sierpniowa mama

[gaga]

arabella u nas wniosek musiałam złożyć do zakłądu pracy miesiąc wcześniej, bo my mamy płacone z góry i juz mieli sraczkę i mnie gonili, a jeśli chodzi o zwolnienie to chyba na wychowawczym to nie ma znaczenia, bo zakłąd pracy przecież ci nie płąci nic, chyba że masz płatny ale to starasz się o to z urzędu miasta

 

[domicela]

Ja też będę pisać podanie o wychowawczy, zaległy urlop mam do jutra tylko jeszcze chcę wykorzystać 26 dni z tego roku i jeszcze pójdę na zwolnienie także do końca marca chyba mi się uda dostawać jakąś kasę a później przednówek trza będzie zacisnąć pasa
Julka śpi idę oglądać film pt Wyspa z Scarlet Johanson i Ewan McGregor na razie obejrzeliśmy pół bo oczywiście Julcia musiała sie wtrącić pa pa

 

[arabella]

Dzięki Gaga. Trochę niezgrabnie się wyraziłam z tym zwolnieniem. Chodziło mi o to, że teraz do 8.02 mam wypoczynkowy, potem chcę wziąć 2 dni opieki i gdybym teraz złożyła wniosek o wychowawczy, a dostała (załatwiła sobie) zwolnienie od 11 lutego to czy jeszcze mi uwzględnią to zwolnienie czy będzie się liczyło, że jestem na wychowawczym. Znowu jakoś tak nie po polskiemu mi wyszło, ale może zrozumiecie o co mi chodzi
Najchętniej to zaszłabym w ciążę i 9 miesięcy zwolnienia, potem macierzyński, potem wypoczynkowy i tym sposobem jeszcze przez rok byłaby kasa. Ale jak tu trafić???

 

[żużaczek]

arabella no no podziwiam ;D

 

[anikawi]

arabella ja podziwiam razy dwa!

 

[nenar]

Arabella na jakim urlopie Ty jesteś za 2005 czy 2006? Bo należy ci się również za 2006. Ja do 23 grudnia byłam na macierzyńskim, teraz do 30 stycznia na urlopie za 2005, a potem do 8 marca urlop za 2006. I od 9 marca na wychowawczy. Podanie składa się (u nas) na dwa tygodnie przed. A potem jak już zezwolą (bo chyba muszą?) to resztę papirków u nas do mopsu.

 

[arabella]

Nenar, dziękuję. To u nas pewnie też dwa tygodnie przed więc muszę się spieszyć. Urlop za 2005 już wykorzystałam i teraz jestem na urlopie za 2006. Bierzesz 3 lata? Ja piszę na 3 lata i nie zamierzam tam wracać prędzej (o ile w ogóle), chyba, że coś nieoczekiwanego się wydarzy i będę zmuszona.

 

[anda55]

oj coś mi się wydaje arabella, że po tych 3 latch tam już nie wrócisz tylko córuni zafundujesz braciszka. I pewnie , miałabyś rację.
A u mnie znów dziś dzień jak co dzień. Oczywiście sobotę i niedzielę znów bolała mnie głowa a w tygodniu, jak chodzę do pracy to spoko. W ogóle to schemat dnia mi się bardzo podoba i cieszę się, że chodzę do pracy. Matko? Ja to napisałam????????????????? ;D ;D Dziś w pracy miałam gorący dzień i zostałam do 13.30, bo coś pilnego było do zrobienia. Nie mogłam tak, ot po prostu o 12 sobie wyjść. Mała troszkę popołudniami marudzi , ale nie ma się co dziwić, nudzi jej się to ciągłe siedzenie w domciu. Ludzie, kiedy będzie wiosna? Będzie w ogóle??
Jak rano o 7 wychodzilam do pracy to było u nas -32,5. Fajowo, nie?
Obejrzałam z córunią telkamery i po wypiciu 180 bebika 2gr słodko sobie śpi. A ja MAM CHWILKĘ DLA SIEBIE. PA PA

 

[gaga]

a ja jakaś taka dzis wściekła, coś mnie mężuś wkurza, czasnęłabym go normalnie, ehhh mała ma wysypke chyba po jarzynowej jednak, jutro dzień tylko z kaszką, a potem testujemy dynię z ziemniaczkiem

 

[gaga]

Majeczka pięknie dziękuje za życzenia