reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2023

Dzień dobry w niedzielę. Jak się czujecie moje drogie? Ja bez zmian czyli dobrze. W czwartek będę miała 5+3, ciekawe czy coś będzie już widać?
Hej :) ja z lipcowych mam ;)
Na pewno nie nastawiaj się, że musisz zobaczyć na tym etapie serduszko. Ja poszłam w 5+4 i wyszłam smutna z wizyty, bo lekarz potwierdził tylko pęcherzyk ciążowy ponad 1 cm i pęcherzyk żółtkowy. Przez kolejne dni zastanawiałam się czy pojawi się zarodek i serduszko. To była katorga. Na następną wizytę poszłam w 6+1 i wszystko było jak należy! Zarodek 0,43 cm 🥰 A stres wcześniej był niepotrzebny.
Powodzenia dla Was wszystkich! Dużo Was tutaj z listopadowych kresek :D
 
reklama
Hej :) ja z lipcowych mam ;)
Na pewno nie nastawiaj się, że musisz zobaczyć na tym etapie serduszko. Ja poszłam w 5+4 i wyszłam smutna z wizyty, bo lekarz potwierdził tylko pęcherzyk ciążowy ponad 1 cm i pęcherzyk żółtkowy. Przez kolejne dni zastanawiałam się czy pojawi się zarodek i serduszko. To była katorga. Na następną wizytę poszłam w 6+1 i wszystko było jak należy! Zarodek 0,43 cm 🥰 A stres wcześniej był niepotrzebny.
Powodzenia dla Was wszystkich! Dużo Was tutaj z listopadowych kresek :D
dziękuję :) tak to prawda, listopad wyjątkowo obrodził ❤️ Jeśli będzie na razie tylko prawidłowy pęcherzyk to też będę kontent 😀
 
Hej :) ja z lipcowych mam ;)
Na pewno nie nastawiaj się, że musisz zobaczyć na tym etapie serduszko. Ja poszłam w 5+4 i wyszłam smutna z wizyty, bo lekarz potwierdził tylko pęcherzyk ciążowy ponad 1 cm i pęcherzyk żółtkowy. Przez kolejne dni zastanawiałam się czy pojawi się zarodek i serduszko. To była katorga. Na następną wizytę poszłam w 6+1 i wszystko było jak należy! Zarodek 0,43 cm 🥰 A stres wcześniej był niepotrzebny.
Powodzenia dla Was wszystkich! Dużo Was tutaj z listopadowych kresek :D
Ja też idę na wizytę w 5+4 więc fajnie przeczytać takie informacje, teraz bym się nie przestraszyła gdybym usłyszała, że widać tylko pęcherzyki :)
 
Ja też idę na wizytę w 5+4 więc fajnie przeczytać takie informacje, teraz bym się nie przestraszyła gdybym usłyszała, że widać tylko pęcherzyki :)
Ja w poprzedniej ciąży poszłam też na usg niby w 6+0, ale ciąża była młodsza o 2-3 dni i było widać tylko „ziarenko ryżu” a serduszka jeszcze nie było. Przyszłam potem tydzień później powtórzyć usg i już było serduszko, dlatego tym razem umówiłam się nieco później 😉.
 
Dzień dobry w niedzielę. Jak się czujecie moje drogie? Ja bez zmian czyli dobrze. W czwartek będę miała 5+3, ciekawe czy coś będzie już widać?
u mnie w pierwszej ciazy w 5+4 biło już serduszko. Chociaż to jeszcze wcześnie więc bym się nie nastawiała.
Teraz wizytę będę miała w 6+6 ❤️
 
moje dziewczyny trenują tenis🎾❤️ niestety najbliższą szkółkę tenisowa mamy 70km od domu, więc dojazdy i powroty zajmują kupę czasu🫣

Ale się najeździcie! Szanuje za poświęcenie 😂 nie wiem, czy ja byłabym w stanie to robić, zwłaszcza, że za wzorzec mam rodziców, którzy wysyłali mnie na zajęcia te które im pasowały i były blisko domu. I tak byłam całkiem niezłym karateką, chociaż zawsze marzyłam o jeżdżeniu konno. 😥
 
Hej! ❤️ ja dzisiaj 5+5, ostatnio martwiłam się o ból piersi, po dwóch godzinach uderzył ze zdwojona siła 😂🫣. Oprócz tego absolutnie nic mi nie jest. Co do wizyty mam we wtorek będę wtedy 6+0. Nie ukrywam, ze zaczęłam się już bardzo stresować czy wszystko jest ok. Jeszcze dzisiaj mi się śniło, ze dostałam krwotoku i ze poroniłam, wiec się umeczylam cała noc 😭
 
reklama
Do góry