reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Hej dziewczyny ;) mam nadzieję że zostanę z wami na dłużej. Nigdy nie udzielam się na takich forach , a teraz chyba potrzebuje wsparcia , a nikt nie zrozumie mnie tak jak Wy z tymi samymi pytaniami i stresem. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki 23 listopada , testy 22 grudnia , delikatne drugie kreseczki, 23 grudnia beta 433, wczoraj wizyta u ginekologa, ciąża rozwija się prawidłowo widać pęcherzyk ciążowy , ale jeszcze bez pęcherzyka żółtkowego ani zarodka:(, a to 5 tydzień . Jest ktoś z terminem na koniec sierpnia i z takim problemem ?
Ostatnia @13 listopada. 31 grudnia na usg pęcherzyk z początkiem czegoś tak określił lekarz. Zarodka też nie widział. Powiedział że wszystko ok i kazał przyjść za miesiąc. Ja z nerwów pojechałam dziś do innego gabinetu i umówiłam się na wtorek. Uznałam że lepiej pojechać wcześniej i się przekonać
 
reklama
Najbardziej rekomendowany dla kobiet w ciąży jest basen. Iw szysko byłoby super, ale ja pływać nie umiem :D Tzn., coś tam pochlapię, ale to jedna z tych rzeczy, których w życiu nie mogę ogarnąć :p

Patrzyłam na różne zajęcia i oczywiście prym wiodą yoga i calanetics. Ale dopiero od 12tc i zaświadczeniem lekarskim, że wszystko jest ok i lekarz pozwala.

Czyli, że co, do 12tc raczej nie jest wskazana żadna aktywność sportowa?
O to nie wiedzialam ze trzeba miec zaswiadczenie 😂
Ja mam basen blisko domu wiec to bylaby dobra opcja.
 
Najbardziej rekomendowany dla kobiet w ciąży jest basen. Iw szysko byłoby super, ale ja pływać nie umiem :D Tzn., coś tam pochlapię, ale to jedna z tych rzeczy, których w życiu nie mogę ogarnąć :p

Patrzyłam na różne zajęcia i oczywiście prym wiodą yoga i calanetics. Ale dopiero od 12tc i zaświadczeniem lekarskim, że wszystko jest ok i lekarz pozwala.

Czyli, że co, do 12tc raczej nie jest wskazana żadna aktywność sportowa?
Basen na pewno, tylko pytanie czy wszystkie style, bo przecież nie poleca się ćwiczeń z rękami ciągnącymi do góry, nie wiem czy np przy kraulu nie naciąga się ramion. Poczytam 😅 W sumie nie wiem jak jest z aktywnością w pierwszym trymestrze bo na pierwszej wizycie usłyszałam, że mam siedzieć na dupsku i nie kombinować.
 
Basen na pewno, tylko pytanie czy wszystkie style, bo przecież nie poleca się ćwiczeń z rękami ciągnącymi do góry, nie wiem czy np przy kraulu nie naciąga się ramion. Poczytam 😅 W sumie nie wiem jak jest z aktywnością w pierwszym trymestrze bo na pierwszej wizycie usłyszałam, że mam siedzieć na dupsku i nie kombinować.
Kuzwa dalas mi do myslenia z tym kraulem😂😂
 
Ostatnia @13 listopada. 31 grudnia na usg pęcherzyk z początkiem czegoś tak określił lekarz. Zarodka też nie widział. Powiedział że wszystko ok i kazał przyjść za miesiąc. Ja z nerwów pojechałam dziś do innego gabinetu i umówiłam się na wtorek. Uznałam że lepiej pojechać wcześniej i się przekonać
To który u Ciebie tydzień? Ja mam kolejną wizyta dopiero 20.01 i w sumie zamierzam do niej poczekać, chce dac czas żebym mogła już zobaczyć więcej, a dodatkowa wizyta do dodatkowy większy stres ...
 
Ja mam termin wg OM na 28.08.2020r.
Dzisiaj w ogóle byłam na pierwszej wizycie u lekarza po skierowania na badania, pierwsze USG dopiero za tydzień. Ale termin ustalony świadomie ze względu właśnie na brak dokładania sobie dodatkowego stresu związanego z tym, ze czegoś nie będzie na tym USG widać.
Moim zdaniem powinnaś na spokojnie sobie poczekać i zrobić kolejne badanie w połowie 6tc :) Moja szwagierka była w bardzo podobnej sytuacji jak Ty. Na początku 6tc uwidocznił się dopiero zarodek, w połowie 6tc nie było serduszka i stres niesamowity. Badanie powtórzone w połowie 7tc i wszystko było na miejscu :) Urodziła zdrowego chłopca 4650 wagi :p
Może po prostu ciąża jest młodsza niż myślisz.
Podejdź do drugiego badania na spokojnie, bo tylko spokój nas uratuje :)
Dzięki podniosło mnie na duchu to co napisałaś, lekarz mówi że wszystko ok , że to normalne A ja się nakręcam, bo się naczytalam :o można zwariować. Więc mamy podobny termin , ja nst wizytę mam 20.01 , więc pierwszą będzie Twoja 😉
 
Dzięki podniosło mnie na duchu to co napisałaś, lekarz mówi że wszystko ok , że to normalne A ja się nakręcam, bo się naczytalam :o można zwariować. Więc mamy podobny termin , ja nst wizytę mam 20.01 , więc pierwszą będzie Twoja 😉
Najgorzej to zaczytać się w internetach :) niby każda z nas o tym wie, ale i tak robimy swoje :p
Mój gin i Stary mówią jedno: "nie czytać", trzeba wybrać dobrego lekarza i jemu zaufać :)
 
@MalyGosc bardzo ładne TSH, lubi sobie poszaleć w ciąży, mi podskoczyło ostro i wjechał Euthyrox 😬

Siostry, ja od początku dużo czytam o różnych ciężkich przypadłościach, nie nakręcam się ale po prostu lubię🤷‍♀️Od dawna czytam blog Patolodzy na klatce, więc wiem dużo o ciąży ektopowej czy zaśniadzie, ale żadnego nakręcenia się mój mózg nie uskutecznia. Po prostu lubię dużo wiedzieć 🙈
 
reklama
@MalyGosc bardzo ładne TSH, lubi sobie poszaleć w ciąży, mi podskoczyło ostro i wjechał Euthyrox 😬

Siostry, ja od początku dużo czytam o różnych ciężkich przypadłościach, nie nakręcam się ale po prostu lubię🤷‍♀️Od dawna czytam blog Patolodzy na klatce, więc wiem dużo o ciąży ektopowej czy zaśniadzie, ale żadnego nakręcenia się mój mózg nie uskutecznia. Po prostu lubię dużo wiedzieć 🙈

Ja mam odwrotnie. Też czytuję patologów i... jak na początku były problemy to mój mózg wkręcał sam sobie zaśniad, albo pozamaciczną. Mam zakaz od Męża i Mamy czytania o ciąży :D

Na pierwszej wizycie (w szpitalu) Mąż został za drzwiami. Lekarka go skutecznie zniechęciła (nastraszyła badaniem i usg). Potem żałowałam (w stresie zapominam dużo ważnych rzeczy). Na kolejną prywatną wiztę zaciągnęłam Męża ze sobą. Na zasadzie: jak będą złe informacje, to chyba umrę. I na pewno mu nie przekażę. Lepiej niech zrobi to od razu lekarz. Za chyba 8 dni mamy wizytę na kasę chorych i mam nadzieję, że tym razem Mąż też będzie.
 
Do góry