Ja na mój pępek mówię że to antenka i ufoludek się z wszechświatem komunikuje. A tak poważnie to nie lubię tego pepucha odstajacego... drażni mnie. Z drugiej strony jakoś przy ciążowy brzuszku też nie wyobrażam sobie by pozostał wklesly (babie nie dogodzisz powiadają A co dopiero babie w ciążyHah ja tez mam taki pępuszek wystający. Ja wróciłam z pieskiem z dworku, wyczesalam go porządnie, bo ma tyle sierść i futra, że to szok i idę wziąć prysznic, później wymocze nóżki w zimnej wodzie z solą do stop i pomaluje te u dłoni na ładny kolorek
A kiedy planujesz robić tatuaż? Bo ja tak w marcu/kwietniu przerobic moje kapusty na ramieniu i zrobić sobie z moim Bartkiem wspólny tatuaż tzn datę urodzenia córci i przy tym albo mały lew albo rakale przy karmieniu piersią również nie wolno robić tatuażu, także trzeba odczekać dłuższa chwile.
Myślę że tatuaz zimą będę robić. Zobaczę. Nie podejrzewam bym karmiła dłużej niż 3 miesiące. Nie spinam się w tej kwestii. Ostatnio zobaczyłam parę kropel siary i przyznam że przez całą ciążę bolą mnie piersi i sutki ( w poprzednich bolały tylko w 1 trymestrze). Marzę już by boleć przestało. Ale chce zorientować się w kwestii tatuażu. Wybrać studio, nastawić się finansowo itd.