reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

Hej kochane,

Moja dzidzia też rusza się bardzo różnie zależy jaki ma humorek. Ja też czytałam że między 20 a 25 tygodniem ma największą aktywność a potem już coraz mniej bo cały czas rośnie i  będzie miało mniej miejsca w macicy. Domi - ja też ide do gina 1 kwietnia i będę oglądać USG.

Ja też mam ostatnio spadek apetytu i mam takie dziwne pieczenie w przełyku po posiłkach aż mnie mdli - może to jest zgaga? Nie wiem bo nigdy wcześniej tak nie miałam. A wędlin też jem bardzo mało od samego początku ciąży - zdecydowanie wolę różne serki, warzywa i owoce. Jem teraz też dużo więcej zup chociaż i tak tylko od czasu do czasu bo mój mąż zup nie lubi wogóle więc i tak muszę gotować normalny obiad.

Nie wiem jak wy ale ja czuję się strasznie zmęczona po świętach. Niby człowiek odpoczywa ale jak się jest w gośćinie albo ma się gości to już nie można sobie tak swobodnie polegiwać i potem to odczułam bo znowu robiło mi się słabo.

Pozdrawiam serdecznie,

moja dzidzia


 
reklama
Witajcie, postanowiłam się przedstawić, bo u Was tak miło. Siedzę od 2 dni w domu bo mi sie brzuszek napina, powinnam leżeć ale ciągle nie mam czasu :D Mam już jedno cudo w domu, a pierwsza ciąża też była zagrożona, byłam pół roku na zwolnieniu, teraz lepiej, mam nadzieję, ale widać tak maja uroda, że muszę się troche pomartwić o każde dzieciątko :D
Powiedzcie proszę jak tam z Waszą wagą, bo moja jest duża to znaczy taka jak w całej poprzedniej ciąży. Wtedy przytyłam mało 8 kg i to też nie było dobre, ale jak tak dalej pójdzie to nie bedę strasznie wielka :laugh:
pozdrawiam Was gorąco, mam nadzieję, że przyjmniecie mnie do swojego grona ;)
 
Cześć mamuśki!
Czy słyszałyście coś na temat USG Genetycznego? A może któraś robiła takie? Co prawda we wtorek robiłam takie standardowe u mojego lekarza ale ten jego sprzęt to raczej jest jakiś starawy, no nie mam przekonania. A na internecie znalazłam  takiego lekarza z Łodzi, który robi to USG specjalistyczne, bada wszystkie narządy nawet czy są wszystkie paluszki. Niewiem czy czasem nie panikuje ale na wszelki wypadek Arek zadzwonił i umówił nas na jutro. Co o tym sądzicie. Pozdrawiam Monika.
 
Hej dziewczyny
Kapka, mam niestety dokładnie to samo.
W pierwszej ciąży leżałam przez skurcze 4 miesiące.Teraz taka byłam szczęśliwa, że juz tak daleko i nic, no i trzy dni temu się zaczęło.Trafić człowieka coś może.A podobno nie ma dwóch takich samych ciąż.Chyba dzisiaj przedzwonię do mojego lekarza, trzeba bedzie pewno sprawdzić , jak tam się szyjka trzyma, no i znowu pyszne tableteczki.
A jutro mąż wraca po miesiącu i miało być tak cudownie.Pewnie bedzie cudownie , ale nie tak , jak chcieliśmy.
Nic to , dobrze , ze chć słońce świeci.
Pozdrawiam wszystkie mamy.
 
Hej!!
Kapka i Kama witamy w naszym gronie!!!! W jakim wieku są Wasze starsze pociechy? Miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze z Waszymi maleństwami i nie będą się zbyt szybko spieszyć na ten świat!!!! Monika ja o takim USG nic nie słyszałam. Myslę że to świetny pomysł!!! Będziesz spokojniejsza po tym USG. Ciekawi mnie ile taka przyjemność kosztuje??? Mam nadzieję że podzielisz sie z nami wrażeniami???
Mamy już z górki!!! Fajnie że jest nas coraz więcej!!!
Pozdrawiam!!!!
 
hej !! ja miałam tez na 1 kwietnia USG ale przenieśli mi na 6 !! a juz nie moge sie doczekac !! moje bobo tez zrobiło sie w okresie poświatecznym mało ruchliwe,wczoraj prawie nic sie nie ruszało ale za to przed chwilą skopany miłam cały brzuch JAKIE TO CUDNE UCZUCIE !!
 
Cześć dziewczyny.
Dawno tu nie zaglądałam...
Tyle nowych ciężarówek. Witam wszystkie.
Cieszę się, że wasze maluchy dają Wam o sobie znać. Mój maluszek w końcu też się rozbrykał.
Mam ostatnio nerwową sytuację i boję się, że to jakoś odbije się na maluszku... Dostałam od lekarza tabletki uspokajające, ale to na mnie nie działa, tylko lekko śpiąca chodzę, choć nie biorę ich regularnie.
Kiepskie wyniki morfologi i dodatkowo żelazo w tabletkach, za to z nerkami już się uspokoiło.
Gin chciał mnie kłaść do szpitala, ale jakoś się wybroniłam, bo nadal mam kłócia i bóle brzucha. Dodatkowo dał mi luteinę.
Mam dosyć już tych wszystkich "witaminek".
Chciałabym w tej chwili umieć się cieszyć z ciąży ale nie jest tak. Mam dużego doła... Jest mi strasznie smutno...
Mam nadzieję, że z Waszymi humorami jest ok. Bo to co ja teraz przeżywam to istny koszmar. Ryczeć mi się chce...
Musiałam się wyżalić troszeczkę...
Dobra, nie będę Was więcej dołować. Życzę dobrego samopoczucia i pozdrawiam.
 
Witam
Ja do gina chodze państwowo bo mam lekarza który prowadzi mnie od 5 lat i jemu jakoś najbardziej ufam choć nie raz próbowałam zmienić lekarza ale zawsze wracałam do niego spowrotem a co do jedzenia to nie moge od samego początu jeść nabiału ani wędlin bo kończy się to kibelkiem a tak pozatym jadałam wszystko a ten brak apetytu widze że wy też macie ten problem więc lżej mi na duszy . Jak na razie z ząbkami nie mam problemu a z wagą okaże się jutro czy dużo przytyłam Pozdrawiam
 
mam jeszcze jedno pytanko czy któraś z was ma tak wielką ochote na pićie napoi gazowanych ja bym mogła pić tonami a soki czy kompoty mi jakoś nie wchodzą
 
reklama
Cześć
Ja nie jestem w stanie opanować się przed wypiciem pepsi. Kiedyś piłam 3 kawy dziennie odkąd zrobiłam test i okazało się, że jest dzidzia odstawiłam ukochany napitek i nawet mnie nie ciągnie. A pepsi bym piła bez końca. Staram się hamować bo to maleństwu szkodzi ale jest mi ciężko. Pozdrawiam.
 
Do góry