reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

arabella pisze:
Poradźcie mi do jakiego lekarza mam się udac z tym moim niejadkiem. BYłam u dwóch pediatrów i ich rada to: karmić, próbować tak często jak się da i karmić. Bardzo mądrzy! Łyżeczką - nie, wyciągnęłam dzisiaj butlę ze smoczkiem, ale oczywiście też nie. Rzadkie nie, gęste nie. Na krzesełku - nie, na leżaczku - nie, na fotelu - nie, na kolanach - nie, na rękach - nie. W kuchni - nie, w przedpokoju przed lustrem - nie, w łazience - nie, w pokoju przed telewizorem - nie. Z zabawkami - nie, z wierszykami - nie, z piosenkami - nie.
Może po prostu dać jej spokój i przez kilka dni tylko cyca??? Ratujcie, bo w głowę dostaję!

arabella może odstaw wszystko i zostaw tylko cyca, a potem po malutku od nowa zupki
są też takie heratki sla dzieci - niejadków na wzrost apetytu, może spróbuj, u nas są takie ze zdrową żywnością
 
reklama
no doczytałąm :)
u nas spanie dalej do dupska mojego wielkiego, dzis małą dostała na spróbowanoe bebilon zjadła jakieś 180ml i nawet okiem nie mrugnęła że to nie cycuś, trochę mi się zrobiło przykro, ale ona chyba się cycem już nie najada, i czas dać jej mleczko sztuczne, no trudno, zobaczymy jak będzie jak zje je na noc, jutro dam jej pierwszy raz na noc,

mailen trzymam kciuki za pracę, ja też się biorę za wysyłąnie CV,
u nas wiosenka juz super, tylko wiaterek chłodny

zuzaczku może masz ochotę u mnie sufity pomalowac ??? jak ci se nudzi to zapraszam :D
 
Arabella niestety nie wiem co Ci poradzić choć kiedyś miałam ten sam problem bo Julka też nie chciała jeść i mało przybierała na wadze kiedy była na piersi, problem się skończył wraz z przejściem na bebilon pepti a to mleko tuczy i tak niezauważenie Julka odzyskała apetyt . Ja jeszcze niedawno dawała m jej na spiocha butlę ale teraz to pomijam bo by się zrobiła pulpet do kwadratu.A teraz znów zaczyna grymasić przy jedzeniu zupek...Tylko ,ze mleko to ona bardzo chętnie ,
pije rano o 7-170 ml
później o 11 słoiczek owoców albo pół słoiczka z jakąś kaszką
o 14 obiad -słoiczek,
o 17mleko 150 ml
i na noc o 20 tak samo mleko 170 ml
w międzyczasie je chrupki i nie wydaje mi się ,żeby to było strasznie dużo...
gaga pisze:
zuzaczku może masz ochotę u mnie sufity pomalowac ??? jak ci se nudzi to zapraszam :D
Gaga dobre ;D ;D żużaczku a mnie możesz też pomalować w kuchni....
 
Arabella pamiętam ,że Julka apetyt odzyskała jak zaczęłam z nią częściej chodzić na spacery np rano i po południu albo jak nie jadła np z 5 godzin bo gdzieś byliśmy coś załatwić to później nadrabiała ....
 
Moje dziewczyny dzisiaj jakies strasznie głodne. Opędzlowały po 1,5 słoiczka takiego po koncentracie zupki z mieskiem, popiły sokiem-100 ml i jeszcze zjadły po kubeczku jabłek z wanilią z nestle. Nigdy im sie to nie zdarzało.

Arabella, ja tez nie wiem bardzo co Ci poradzić. Ale albo tak jak pisza dziewczyny odpuść sobie na kilka dni i daj jej tylko cyca, albo tak jak pisze Domicela, wyjściem będzie przejść na sztuczne mleko.

Gaga, Majcia to poprostu mały głodomorek:)

Domicela, moje dziewczyny jedza prawie tak samo. Tylko ja im wcześniej daję mleko, a po południu zupkę. I też ich już nie karmimy w nocy na śpiocha mlekiem tylko jak się któraś obudzi to dostaje herbatkę.

Żużaczku dziękuję za wzorek:)
 
OGŁOSZENIE

ŻUŻACZEK NIE MALUJE SUFITÓW... SCIAN ..TUDZIEŻ NIE TAPETUJE...NIE MYJE OKIEN... ;D ;D

Arabella Bogucha prawie dwa lata wistał na cycu i nic innego nie chciał. Jak piszesz o swoich kłopotach to mam retrospekcję z przeszłosci ;D
 
domicela pisze:
Arabella pamiętam ,że Julka apetyt odzyskała jak zaczęłam z nią częściej chodzić na spacery np rano i po południu albo jak nie jadła np z 5 godzin bo gdzieś byliśmy coś załatwić to później nadrabiała ....

gdyby moje dziecie nie jadło 5 godzin to by mi chyba nakopało, a na pewno swoim rykiem zmusiłoby mnie do wywalenia cyca nawet przy -10 stopniach
 
zuzaczek ok ;D to zapraszam na sadzenie kwiatków na balkonie ;D bo ja chyba znowu w tym roku tego nie zrobię ;)

ciekawe jak Majka jutro po tym mleku będzie na noc, dzis jej nie chce dawać na noc bo wolę poobserwować czy jej nic nie jest, ale jak rano wypiła to jest ok, no zobaczymy
anika wpadaj jak tylko czas pozwoli
ale wiecie co znowu nam się kobitki zgubiły, klinke, nenar, o moni nie wspomnę !!!!!!!! no i całą reszta
 
jeden dzień przerwy od Was i pół dnia cvzytania !!!

Ja byłam w środe z dziewczynami z bb w kinie i oczywiście zamiast ogladać to gadałyśmy i dzieciaczki zaczepiały sie !
Teraz do niedzieli jetem u Taty :)

Arabela tak jak juz gadałyśmy Liwia tez tylko cyc i nic ! Lekarka przepisała nam syropek na apetyt to efekt był taki ze rzucała sie na cyca a na widok zupki, deserku ryk jak nie wiem !!
Dzis byłyśmy 3,5 godz nas spacerku i myślałam ze po tym zje zupki, i dupus tak ryczała jakbym wrzątek do gardła jej dawała i w efekcie poddałam sie i cyca wywaliłam i tak za kazdym razem ona inne jedzonko traktuje jak zabawe i juz !

Butli tez nie chce i zachowuje sie jakby w ogóle nie wiedziała o co w tym chodzi, smoczek tez jest jakimś dziwactwem dla niej !! A ja juz bym chciała przejsc przynajmniej częściowo na sztuczne i ***** jak ona tylko cycy i cycy Oj cięzko bedzie chyba pojdzie do szkoły a ja dalej bede ją karmic !! Rano juz wciskam jej sztuczne z kaszką to jeszcze cos tam zje [aż 60ml ::) ] no ale daje strzykawka bo inaczej nie chce ......normalnie macieżyństwo to ciężka sprawa
 
reklama
no tak w P-niu pada już wiem skad ten ból głowy....
oglądacie : Chcę być piękna? , no cóż ja bym chciała taką kurację na brzuch bo po ciąży to tragedia Muszę nad tym pomyśleć jeżeli to będzie kosztować 2 tys. to się chyba zdecyduję w przyszłości na zabieg.
Moja kumpela miała operację uszu kosztowało ją to 1200zł i przez 2 tyg jechała na ketonalu a śmiać się nie mogła przez miesiąc , spała i chodziła w opasce długo , a jedno ucho i tak jej trochę odstaje.Tak mówi ja tego nie widzę.
 
Do góry