reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

ANDA teraz nadżerki usuwa sie laserowo. nic sie nie czuje i po zabiegu (15minut) od razu idzie sie do domku.
Ja boje sie spirali. Tyle się słyszy o patologicznych ciązach przy stosowaniu wkładki...e... pozostane dalej przy mojej szklance wody. W końcu jak mi się nie chce. to sobie nie odmawiam :laugh:
 
reklama
Gaga, cały dzień go nie było. Przyszedł i po godzinie się obraził. A ja nie mam do kogo gęby otworzyć! Może pogadamy kiedyś na Skypie, sierpniowe mamusie?
 
ja też jakoś bym się bała tej spirali a zreszta lekarka mi odradziła, bo stwierdziła że jestem młoda i na pewno będę jeszcze chciała mieć dziecko, wiec....jednym słowem nie poleca
teraz dużo mówi się o tych plastrach....może spróbuje ale to dopiero jak przestane karmić bo teraz to tylko cerazette się nadawa ;) chociaz tym plastrom jakos tez nie wierze....że to tak przez skóry przeniknie?????
 
arabella, na Skypie? Ło matko, ja zacofana, a co to?
Jeśli chodzi o wkładkę dla młodej dziewczyny, to ja też bym nie polecała, ale jaka ja już tam młoda ;D i dzieci tez już nie chce, więc jak dla mnie bomba, ale boję się jej założenia. No i faktycznie, to uczucioe, że coś tam we mnie jest, choć wiadomo, nie czuje się tego w ogóle.

A poruszę jeszcze jeden temacik. Nie piszemy nic o chodzikach, chodaczkach i nawet na żadnym zdjęciu nasze sierpniaczki nie są uwiecznione w tych pojazdach .A ja byłam wczoraj z Oliwką u jej rówieśnika i chłopaczek już od dawna śmiga w czymś takim i ma się dobrze. Mój Artur tez był włożony do chodaczka bardzo wcześnie, aż za wcześnie, bo jak miał dosłownie 5-6 miesięcy. I teraz sobie obiecałam, że córci w to nie włożę. No, ale......po tych odwiedzinach chodzi mi to po głowie, bo Oliwka była chodaczkiem zachwycona, a ja pomyślałam, że tak ciągle bym jej nie musiała nosić. Co Wy kobitki myślicie??????
 
anda ja o takich chodzikach słyszałam dużo złego, że nóżki krzywi przede wszystkim, ale nie wiem ile w tym prawdy, pewnie jednemu zaszkodzi a drugiemu nie, my chyba nie zakupimy takiego, w sumie to nawet nie myślałam jakos bardzo o tym

a co do olastrów to za cholerę w nie nie wierze ;D jakos zero przekonania
 
Ja też słyszałam, że chodziki źle wpływają na bioderka, stópki i ogólnie nóżki i kręgosłup. W Anglii od dawna są zakazane. Było wiele wypadków, że dziecko się rozpędziło i uderzyło w ścianę czy drzwi. Osobiście znam dziewczynkę, która ma już 4 latka, a jedną stopę wykrzywia. Lekarz twierdzi, że tą nóżką się odpychała w chodziku i stąd problem. My dostalliśmy chodzik na chrzciny (buuuuuuuuu). Chętnie odsprzedam albo oddam jak kto jest zainteresowany!
Anda Skype to taki program komp., dzięki któremu można rozmawiać jak przez telefon, tylko że całkiem za darmo. Wystarczy mieć głośniki i mikrofon (lub słuchawki z mikrofonem, albo taki "skypeofon") i ściągnąć program z netu.
 
Szymonku, najlepsze życzenia od cioci Asi i małej Zuzi  ;D

Marta, to ogromna tragedia. A u nas remont na klatce, a ja z Zuzą schodzę z III piętra.Slalom między drabinami, foliami i robotnikami. Uważam, ale mam duszę na ramieniu.

A ja na aerobik nie pomykam, bo jestem szczuplejsza niż przed porodem. To chyba mała tak ze mnie ciągnie kalorie  :)

Co do spirali, to też jestem na nie. Czy to nie jest jednak środek wczesnoporonny?

Moja mała Zulka spała w dzień dwie godzinki i wciąż świeża jak poranek, nie zanosi się na spanie  :( Gówniara udaje, że już taka dorosła  ::)

A chodzikom mówię stanowcze nie, bo naczytałam się i nasłuchałam, że jednak więcej szkodzą niż pomagają. A moja panna musi mieć zgrabne nóżki  ;)
 
ja też o chodzikach słyszałam wiele złego a nwet gdzieś czytałam takie odważne stwierdzenie że chodzik to wróg dziecka, więc mo kuno tego cacka nawet przez myśl nie przeszło, chociaż pewnie to i wygoda tak ja anda mówi bo nie trzeba cały czas na rękach tylko dziecko by się samo trochę zajeło...ale mysle ze nie kosztem zdrowia
 
malaYoo wszystkie tabletki, spirale i inne anty można traktować jako środki wcześnoporonne, to kwestia podejścia, ja uważam że każdy wybiera to co mu odpowiada
ja mam skypa ale jakoś nie zdążyłam podłączyć słuchawek ;D wolę gg i forum, jakoś tak jest fajniej jak sie nie zna głosu, tylko tak sobie piszemy, ja musze dojrzeć do rozmów, może to trochę dziwne, ale dokłądnie nie umiem wyjaśnić o co mi chodzi
 
reklama
hej !!!
co do chodzików to ja podchodze do tego ze zdrowym rozsądkiem bo przeciez kupa dzieci jezdziła w tym i jakos koślawe nie są! Na niemowlakach był wątek o tym i prawie nie pobiły sie tam dziewczyny  ;D My dostalismy go pod choinkę i lezy na strychu i skorzystam z niego dopiero jak Liwcia sama bedzie umiała chodzic i stac a nie teraz no i oczywiscie jedynie w sytuacji np u teściów albo u taty gdzie są kafelki i lepiej chyba w chodziku niz na kolanach po kafelkach !! Przede wszystkim trzeba zachowac umiar i obserwowac bo te wszystkie szkody które chodziki powodują są spowodowane zaniedbaniem rodziców! Mojej kolezanki synus korzystał z tego i jak tylko zauwazyła ze odpycha sie jedną nózką a druga ciągnie to zaraz go z tego wyjeła i jest wszystko ok !! Anda a moze lepiej taki jeździk, tylko ze on nie asekuruje od upadku ale podobno lepszy!
 
Do góry