leci chyba dlatego, ze staram się luzować i robić dużo rzeczy innych
Nie chcesz iść na l4?A mam pytanie do Dziewczyn które plamią..Wiem,że u każdej jest inaczej,ja mam krwiaka i u mnie może być plamienie/krwotok w każdej chwili..Ale.. Czy Wy też widzicie taka zależność,że jak się trochę poruszacie/jesteście w "biegu"(praca,zakupy)to jest plamienie? Bo ja mam tak,że wystarczy że się poschylam, czy umyje podlogłe,postoje nad garami jak gotuje..wtedy zaczyna mnie ćmić brzuch,pojawia się plamienie i jak się położę to znika..Tyle że ja mam jeszcze dwulatka w domu..Dodatkowo pracuje i jest mi to wszystko z leżeniem ciężko pogodzić i po prostu szaleją hormony i jest mi źle..codziennie budzę się o 4..nie śpię do 6..i jak jest pora wstać przed 7,to ja się podnieść nie mogę..mam wyrzuty sumienia,ale ja naprawdę nie mam jak się położyć plackiem i nic nie robić
Mnie rownież się ciągnie jak flaki z olejem, dopiero 7+1, a chciałabym już 12-13 i spokójMam to samo - czas okrutnie wolno leci, a ja chciałabym mieć już chociaz pewność, że serduszko bije!
Ja dopiero 6+2 i dopiero za tydzień 4.01. usg, chyba skisnę...Mnie rownież się ciągnie jak flaki z olejem, dopiero 7+1, a chciałabym już 12-13 i spokój