reklama
anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
Dzień dobry bardzo.
Piszę do Was przed pracą. Spała dziś u mnie siostra i rano przechwyciła butlę ode mnie i nakarmiła Oliwkę a ja w tym czasie mogłam spokojnie wyprostować włosy. Podobno ma być dziś cieplej.Oby tak było , bo po pracy muszę pędzić do gminy i do zusu, a ja jestem ciepłolubna. Oliwka rano wybombała 180ml , ale jutro muszę jej zrobić jeszcze więcej, bo aż powietrze zassała.Pewnie w związku ze zmianą pogody nawała mnie łeb. Już wzięłam apap. No spadam moje drogie , bo na 7 muszę być w pracy. Miłego dnia ;D
Piszę do Was przed pracą. Spała dziś u mnie siostra i rano przechwyciła butlę ode mnie i nakarmiła Oliwkę a ja w tym czasie mogłam spokojnie wyprostować włosy. Podobno ma być dziś cieplej.Oby tak było , bo po pracy muszę pędzić do gminy i do zusu, a ja jestem ciepłolubna. Oliwka rano wybombała 180ml , ale jutro muszę jej zrobić jeszcze więcej, bo aż powietrze zassała.Pewnie w związku ze zmianą pogody nawała mnie łeb. Już wzięłam apap. No spadam moje drogie , bo na 7 muszę być w pracy. Miłego dnia ;D
hej !
anda55, mateuszek uridzil sie 14 sierpnia, o godz. 11.15 ))))))))
Ja dzis z malym ide do lekarza kurcze cos od kilku dni ma biegunke i trozke kaszle -- nie wiem czy ma tak duzo sliny ze wpada mu tam gdzie nie trzeba czy znowu zacznie chorowac przeszlismy kilka tygodni temu zapalenie oskrzeli... le wszystko oki ))) A moze.. hmm.. ta biegunka stad, ze... no nie wiem, zabkowanie sie zaczelo ? Czytalam gdzies, ze podczas zabkowania moze wystapic biegunka, temperatura, itp... ze dzidzia jest bardziej podatna na infekcje... No nie wiem.. jesli chodzi o malego jadlospis.. to mleczko modyfikowane Bebiko 2, herbatki Hippa, i czasem cos innego... dawalam mu juz marchewke z jablkiem, zupke jarzynowa, znaczy sie wywar sam... nie wiem... ciezko jest mi rozszerzyc jadlospis...dla niego... boje sie po prostu, nie wiem, ze cos zle zrobie...tyle tego jest ... Mam prosbe wiec... dziewczyny... czy ktoras moze opisac przykladowy dzienny jadlospis dla swojej dzidzi... ? moze wzielabvym przyklad.... nie wiem juz sama... Chyba musze sie wyspac...
Pozdrowienia ! I prosze sie nie smiac ze mnie
anda55, mateuszek uridzil sie 14 sierpnia, o godz. 11.15 ))))))))
Ja dzis z malym ide do lekarza kurcze cos od kilku dni ma biegunke i trozke kaszle -- nie wiem czy ma tak duzo sliny ze wpada mu tam gdzie nie trzeba czy znowu zacznie chorowac przeszlismy kilka tygodni temu zapalenie oskrzeli... le wszystko oki ))) A moze.. hmm.. ta biegunka stad, ze... no nie wiem, zabkowanie sie zaczelo ? Czytalam gdzies, ze podczas zabkowania moze wystapic biegunka, temperatura, itp... ze dzidzia jest bardziej podatna na infekcje... No nie wiem.. jesli chodzi o malego jadlospis.. to mleczko modyfikowane Bebiko 2, herbatki Hippa, i czasem cos innego... dawalam mu juz marchewke z jablkiem, zupke jarzynowa, znaczy sie wywar sam... nie wiem... ciezko jest mi rozszerzyc jadlospis...dla niego... boje sie po prostu, nie wiem, ze cos zle zrobie...tyle tego jest ... Mam prosbe wiec... dziewczyny... czy ktoras moze opisac przykladowy dzienny jadlospis dla swojej dzidzi... ? moze wzielabvym przyklad.... nie wiem juz sama... Chyba musze sie wyspac...
Pozdrowienia ! I prosze sie nie smiac ze mnie
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
cześć babeczki
Rosska ja małej daję cyca koło 7-8 potem kaszka ryżowa koło 10, potem cyc co dwie godziny, a koło 14 zamiast cyca 1/3 słoiczka jakiegoś dania (bez mięska i tak mało bo na razie wprowadzam) no i potem znowy cyc co 2-3 godzinki i koło 16 1/3 jabłuszka
Majka jest bardzo imprezowa i nie ma z nia problemu jak gdzies idziemy, wszędzie się chichra
ranyyyyyyyy ale ma czkawkę a tyle co zjadła i nic nie chce pić
Rosska ja małej daję cyca koło 7-8 potem kaszka ryżowa koło 10, potem cyc co dwie godziny, a koło 14 zamiast cyca 1/3 słoiczka jakiegoś dania (bez mięska i tak mało bo na razie wprowadzam) no i potem znowy cyc co 2-3 godzinki i koło 16 1/3 jabłuszka
Majka jest bardzo imprezowa i nie ma z nia problemu jak gdzies idziemy, wszędzie się chichra
ranyyyyyyyy ale ma czkawkę a tyle co zjadła i nic nie chce pić
gaga ja mateuszka nie karmie piersia( po porodzuie probowalam, ale nikt mi nie powiedzial jak mam go przystawiac do piersi, zle go przystawialam no i masz ci los poranil mi cale brodawki, karmienie mnie cholernie bolalo a potem to juz nie mialam cierpliwosci- ot,. taka wyrodna jestem matka do dzis mam wyrzuty sumienia ;( ) a lekarka pow. zeby mu nie dawac kaszek tylko zupki ( z tym ze ja nie wiem jak mam mu ugotowac taka zupke, zeby nic mu nie bylo )bo od ikaszek moglby wiecej przytyc bo mowi ze jest duzym dzieckim--- wazy 8kg, mierzuy ok 65...czy cos takiego(za dlugasny to on cghyba nie jest co....) a ja bym nie chciala aby mial nadwage, zreszta i tak jest mi juz cuiezko, bo on nie lubi sie sam bawic a czesto to tylko na rekach teraz tez go trzymam bo juz plakal ze sam lezy obok mnie... no i tyle...
Ż
żużaczek
Gość
Rosska zupki robi sie tak: (nie wiem na jakim etapie jestes ale zaczyna sie tak) najpierw gotuje sie sama marcheweczke w odrobinie wody, bez przypraw, bez soli. Miksujesz marchweke z woda (zeby był taki luxny budyn) I tak przez przynajmniej 2-3 dni. Potem gotujesz marchweke z odrobina ziemniaczka (na jedna marchwe pół malego) i postępujesz jak poprzednio. Nastepnie dodajesz troche pietruszki. Jak wszystko bedzie dobrze, mozesz dodac minimalna ilość oliwy jakiejs dobrej gatunkowej albo troszeczke masełka.
anecik
Majowe mamy'09
hej!!
Pół roczku nam minęło..........................jak jeden dzień.................
My też kąpiemy w łazience bo Tomuś strasznie chlapie i nagrzewamy farelką.....
Co do jedzenia to rano cyc, potem kaszka potem deserek.........potem cyc...........zupka..............cyc...........cyc..........cyc........... i tak co kilka godzin w nocy........... a przy cycu 5 minut to góra..........
u nas już TYLKO -8 igziemy na spacerek!!!!!!!!!!
Pół roczku nam minęło..........................jak jeden dzień.................
My też kąpiemy w łazience bo Tomuś strasznie chlapie i nagrzewamy farelką.....
Co do jedzenia to rano cyc, potem kaszka potem deserek.........potem cyc...........zupka..............cyc...........cyc..........cyc........... i tak co kilka godzin w nocy........... a przy cycu 5 minut to góra..........
u nas już TYLKO -8 igziemy na spacerek!!!!!!!!!!
reklama
słowiczek
mama pisklaczków
Buziaczki dla Tomusia !!!!
Jak ten czas szybko leci???!!!!
Roska jak chcesz podaj adres mailowy to wyślę Ci książkę kucharską dla niemowląt.
A ja z dolin już wyszłam, ale nerwa to mam już trzeci dzień. Pokarm przez to wszystko zanika, młody wypiął się na butelkę. Ani wody ani mleka, a w cycach malutko... nie wiem c robić...
Widzę, że tylko my jeszcze na cycusiu jedziemy?? M,ój Łukasz póki co to tylko moje mleczko toleruje. Ale ponawiam próby wprowadzenia czego kolwiek. Dziś jabłko z Hipp-a.
Wagą nie mam co się przejmować, bo coś koło 7,5-8 może już ważyć przy 65cm. Także chyba jeszcze wystarcza mu mój cycek??
Ale jak tak czytam, że wasze dzieci jedzą już zupki, itp., to też już bym chciała. Moja Gaba zaczynała jeśc jak skończyła 3i pól miesiąca a z Łukaszkiem same problemy. Eh....
Jak ten czas szybko leci???!!!!
Roska jak chcesz podaj adres mailowy to wyślę Ci książkę kucharską dla niemowląt.
A ja z dolin już wyszłam, ale nerwa to mam już trzeci dzień. Pokarm przez to wszystko zanika, młody wypiął się na butelkę. Ani wody ani mleka, a w cycach malutko... nie wiem c robić...
Widzę, że tylko my jeszcze na cycusiu jedziemy?? M,ój Łukasz póki co to tylko moje mleczko toleruje. Ale ponawiam próby wprowadzenia czego kolwiek. Dziś jabłko z Hipp-a.
Wagą nie mam co się przejmować, bo coś koło 7,5-8 może już ważyć przy 65cm. Także chyba jeszcze wystarcza mu mój cycek??
Ale jak tak czytam, że wasze dzieci jedzą już zupki, itp., to też już bym chciała. Moja Gaba zaczynała jeśc jak skończyła 3i pól miesiąca a z Łukaszkiem same problemy. Eh....
Podobne tematy
Podziel się: