reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

wiadomo, że w pewnym momencie badanie nasienia jest konieczne i nie może być tak, że kobieta lata po lekarzach przez miesiące, jak nie lata, wpycha w siebie tony leków, daje się ciąć itd, a facet nie chcę zrobić badania nasienia, bo nie, ale moim zdaniem nie można porównywać jednak badania nasienia z wizytą u ginekologa. U nas warunkiem przeprowadzenia badania nie jest orgazm w gabinecie z glowicą do USG w cipce. Mówiąc szczerze, gdyby warunkiem przeprowadzenia badania był mój orgazm, to nie wiem czy udałoby się je wykonać. Podziwiam już to, że facetom się udaje utrzymać wzwód w takich warunkach.
Czytałam niedawno o możliwości pobrania nasienia „po katolicku”, podczas stosunku, z wykorzystaniem specjalnej (przedziurawionej!) prezerwatywy 😅
 
reklama
Ja tak wzięłam mojego z zaskoczenia..po badaniu powiedzial, ze mnie nienawidzi 🙈
Wcale się nie dziwię, że tak powiedział 🤣 Mój zareagowałby tak samo gdybym wiedziała i mu nie powiedziała. Wiedział, że w invimedzie wymagają ten wymaz, obejrzał fragment filmu na yt, zrobiło mu się słabo. Później dziewczyny pisały, że nie w każdej klinice to wymagają, więc mu o tym powiedziałam. Nasza obecna gin nic słowem nie pisnęła, więc obydwoje byliśmy tak samo zdziwieni.
 
Pytanie za milion punktów: która z Was brała dopochwowo luteinę? Przyznać się! Też musiałyście łazić cały czas z wkładką, bo wszystko było ujebane na biało czy coś źle robię?
 
Czytałam niedawno o możliwości pobrania nasienia „po katolicku”, podczas stosunku, z wykorzystaniem specjalnej (przedziurawionej!) prezerwatywy 😅

to chyba jakieś głupoty, w prezerwatywach są środki plemnikobójcze ;)

To prawda, są specjalne prezerwatywy, ale chyba nawet bez dziur - w sensie prezerwatywa jako pojemnik na spermę. Ma to oczywiście dużo minusów i szczerze mówiąc nie wiem czy w Polsce jest gdzieś w praktyce stosowane, ja o tym wyczytałam w mojej mądrej książce o andrologii chyba
 
Pytanie za milion punktów: która z Was brała dopochwowo luteinę? Przyznać się! Też musiałyście łazić cały czas z wkładką, bo wszystko było ujebane na biało czy coś źle robię?
Ja brałam - po zaaplikowaniu leżałam jakieś pol godziny, żeby wszystko co może się rozpuściło/wchłonęło czy co tam się z nią dzieje i tak czy siak trochę jej później wypływało, ale nie było jakiegoś strasznego dramatu.
 
reklama
Czytałam niedawno o możliwości pobrania nasienia „po katolicku”, podczas stosunku, z wykorzystaniem specjalnej (przedziurawionej!) prezerwatywy 😅
teraz jeszcze sprawdziłam o co chodzi z tym "po katolicku" i faktycznie się natknęłam na reklamę prezerwatyw do badania nasienia z dziurką, żeby jakiś plemnik mógł uciec w drogi rodne kobiety i żeby nie było grzechu masturbacji/seksu z zabezpieczeniem 😱
 
Do góry