reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Gratki Love! Synus pewnie cudny :) i wynagrodzi ci te ciężkie chwile przed. Odpoczywaj i ucaluj malenstwo po tej stronie brzuszka.
 
reklama
Fioleczka nie jeszcze czekam na wielmoznych panow. Jej ile ja tu jeszcze bede kwitnac. Wyjsc do domu tez raczej bym chyba nie chciala bo bym się stresowala tentnem malej a tu chociaż to ktg mam. Brzuch mi się napina ale nie jest to jakos bolesne. Muszę to jakoś przyspieszyć moze te przysiady hmm..
 
Love, najważniejsze że masz to już za sobą. A decyzja o kolejnym porodzie...przeciez nie musisz jej podejmowac teraz. Sama byłaś w trakcie porodu?

Ps. Gratulacje od mojego mż. Opowiadalam mu ile każą Ci się tam męcZyć, a dziś jak usłyszał że nareszcie po, szczerze się ucieszył.

Fioleczka u mnie też wczoraj prąd wyłączyli na 5 godzin, ale to były bardzo fajne godZiny. Zrobiliśmy sobie z mężem grilla, posiedzielismy,pogadalismy. Tak fajnie na tarasie, razem być.

Cinamona gratuluję udanej nocy. Teraz już będZie tylko lepiej. Mała wciąż się tyle drapie?

Beata, a masz piłkę tam?
 
Dzień dobry dziewczęta :)
Love gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeee !!! Cudowna wiadomość tym bardziej że się tak męczyłaś bidulko. Teraz tylko szybko dochodźcie do siebie i fruuuuuuu do domku a wtedy wszystko będzie łatwiejsze i o bólu przestaniesz myśleć.

Cinamona super że z tą ospą się uspokoiło :)

Olka fajowe te Twoje dziewczyny. A ze ściąganiem pokarmu to wiem o czym mówisz. Mój Miłosz po wyjściu ze szpitala wcale nie chciał cyca i od razu zaopatrzyłam się w laktator elektryczny i dojarka szła pełną parą przez 5 miesięcy bo potem już odpuściłam. Nie miałam już siły na ściąganie bo mleka było coraz mniej a moje sutki to była totalna tragedia.

Ja wreszcie spakowałam swoją torbę do szpitala bo do 28-ego to już strasznie mało czasu. Najlepsze że coś mnie tknęło przy pakowaniu i zmierzyłam te jednorazowe majtki poporodowe, które kupiłam w rozmiarze M a normalnie S noszę. I co????? i dałam radę naciągnąć je do połowy uda:szok: Nie sądziłam że tak mi doooooooopa urosła bo wszyscy mi mówili że z tyłu to nie widać że w ciąży jestem bo tylko brzuch mi wystaje. Więc pakowanie nie skończone - musze lecieć do apteki po te majciochy ale teraz kupię XL co by zapas był :-D

Miłego dnia Wam życzę
 
Lilija no to częściej niech Wam prąd wyłączają :) Mój mąż za bardzo był zmęczony żeby ze mną posiedzieć bo codziennie teraz wstaje o 3:30.
 
Love nawet nie wiesz jak się cieszę :-) wreszcie koniec męczarni! Teraz kolej na anney lub nasze mamusie szpitalne :) super dziewczyny zaczynać dzień z dobrymi wieściami. Olka jakie juz duże masz te pannice, się nie obejrzysz a będą po domu pełzały :) zazdroszcze wam że możecie już tulić maluszki, ja też bym synusia już potuliła.
 
Love, gratulacje!!!!! Nareszcie sie przestalas meczyc. I super waga maluszka, a o porodzie szybko zapomnisz, tego ci zycze :-)

Olcia, no to masz teraz wesolo. Brzmisz bardzo pozytywnie :-) A jak Tola, pomaga mamusi?
 
Jeju dziewczyny, ale tu sie dzieje!!!

Love- gratulacje!!! Super Ci poszlo, wspolczuje bolu, ale dalas rade!!! Jestesmy dumne z Ciebie! Kciuki za Was i duzo zdrowka zycze!
Cinamona- ulga z serca ze Majeczce juz lepiej. Dzielna dziewczynka.
Anney- Ty to tez sie nameczysz
Lunera- wstretne kaszlisko, moja Maja tez przeziebiona i spac nie moze przez kaszel, az charczy a u lekarza co? pic duzo wody i ze zdrowa jest. Eh, z jednej strony dobrze, ale...
bunia- mezowie-wrogowie!!! Moj im blizej porodu tym bardziej ma gdzies (tak mi sie przynajmniej wydaje), wszystko zdazy, na wszystko jest czas, przeprowadzka za tydzien a on nawet nie pakuje swoich gratow zeby wszystko latwo poszlo i zeby byc gotowym w razie porodu... no rece mi opadaja na tego czlowieka. beznadzieja i jeszcze nic nie mow bo sie tylko czepiam. Juz mi nawet przeszlo przez mysl zeby zaczac udawac ze rodze to moze sie ruszy!!! heh

Akuku- Twoj Alex to dopiero! Kwak kwak... fuck!!! Dobre!!! :-):-):-)

Kurcze juz prawie kazda ma jakies oznaki konca a ja? Termin na 2-go a tu nic, tylko po wysilku mi sie brzuch napina...

Ja chustowalam Maje od okolo 3 miesiaca, teraz chcialabym zaczac wczesniej, ale tez musze zalapac dobra technike. Mam chuste cybex i jest super. Moze to glupio zabrzmi, ale nie boicie sie ze przez tak wczesne chustowanie dzieciaczki za bardzo sie przyzwyczaja do noszenia???
 
reklama
Beatka89 w brzuchu były noszone przez 9 miesięcy i sie nie przyzwyczaiły to chusta nie zaszkodzi. A bliskość procentuje wiec chętnie ponoszę;)

Love super, że już masz to za sobą! Ja liczę, ze drugi poród będzie lżejszy... Chyba sie przelicze.

Dzisiaj położna.
 
Do góry