reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

sierpniowa mama

agatka gwiazdka jedna dla nas i po jednej dla dziadków i pradziadków, taki dodatek do prezentów
telefonik mam czad :-) gadałam z niego z zuzaczkiem przez gg :-D cieszę się jak dziecko, taka pierdoła a poprawiłą mi humor

skaba jak tam powrót do pracy ??? po 2 tygodniach to pewnie ciężko
anecik a co z mieszkankiem ??? macie już jakiegoś kupca ?? pisałaś że to nowe osiedle to powinni być chętni chyba :dry:
justyś buziaczki dla Liwi, bidulka, a ona bierze jakieś leki ???? może to po tym?
Majka dostałą teraz difergan, czy jakoś tak, i był normalnie jak łopatą trzaśnięta, siedziała na łóżku i się kiwała, odstawiłam diabelstwo w cholerę, jak coś takiego można dziecku zapisać :angry::angry::angry:

zuzaczku a ty nie słuchaj takich "życzliwych" ja ci mówię będzie dobrze i kropka :tak:
 
reklama
u nas tez sie udalo naklonic Hanie do trzymania glowy do tylu, my mamy taki palak przy wannie co mozna sie przytrzymac jak sie wstaje z wanny i hania staje trzyma sie go i odchyla glowe do tylu tak zeby mnie zobaczyc i ja jej wtedy wlosy plucze

ale dluuugo to trwalo zanim sie udalo, zadne konewki i inne nie wchodzil w gre, a polozyc ja nie ma mowy:no:
 
Z Bogucha przy myciu głowy był horror, szał i masakra. nic nie pomagało, nawet te kapelusiki. Przez pierwsze 4 lata...potem jakoś przeszło.
Witkowi głowe myje Tomcio hard rockowo. Po prostu zlewa go wiadrem z góry i już. Mały prycha, kicha i wiszczy z radosci. W ogóle kotłuje się w wodzie jak wydra.
 
Gaga z tego co wiem to ten syrop tylko doraźnie i ostatecznie a nie tak normalnie Amel miala przepisany właśnie doraźnie w silnym kaszlu jak wymiotowała po kaszlu i spoko ale dostała moze ze 3 łyżeczki wogóle

A co do mycia głowy to sama daje sobie lub prysznic bierze i leje po głowie oczach całej buziuli nie przeszkadza jej to chociaż kiedyś bardzo ale biliśmy brawo i mówiliśmy ślicznie jak sobie dała spłukać i jej przeszło

Liwiś niech już do zdróweczka wraca juz dość jej lekarzy ale jak trzeba może niech i ja oglądnie ta twoja Justyś lekarka?
precz choróbska :angry::angry::angry::angry:
My pomimo epidemi w domu twu twu nie bede wywoływać wilka z lasu babka dalej kaszle ale jej przechodzi pomalutku
A ja w kiosku i rycze po kontach bo odcycolić sie nie umiem i jak to tylko możliwe Amel jest ze mna np K ja przywozi na chwile na pocieszenie mi
albo Iza zostaje np dzis a ja na 1,5 godz przyjechałam do domku
musze sobie jakiś piecyk sprawić bo mam ale kijowo grzeje nie wiecie jaki dobry bedzie szukam chyba gazowego ale takiego co by mnie nie zagazował
Ewelinka no to opowiesz co tam ginka na brak @
A u mnie @ w natarciu pojawi sie lada dzien może dlatego taka osowiała jestem?i nic mi sie nie chce
Żużaczku piękności gwiazdeczki co tam jeszcze na świeta masz musze kuknąc w galerie twoja?
 
no juz mi ulżyło bo dzwoniłam do lekarki naszej i mnie uspokoiła !!!

My wyszłyśmy w pon ze szpitala i nasza lekarka byla ją zaraz we wtorek zobaczyć a potem do kontroli przyjechała w piątek a ja juz dziś najpierw zadzwoniłam o poradę do niej ale uzanałyśmy że jak nie ma gorączki to narazie nie bedzie ją stresować i znów przyjeżdzać tylko moze jak coś to w środę przyjedzie !!! No i kazała dzwonić jak tylko cos mnie zaniepokoi !!! Liwia ten kaszelek ma taki odrywający ale pocieszające jest to że w nocy nie kaszle no i po przejściach jakie miaąl to do południa zalecone zamiast wykrztuśnego syropu siemie lniane - tylko ciekawe czy bedzie chciała to łyknąć :baffled:

Najgorsze że nic nie je, niby coś tam dziubnie ale tyle co nic a jak dzis ładnie zupkę zjadla cała miseczkę to po 30 min zwymiotowała i tyle sie nacieszyłam tym jej jedzeniem :-(

Gaga ona nic z lekarstw nie dostaje poza lacid czy enterol itp no i stodal homeopatyczny na kaszelek !!

Margaritka trzyamj sie w ta pizdziwę, bo pewnie nieźle Cię tam zahartuje !! AAmelka pewnie lepiej to znosi niz Ty co ??
 
mycie głowy.....cóż ja mówię zamknij oczka leci woda a tomek się wścieka i wrzeszczy ale ja tez ostro z wiadereczka i potem tomek już po wszystkim mówi...mamusia mówiła zamknij oczka....
Co do mieszkania to na razie cicho...wprawdzie dzwonią ludzie pytać ale na tym koniec..... zobaczymy??
Pozdrawiam
i uciekam spać
 
Dzień doberek, chociaż ja wiem czy to będzie dobry dzień :-(

Anecik - na pewno sprzedacie mieszkanko, trzeba trochę cierpliwości :tak::tak::tak:

Justyna - jak lekarka mówi, że wszystko ok to pewnie i tak jest :blink:

Idę się uczyć tylko po co skoro i tak nie mam szans.:-(
 
reklama
dzień doberek too
agata nie jękaj tylko idź, zdaj, i fruuuuuuuuu do Paryża :-)

anecik w końcu coś ruszy z mieszkaniem, dobrze że dzwonią, zawsze od czegoś trzeba zacząć

zuzaczku a wy kiedy z Witoniem na zabieg ????

justyś buziaczek dla Liwciorka, i dobrze że jest dobrze, może małą potrzebuje czasu żeby do siebie dojść

margarita dupka marznie brrrrrr, nie lubię zimna

u nas biało nadal, jakoś wiosny nie widać :-p
majka mi dzis wymiotowała, od tego kaszlu, taka bidulinka jest, a ja muszę do pracy chodzić, i ją zostawiać, a jutro mam konferencję i znowu szykuje się 10-11 godzin w pracy :angry::angry::angry:
 
Do góry