Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 39 677
Bój się boba!Wtedy jest się najbardziej produktywnym.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bój się boba!Wtedy jest się najbardziej produktywnym.
Chyba inaczej rozumiemy produktywnośćWtedy jest się najbardziej produktywnym.
Ja będę tą niewyspaną, bo mnie jest w stanie obudzić cięższy (niż normalnie) oddech naszego psao to będę ja
Mój mąż jest zawsze pod wrażeniem tego jak koty potrafią przez pół nocy po mnie łazić, trącać mnie łapkami po twarzy, żebym się obudziła, mialczec na mnie, a mnie nic nie rusza
Szalona!Ja dzisiaj tez praktykowałem masochizm. Wstałam po 6. Pojechałam na zakupy. Bez kawy.
Wszystko jest w porządku, dopóki dzieci ci sie nie myla i nie próbujesz podnieść 8 kg bobu winnej kotkio to będę ja
Mój mąż jest zawsze pod wrażeniem tego jak koty potrafią przez pół nocy po mnie łazić, trącać mnie łapkami po twarzy, żebym się obudziła, mialczec na mnie, a mnie nic nie rusza
Przysięgam, nie wiem co mnie podkusiło na to szaleństwo. Ale już sączę moja małą czarną.Dlaczego?
Chciałabym, ale mojego nie ma od 1,5 tygodnia. Miał wrócić minionej nocy, ale (jak dobrze pójdzie) wróci dzisiejszej W dodatku dzisiaj śnił mi się mój były, a jego umięśnione ciało lubiłam bardzooo, wiec jestem dodatkowo nakręcona
Ale patrz jaki cel w tym porannym wstawaniu! Ale rozumiem, najchętniej to był o 8:00 wstawała, a nie już gdzieś byłaja jutro sobie zrobię coś podobnego bo jedyna wizyta u lekarki, która obiecała zrobić mi wszystkie badania do IVF jak już dostanę listę, jest dostępna jutro o godzinie 8:00 a tu wypada się umyć i jeszcze trzeba dojechać
aaaa, no to tak, faktycznie niezdrowo. Jednak ważne jest, żeby o określonej godzinie chować pierdolnik pracowy i przestawiać się na tryb prywatny.Bo zacierała mi się granica między prywata a życiem zawodowym skoro pismo mogło powstać przy obiedzie czy nawet w lozku
mojego męża wszystko budzi, on będzie wstawałJa będę tą niewyspaną, bo mnie jest w stanie obudzić cięższy (niż normalnie) oddech naszego psa