koko.sanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2023
- Postów
- 1 145
Piękny widok!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Piękny widok!
Mam podobnie! Od kiedy mam mój zegarek, dbam o to, żeby się ruszać regularnie (chociaż te 10k kroków dziennie) i zdobywać odznaki za kolejne wyzwaniapolecam, mnie mega motywuje to do ruszenia dupy jak widzę, ze mam mało kroków plus staram się nie mieć mniej niż moja mama, ktora każdego dnia ma 11 tysięcy minimum czasem człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy jak się dużo rusza i niestety odwrotnie akurat wiem, że Ty się ruszasz ale mówię tak ogólnie
Ja mam tak samo jak jest pełnia. Łącze się w bóluDobrze, że się wymęczyłaś, obyś dobrze spała dzisiaj pełnia, ja chyba będę w nocy w trybie czuwania przeważnie nie śpię, gdy jest pełnia albo śpię bardzo lekko
w życiu by mnie do niej nie wpakowali!
zniknie jak pójdę na mamusieBo nie ma wątku bez kupy @Brownie1992
Przytulam!Ja mam tak samo jak jest pełnia. Łącze się w bólu
ja podczas sprzątania z odkurzaniem robię 3000 kroków po chacie kolejne 3000 kroków zrobię jak idę do Lidla i z powrotem z buta jak w pracy przejdę się na „obchód” to robie od 5000 do 8000 bez problemu. Jak dużo się dzieje to potrafię w pracy zrobić i 15000 jednak ostatnio tyle to rzadko. Staram się tak manewrować tym, że jak np planuję sprzątać i iść do sklepu to w robocie nie łażę na darmo ale jak wiem, że mam wyjście po pracy jak wczoraj np. do kina to się staram już w robocie wydreptać. Chociaż wczoraj szybko się zebrałam i zamiast jechać autobusem szlam 3 km pieszo więc wynik i tak był ok.nie chce nic mówić, ale ja głównie po domu chodzę w sensie nie że przy normalnych czynnościach, tylko w ramach treningu, np. teraz łażę od 19:15 ale 1000 kroków to tez już coś, normalnie robiłam pewnie koło 300 przy home office
czekolada jest dobra na wszystko i pamiętaj że ona nie tuczyU mnie dopiero 5dpo, a mam wrażenie, że pms wjeżdża pełną parą. Do tego stopnia, że poszłam na dół do teściowej po czekoladę, bo miałam ochotę na coś słodkiego XD a na wczorajszych zakupach spożywczych specjalnie nic czekoladowego nie kupowałam, bo mieliśmy trzymać dietę po wakacjach wyszło jak zwykle
to wszystko dlatego, ze nie lubię kiedy mnie zawstydza 60 latkaja podczas sprzątania z odkurzaniem robię 3000 kroków po chacie kolejne 3000 kroków zrobię jak idę do Lidla i z powrotem z buta jak w pracy przejdę się na „obchód” to robie od 5000 do 8000 bez problemu. Jak dużo się dzieje to potrafię w pracy zrobić i 15000 jednak ostatnio tyle to rzadko. Staram się tak manewrować tym, że jak np planuję sprzątać i iść do sklepu to w robocie nie łażę na darmo ale jak wiem, że mam wyjście po pracy jak wczoraj np. do kina to się staram już w robocie wydreptać. Chociaż wczoraj szybko się zebrałam i zamiast jechać autobusem szlam 3 km pieszo więc wynik i tak był ok.