reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Odciągam zazwyczaj początek. I tak muszę bo się dławi. Wtedy je mniej. No tak mi się wydaje, że na początku tym rzadkim się dziecko nie naje. Z resztą był temat tu kiedyś poruszany , że dziecko jak chwilę ssie to pije nie je. To moje pierwsze dziecko, pierwsze karmienia i tez się nie znam za bardzo. Chciałabym żeby zjadła i ładnie spała, ale częściej tak nie jest niestety. :( Cycuś przytulasek mi się trafił [emoji23]
To po prostu takie dzieciątko :) ja byłam taka, że płakałam non stop, w dzień i w nocy [emoji14]
 
reklama
W ogóle teściowa z mężem wczoraj od razu wsiedli w samochód i przyjechali do wnuka [emoji173]️. Dzisiaj już pojechali do domu. A mają do nas prawie 600 km.

Z teściowa zrobilysmy projekt na Leo biała szafę. Dzisiaj rano że swoim mężem już mi ją obkleili. [emoji173]️. Ciekawa jestem jak wygląda na żywo
Zobacz załącznik 888425
Ale super wygląda szafa :)
 
Dziewczyny jak u Was z krwawieniem po porodzie? Ja mam dzisiaj 8 dobę po i już w nocy podpaska czysta i do tej pory tylko żółto beżowy śluz. Z córką chyba dłużej to trwało tak do dwóch tygodni. A wczoraj po południu to miałam nagle takie krwawienie mocne że w ciągu godziny to dwa razy musiałam zmienić podpaskę. I to takie chwilowe było tak jakby na koniec mi się macica oczyściła już ze wszystkiego
Ja jestem 14 dni po i mam mało krwii, ale nadal mam. W szpitalu mówili, że nawet przez całe 6 tygodni mogą być różne wycieki.
 
W szpitalu gdzie chce rodzic jest mega obłożenie i oni po 28 tygodniu nie robią planowanych cesarek niestety.
To zostaje jedynie jechać jak tylko coś się zacznie.
Ja pojechałam z dusznościami, a w między czasie się zaczęły skurcze i cc na cito [emoji23] a termin planowanej cc miałam dopiero na 2 tygodnie później. Tj poprzedni piątek.
 
Na jedzenie nie można narzekać. Wybór w wędlinie, dżemie, serach. Gotowane jaka, musli, jogurty. Do picia też herbaty do wyboru, kawa, kawa rozpuszczalna, inka. Mój mąż leżał w innym szpitalu z kolanem i też nie narzekal na jedzenie. Pieczywo zamawia l dzień wcześniej jakie i ile. Ale normalnie za szpital w De płaci się 10 euro za dzień. Przy porodzie nie, ale w innych sytuacjach już tak.
Jestem w szoku jakie jedzonko [emoji16]
 
reklama
Do góry