Cześć Dziewczyny, wybaczcie że zniknęłam bez żadnej informacji, ale tydzień temu brat mojego ojca odebrał sobie życie, wywracając tym samym życie pozostałych do góry nogami. Od tygodnia wraz z siostrą, pomagamy jego żonie i naszemu tacie jakoś to przeżyć, uporać się z wszystkimi tematami i organizacją pogrzebu. Dzisiaj było pożegnanie, jutro pogrzeb i może już jutro uda mi się wrócić do domu, żeby od środy wracać do normalnego funkcjonowania.
W czasie gdy mnie nie było dostałam wyniki biopsji - mam przewlekły stan zapalny endometrium. Dzisiaj zrobiłam badania krwi i zobaczymy czy jeszcze jakieś dodatkowe odchylenia wyjdą.
Przyszła też, długowyczekiwana @ -
@Bolilol wpisz proszę.
Nawet nie będę próbowała nadrabiać zaległości z minionego tygodnia, a do normalnego odzywania się, wrócę w środę lub czwartek. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze.