reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Po cc może zejść chwilę zanim pokarm się pojawi. Ja wychodzac że szpitalu z obu piersi łącznie 16 ml odciagnelam.. A to że młoda nie potrafiła ssać nie ułatwiło sprawy
Moja nie moze chwycić mojej piersi , bo mam płaskie brodawki. Bardziej bawi sie ciumka jak smoczek . No i duzo spi, mowia zeby jej pozwolic nie wybudzać jej , bo ma taka potrzebę , licze ze w domu uda mi sie rozbujać laktacje wlasnie jak mina z 3-4 doby.

A jak ty sie czułaś po Cc drugim ? Szybko doszłas do siebie ? I jak rana sie goi ?
 
reklama
Nie wiem nie mam pojecia. 3 dobę dzisiaj nie spalam bo od czwartku meczyly mnie skurcze i byl porod, później nie spalam z wrażenia i czuwania przy maluszku. Może to stres. Dzisiaj maly jeszcze coś tam pociągnął o 14 a teraz są pustki jak naciskam. Ani jednej kropelki

A masz dobre jedzenie w szpitalu? Treściwe i ludzkie porcje? :D bo ja jak sobie przytomne śniadania i kolacje w szpitalu przez te 5 dni to masakra [emoji3] możliwe, ze stres, niewyspanie i może za mało jadłaś, a musisz teraz nawet i więcej żeby pokarm się gromadził i maluszek wszystko tez z nas teraz wyciąga, bo sam rośnie, wiec musimy x 1,5 jesc. Ja przynajmniej mam taki apetyt :D ale tez ostatnio mi mniej mleka idzie jak probuje jednorazowo z 100 ml ściągnąć to dziś mało wyszło,,m bo tylko 30 ml a wcześniej cała noc na cycu i zmienianiu pieluchy od 23-5 rano tak co pół godziny - godzinę także teraz w końcu może zaśnie :D bo zasypia przy cycu właśnie xd
 
Ja przy Marcie pokarm dostałam dopiero po kilku dniach, jak byłam już w domu. W ciąży potrafiło mi piżamę ubrudzić, a po porodzie nawet kropli nie było. Przystawialam Marte mimo, że nic nie leciało i potem podawałam mm. Później laktacja się rozbujała. Grunt to się nie stresować, pić dużo wody i przystawiać lub próbować ściągać laktatorem.
 
Moja nie moze chwycić mojej piersi , bo mam płaskie brodawki. Bardziej bawi sie ciumka jak smoczek . No i duzo spi, mowia zeby jej pozwolic nie wybudzać jej , bo ma taka potrzebę , licze ze w domu uda mi sie rozbujać laktacje wlasnie jak mina z 3-4 doby.

A jak ty sie czułaś po Cc drugim ? Szybko doszłas do siebie ? I jak rana sie goi ?
A próbowalas z nakładkami?
 
Moja nie moze chwycić mojej piersi , bo mam płaskie brodawki. Bardziej bawi sie ciumka jak smoczek . No i duzo spi, mowia zeby jej pozwolic nie wybudzać jej , bo ma taka potrzebę , licze ze w domu uda mi sie rozbujać laktacje wlasnie jak mina z 3-4 doby.

A jak ty sie czułaś po Cc drugim ? Szybko doszłas do siebie ? I jak rana sie goi ?
Rana super :)
Ze mnie położne się śmiały że jeszcze dobrze nóg nie czułam a już chciałam wstawać. Na drugą dobę śmigałam wyprostowana że jak przyszła ciotka mojego męża z teściową to w szoku była i nie chciała wierzyć że ja po cc jestem. Dziś mija 2 tygodnie, a ja już po syna do przedszkola z wózkiem przez pół osiedla chodzę :) jeszcze skóra nad cięciem jest zdretwiala i czucie tam nie wróciło takie jak trzeba ale to akurat normalne bo w końcu nerwy poprzecinane. Wiec nie licząc wtedy gorączek wysokich niewiadomo skąd i antybiotyku to ogólnie wszystko super :) zapomniałam już praktycznie że jeszcze niedawno operacje miałam.
 
Ja przy Marcie pokarm dostałam dopiero po kilku dniach, jak byłam już w domu. W ciąży potrafiło mi piżamę ubrudzić, a po porodzie nawet kropli nie było. Przystawialam Marte mimo, że nic nie leciało i potem podawałam mm. Później laktacja się rozbujała. Grunt to się nie stresować, pić dużo wody i przystawiać lub próbować ściągać laktatorem.
Dokładnie :)
 
reklama
Do góry