Thisjuss gratulacje
Dziewczyny nie wiem czy mnie pamietacie bo przywitałam się tylko i później miałam takie zamieszanie w życiu osobistym że tylko was czytałam a nic nie pisałam
Kochane mam problem już w nocy strasznie bolał mnie brzuch tak jak na miesiączkę i od rana nie jestem w stanie ruszyć się z łóżka tylko lerze a ból dalej nie przechodzi. Boli mnie cały czas czasem mocniejsze ukłocie przy zmianie pozycji. Już nie wiem co robić lekarz dopiero w piątek. Teraz jest 11tc 5 dzień od 6 tc mam stwierdzonego krwiaka, ale jak pytałam lekarza czy moge przez to czuć ból powiedział że nie jeśli jest ból to znaczy że macica się rozciąga. 2 dni temu w nocy też obudzilam się z silnym bólem w podbrzuszu bałam się że coś z dzieckiem, ale przegoniło mnie do toalety mialam jakieś zatwardzenie. Nie chce wyjść na panikare i jechać na sor ale już jedno dzieciątko straciłam w 6 tc wtedy tęż przyszedł ból i krwiawienie.
Ehh przepraszam, że tak się rozpisałam mam nadzieję że wybaczycie i poradzicie mi co robić