sierpniowa mama

[słowiczek]

Cyfrówka to fajna rzecz. Tylko dodatki baaardzo kosztowne. Właśnie karta, ładowarka, akumulatorki czy czytnik do karty jak w naszym wypadku okazał się niezbędny, bo kabel do komputera bardzo delikatny był i się porwał a drugiego kupić nie mogliśmy...bo nigdzie nie było...

Anika zazdroszczę Ci tego Twojego dobrego samopoczucia. Też tak w pierwszej ciąży śmigałam a teraz...........

Moje ( i męża) GG to 8456846. Cały czas dostępni ale niewidoczni.

 

[gaga]

evelinka mała pewnie leniwa przez upały, nie ma się co dziwić, jak coś to ją prysznicem ;D ja jak moją zraszaczem potraktuje to zaraz się burmuszy a jeśli chodzi o lekarkę to jakaś nienormalna, ktg robi sie normalnie chyba po 38 tyg a po terminie to już mus, jedź sobie jutro do szpitala, ja jeżdżę i umawiam się już w szpitalu w poradni przyszpitalnej na kolejne zapisy nie u siebie u lekarza, na ktg zapisują ci się skurcze więc widać czy to tuz tuż czy nie, u mnie piszą się na razie te przepowiadające więc na pewno jeszcze kilka dni
zuzaczek jak ty masz siłę gotować ja gazu nie ruszam coby się cieplej nie zrobiło w domeczku

w niedzielę mamy rocznicę slubu pierwszą i mamy nadzieję że nasza mała zrobi nam prezent, zaczynamy ją juz motywować ;D tylko ten upaaaaaaaaaał
anikawi dodatki do aparatu to żeczywiście troszkę pieniążków, my od razu oprócz kart pamięci kupiliśmy akumulatorki dwa zestawy, bo na bateriach się nie wyrabialiśmy, teraz chyba zakupimy dysk nowy, bo mamy już 8giga zdjęć, trzeba je zgrać na płytki, albo zakupić dla nich dysk no ale zdjęć robimy naprawdę duuuuuuuużo

no to trzymajcie się w te upały, pewnie zajrze wieczorkiem

moje gg 4495766

 

[słowiczek]

Anika, czytałam w necie, że w W-wie nieźle burza narozrabiała.
Gaga życzę aby udało Wam się... a co do dysków to naprawdę warto mieć dwa podpięte. Jeden operacyjny a drugi jako archiwum. Jak coś to leci jeden i ten na którym pracujesz. Wiem, bo też tak miałam ale niestety jeden poszedł i zbieramy forsę na drugi ( a są inne wydatki). Zawsze jakieś zabezpieczenie. Albo faktycznie zgrywać na płytki...

Zaraz siadamy przed tele i będziemy oglądać jakiś film na DVD.
Życzę spokojnego wieczorku.

 

[evelinka]

Dobra,przekonałyście mnie-jutro na pewno się wybiorę na ktg Też się dzisiaj nastałam w kuchni z rana,bo zachciało mi się pierogów lepić...Kurka,wieczór już,a gorąco cały czas Tylko mam nadzieję Dziewczyny,że nie przestawicie się teraz całkiem na gg,bo nie będzie ani z kim popisać,ani co poczytać...

 

[gaga]

ja tam na forum wolę wpadać, to taka moja małą oaza nie to co gg ;D

 

[evelinka]

Dopiero przed chwilą wpadłam na forum lipcówek pooglądać zdjęcia i wzruszyłam się na maksa,bo wiem,że za parę(parenaście ??? )dni też będę miała taką kruszynkę...A powiedzcie-bierzecie dla maluszka ciuszki na pobyt w szpitalu?W moim mieście leży się 4 doby i położna na miejscu powiedziała,że oni dzieckio zawijaja i mają wszystko dla niego,a swoje ciuszki można przynieść,ale bardzo sie podobno brudzą od smarowania pępuszka.Jutro się jeszcze dowiem dokładniej jak podjadę.A jak jest u Was?

 

[mama weronki]

hejka  
witam nowe sierpnioweczki
w koncu znalazlam czas na sowaczki jestem z siebie dumna ;D , u mnie tez strasznie gorąco i maluszek malo aktywny ale caly czas wbija mi nozie w zebra i czasem kopnie ,wyprobowałam slodycze i chłodną kopiel i rzeczywiscie maly zrobił sie bardziej ruchliwy ale tylko przez chwile . My mamy 7 rocznice 15 sier moze maly nam zrobi niespodzianke bylo by miło  .Ja tez sie zaczynam martwic jak przyjmie weronka brata ona jest okropnie zazdrosna o mnie i boje sie zeby krzywdy nie zrobila bo ostatnio sie odgraza ze bedzie bila kubusia i czasem jak ja glaszcze  albo rozmawiam z brzuszkiem   to ona bardzo sie nerwi i straszy mnie ze bedzie bic nie wiem skad jej sie to bierze bo przeciez my jej nie bijemy
slowiczku bardzo sie ciesze ze u ciebie wszystko dobrze
happy wspołczuje trzeba ich dorwac i manto spuscic
pozdrawiam kasia

 

[justyna]

Hej !! faktycznie upał moze wykończyć ale ja odziwo mam jakieś dopalacze od kilku dni nawet dzis posiedziałam w zakładzie i poobrabiałam kilka zdjeć na komp., pojechałam do sklepu a za chwile jakis spacerek... normalnie nie poznaje sie!!!
jedynie nogi okrutnie mi puchną - macie moze jakis dobry sposób na tą opuchliznę !!!
Dzis do zdj była u nas kolezanka z rocznym synusiem - jaki cudny !! Ja juz nie moge doczekac sie kiedy zobacze buzinke naszego dzidziorka....

 

[mobugaj]

Witam Was piękne panie!. Moja kochana Monisia właśnie urodziła ślicznego dzidziusia. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Płakać mi się chce ze szczęśca. Przesyłam fotki i proszę o cierpliwość - będzie w domu już chyba w niedziewle - to popiszecie sobie. Pozdrawiam Was wszystkie i mocno trzymamam za Was kciuki, tak jak mnie mocno za ręke trzymała Monika przy porodzie. Arek.

P.S. Była bardzo dzielna i jestem bardzo szczęśliwy i dumny z niej. Wszystko Wam napewno opisze.

 

[gaga]

MONISIA WIELKIE GRATULACJE DLA WASZEJ TRÓJKI

czekamy z niecierpliwością jak tylko znajdziesz czas to napisz jak maluszek i jak ty się czujesz, rany ale się cieszę z waszej dzidziulki śliczna jest przesyłam buziaczki trzymajcie się,