reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Hej, obiecałam dać znać jak mąż dostanie wyniki więc daje: są identyczne jak tamte sprzed 3 miesiący, plus lepkość podskoczyła na +++. Więc chujowo :)
1692867925999.png
 
wiesz co sytuacja się mocno skomplikowała. Teraz jest tak, że to ja muszę wspierać na wielu płaszczyznach.
No a przez to nie mam kiedy skorzystać z rozmowy z psychologiem. Psiółki tez nie chce ciagle obarczać, Was też i tak chodzę zagryzając policzki do wewnątrz i powtarzając sobie „sama musisz sobie poradzić”.
Nie musisz sama. Tutaj jest miejsce na bardzo, bardzo dużo różnych rzeczy. Spokojnie można wylać wszystkie żale i nieszczęścia. Jak nie chcesz całkiem publicznie to może masz tu z kimś dobry kontakt.
 
Przykro mi, że ostatnio same złe rzeczy do Was napływają :( A jak się czujecie?
na mnie to już takiego wrażenia nie robi, bo fjest beznadziejnie niezmiennie. Ale nie ukrywam, ze mimo wszystko łzy do oczu nachodzą. A mąż jest w pracy to nie wiem nawet.
Ale przecież nie jest tragicznie, prawda? Na pewno przy inseminacji embriolodzy super mogą podkręcić pływaków. Tule mocno!
czy ja wiem? Odmówili nam IUI w uczkinie. Nie wiem co dalej, zobaczę, przemyślę, pogadam z mężem.
 
wiesz co sytuacja się mocno skomplikowała. Teraz jest tak, że to ja muszę wspierać na wielu płaszczyznach.
No a przez to nie mam kiedy skorzystać z rozmowy z psychologiem. Psiółki tez nie chce ciagle obarczać, Was też i tak chodzę zagryzając policzki do wewnątrz i powtarzając sobie „sama musisz sobie poradzić”.
Moim zdaniem to złe podejście. Ja walczę z depresja i tez myślałam na początku, ze muszę wszystko dźwigać sama (sks synka, wcześniejszy biochem i pare innych rzeczy o których mogę napisać na priv). Pomogła mi dopiero terapia i leki i świadomość, ze są bliscy przy mnie.
 
Dzień dobry 🙂 witam się i ja 😉

Mąż mnie dziś obudził i pyta czy pamiętam, że dziś gości mamy. A ja że co? No i cóż. Zapomniałam że rodzinka przyjeżdża 😅🤣 oczywiście jakżeby inaczej - 🤰 także znowu będę sie starać nie okazywać zazdrości 🙈🤣

Dziewczyny, czy Wy macie katar w drugiej części cyklu? Myślałam, że miesiąc temu to z żalu i rozpaczy przez moją nogę, ale w tym miesiącu znowu zatkany nos 😅 no chyba że to przez luteinę?
Nie mam i od progesteronu też nie miałam 😊
 
reklama
Ej czy tylko mnie denerwuje ze brakuje emotek takich jak „trzymam kciuki” albo „przytulam”? Brakuje kilka takich „reakcji” :( może by zrobić listę i uderzyć do moderatorki z prośba o sprawdzenie czy można dodać? :) jakich wam emotek brakuje?
Zgadzam sie. Ja niektórych niebardzo wiem jak używać bo np. Zdziwiona mina to tu jest "wow" co mi totalnie nie pasuje a mina "zabawne" to dla mnie takie "hehe"... Kontekst po prostu jest jakiś inny niż znam, albo po prostu stara jestem i się nie znam? Najbardziej brakuje "przytulam" i "gratulacje" (np. 🎊🎉 i 🤦 jak ktoś głupoty pisze albo zakłada wątki o możliwą ciążę po pettingu w ubraniach 🤣🤣 i przydałaby sie mina 🤣 - "śmieszne" i specjalna dla @Brownie1992 - 💩
 
Do góry