reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Borysiatko, kciuki za egzamin!!!

Pojedyncze sale super po porodzie, teraz jak juz wszystko wiem o pielegnacji. U nas mozna dodatkowo wykupic ale nie stac mnie na takie luksusy po remoncie...

Mam nadzieje tylko ze nie bedzie tloku bo za pierwszym razem jak rodzilam to czesc dziewczyn lezala na korytarzu, bo sie nie zwalnialy sale poporodowe. Mnie wtedy zostawili na porodowce chyba 3-4 dni, w sumie tez bylismy prawie tydzien. Czekalismy na dodatkowe usg a radiolog dochodzacy.

Lidia, a jest opcja ze sie spotkacie z mezem w szpitalu?
 
reklama
Odwiedziny są, jak najbardziej ale max 2osoby naraz. I oczywiście z umiarem żeby nie przeszkadzać obok innej mamie i żeby się też wyspać między karmieniami ;)
 
Cinamona
Mogłabym rodzic w Wiedniu, niestety rejestrujesz się tam i zalatwiasz na spokojnie już w 3-4 miesiącu. Ja będę w 8, więc chyba wolę zostać u siebie w mieszkaniu na ten czas, urodzić u mnie w mieście (generalnie szpital spoko, nie tak dobre warunki jakby były tutaj ale dużo nie potrzebuje, fajna sala porodowa i opieka z tego co wiem to też bez zarzutów) i potem dojechać z Małym do Wiednia :) nie chce się stresować tam. Języka nie znam a sezon zaczynał się wczoraj więc mojego i tak więcej nie będzie niż będzie, jak zawsze :)
 
Dowiemy się do następnej niedzieli. Lecimy do Pl w środę i Mój leci do Wiednia negocjować kontrakt. Jeśli się dogadaja to 3 lipca wracamy tutaj i czeka nas przeprowadzka z UK do Austrii więc oby Mały się nie spieszyl na świat! :)
 
Na wariackich papierach haha. Dacie radę cokolwiek nie bedzie. Tylko oby lot był spokojny i bez dolegliwości.
 
Jestem ciekawa jak to będzie z tym lotem. Lecę teraz w środę (31 tydzień) wracam w 32. Jeśli będziemy się tam przeprowadzać to będę lecieć znowu w około 34. Jakoś to będzie, innego wyboru nie mam. Wiedziałam co brałam :D
 
reklama
Do góry