reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Niki & Lidia gratulacje.
Pupui jeszcze 11 godzin sierpnia zostało wiec kto wie...
Jak nie to bedzie najstatszy w klasie potem - to tez plus.
Ala , Suwina oby dzieciaczki sie juz zdecydowały.
U nas nocka jako taka. Choc od 3 pobudki co max 1.5 godz. Nad ranem wzielam go na siebie i jeszcze dospal do 7.30.
Ale od rana marudny. Śpiący a nie spi dobrze. Nie wiem czy ta zoltaczka jeszcze powoduje ze on taki jest. A i pogoda do du.. to ani wyjść nie idzie z domu. I tak sie meczymy z małą maruda.
 
reklama
Hej

Ja bylam u pediatry. Mlody od urodzenia w miesiac przybral 1300g. I urosl 5.5 cm. teraz ma 54.5 cm[emoji3]
Mamy podejrzenie refluksu. Za tydzien we wtorek mamy usg aby sprawdzic czy to tylko refluks fizjologiczny czy moze cos powazniejszego. I w kolejny wtorek wizyte u specjalisty dzieciecego od tych spraw. Nie wiem jak to sie fachowo po polsku nazywa gastro costam...

I pediatra mowi ze to ze taki placzliwy to najprawdopodobnie od tego.
Przepisal oprocz tego jakis syropek, ktory moze cos zlagodzic. I kazal zebym przez tydzien-10 dni odstawila nabial, i obserwowac czy to cos pomoze.

Tak wiec nic tylko czekac na usg.

No i Hugo placzek caly dzien
 
Lidia, Niki- serdecznie gratuluję!

U nas noc w miarę ok i dzień też jak na razie dobrze. Mała śpi od 10 z małymi przerwami na cycka. Ogarnęłam mieszkanie, popralam. Coś w tym jest że lepiej jak faceta w domu nie ma, jakoś tak spokojniej i łatwiej :)
 
Dziewczyny jak radzić sobie z potówkami? mój mały ma potówkę na całej buzi, gł ówce, szyi i karku i jest dziś bardzo marudny, myśle że to przez tą potówkę. Co najszybciej pomoże?
 
Gratulacje Lidia, Niki, znów mamy dwójkę na raz.

Za nami pierwszy weekend, kiedy W nie pracował. Dla mnie to jednak zupełnie inny komfort, jeżeli w każdej chwili on ją może wziąć, a ja w tym czasie zjeść, albo dokończyć to, co akurat robię. No i dzięki temu mogłam pojechać na wyścig. Dzisiaj dzień spokojny. Kaja zjada i szybko usypia u mnie na ramieniu. Co prawda często, chyba co pół godziny-godzinę się budzi, ale też szybko zasypia. Znów spała z nami w łóżku, tylko wieczorem po kąpieli i karmieniu ma taki czas, że ładnie śpi w łóżeczku, a potem jak my idziemy spać, to biorę ją na karmienie i już śpi z nami. Może za jakiś czas spróbuję to zmienić, ale na razie dzięki temu się wysypiam. W dzień za to dzisiaj noszenie jest niezawodne. Biorę ją na ramię trochę pochodzę i już śpi. Wypełniłam wniosek do żłobka, kiedy tam zadzwoniłam, pani mnie popędziła, że każdy dzień, każda godzina się liczy, mimo, że na miejsce mogę liczyć raczej dopiero od września przyszłego roku.
 
Gratulacje Mamuśki!

Wczoraj wyczytałam, że dzieci przed snem potrzebują dwóch godzin wyciszenia. Zaczęliśmy więc Młodą do spania szykować o 18, żeby o 20 już spała. Ta... Zasnęła na klacie R. o 21.30 bo marudzeniach i płaczach. Noc na szczęście jak zwykle. Spałyśmy do 9 i niestety dziecko zaprotestowało przed odłożeniem do łóżeczka po karmieniu. Wsadziłam ją w nosidło i dzięki temu chociaż w spokoju udało mi się śniadanie zjeść. Potem był ryk i w końcu ze zmęczenia zasnęła mi z kolei na klacie jakoś około 11. Na szczęście moja mama zapytała się czy potrzebuję jakiejś pomocy, to ją ściągnęłam, dzięki temu udało mi się umyć. a teraz jest z Leną na spacerze i jest mi co najmniej dziwnie :p Bez dziecka i męża samej w domu :p

A mam pytanie, czy któraś z Was wie, czy espumisan można dawać profilaktycznie (tak dwa razy dziennie)? Młoda niestety strasznie łapczywie je i łyka powietrze, i pewnie przez to ma kolki. Bo dzisiaj poranne marudzenie to też chyba przez brzuszek, a wczoraj absolutnie nic nie zjadłam co mogłoby jej zaszkodzić...
 
Dziewczyny gratulacje!

Cina - Ładnie Hugo przybiera! Oby problemy brzuszkowe okazały się jak najmniejsze!
Pupui - łepek do góry!
Akuku - zazdroszcze organizacji... nie zazdroszcze akcji z zasypianio-wybudzaniem
Jinx - my też śpimy razem. Dwa pierwsze tygodnie Leon spał w łóżeczku, ale to dlatego, że karmiłam na siedząco - ale się krztusił, więc karmimy na leżąco, przez to jednak Vinci śpi z nami. Staram się ocknąć na odbicie i odłożenie, ale wychodzi to różnie. W dodatku przez bóle brzucha śpi bardzo płytko i często się przebudza. W ciągu dnia najchętniej na rękach albo klacie Taty, ale Tatko wrócił do pracy więc ręce mamy zostają.
No i wprowadziliśmy smoka! Życie ze smokiem jest o wiele łatwiejsze! ale i tak mam wyrzuty sumienia, że go tak zapycham... ale pomaga troszkę w tych atakach kolkowych.
No i zapisaliśmy się na zajęcia umuzykalniajace dla niemowląt... :-)
a ja chyba się wybiorę do fryzjera... coś bym zmieniła...chociaż jak siebie znam to wyjdę niezadowolona i zła ;-)
 
Ostatnia edycja:
Hej!
U nas nocka udana. Do 9 wszyscy spali. Mamy tylko problem miedzy 4-5 wtedy maluda nie chce spać i muszę kilka razy wstawać i dawać mu smoczka.
Jak narazie to bezproblemowe dziecko. Jutro kończy 2 tygodnie. Jak narazie tylko je i spi.

Akuku,
ja uwielbiam wizyty mojej health vizytor. ;) moja jest z prawdziwego zdarzenia. Ostatnio była 1,5 h ;) naprawdę fajna babka. O wszystkim można z nią pogadać i o wszystko zapytać. Dosłownie widać, ze ona naprawdę chce pomoc. Kurczę gdyby każda była taka ;)

Cały dzień pada deszcz. Leżymy pod kocami i oglądamy tv. Nic sie nie chce.
 
reklama
I po wizycie. Moja gin w szoku, bo wróciła z urlopu, myślała że dawno jestem po :) Główka nisko, szyjka skrócona, a rozwarcia zeroooo:) Tętno ok, moje badanie też ok. Jutro rano mam jeszcze usg, żeby zobaczyć wody , łożysko i wagę. Powiedziała, żeby do szpitala w czwartek jechać - jak nic się nie będzie działo - to będzie tydzień po terminie.

Pupui, Suwina mam nadzieję, że ten tydzień będzie należał do nas ehhhh
 
Do góry