reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

hejka, ja też na chwilkę i zapraszam na colunię.
faktycznie nie można wypożyczyć tej elektronicznej niani, ale może na allegro coś kupię.
Agata dzięki.

Miłego dnia
 
reklama
Heja
U nas w słońcu 40 stopni, w domu pewnie ze 30 :mad:. Miałam jechać pozałatwiać parę spraw ale sobie daruję, pojadę tylko jakieś ubranko kupię Marysi bo mam tylko 2 body na ramiączkach a w okolicy nic nie ma. Teraz lecę na zakupy co je miałam wczoraj zrobić.
A po burzy było równie gorąco jak przed tylko jeszcze bardziej parno.
 
ło bosheeeeeeeeeeeee po spacerze jesteśmy i ja ociekam normalnie nie do wytrzymania, burza była w nocy hukało błyskało i lało, a teraz od nowa upał niemiłosierny
siedziemy dziś znowu w domku i chyba zaglądniemy razem do wanny ;D
u nas noc traaaaaaaagiczna, mała stękała, jękałą płakałą, budziła się i najlepsza pozycja do spania to totalnie przytulenie do mamy, no i całe byłyśmy spocone, ale inaczej nie chciałą spać, a najlepsze w tym wszystkim że jak zjadłą o 22 to potem o 6 ;D więc teoretycznie można było się wyspać, ale może spałąm ze 3-4 godzinki
 
hejka
u nas tez wieczorkiem była burza, a raczej 3 burze, jedna po drugiej byla bardzo blisko i troszkę się bałam....nie lubie burzy ::) jak juz ta druga odchodziła odetchnęłam z ulgą polożyliśmy sie spac a tu nadchodzi kolejna brrrr....a po burzy powietrze nic nie zelżało a dzis znow upał niemiłosierny i chyba ma byc jeszcze gorzej niż wczoraj, wiec póki co nie wychodzimy z domu...zresztą Olek śpi a ja może troszkę popiszę pracy ::)
 
Wyprawiłam Marysię z nianią na trawkę do cienia bo tam przyjemniej niż w domu bo wiaterek wieje :laugh:.
Ja mam wszystkie okna od wschodu więc rano jest tragedia no i na dodatek powietrze stoi. Byłam na zakupkach i więcej z domu już chyba nie wyjdę. A rodzice spacerują z dzieciakami bez jakichkolwiek parasolek na pełnym słońcu. Ja nie wyrabiam a te dzieciaczki. :p
 
reklama
Witam przy kawuni.U nas jest zachmurzenie i leciutki wiaterek.Tak bardzo przyslalabym Wam tej pogody,bo slysze ze bardzo cierpicie.Atol,jak dam rade popchac te chmurki to Ty jestes pierwsza na liscie ;).
U nas nocka byla spokojna.Tylko jedna flaszka na snie.W tej chwili Maximilian katurla sie po dywanie i ma w nosie raczkowanie ;D.
 
Do góry