reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

reklama
no słowiczku juz bliżej niż dalej do powrotu Gabiszonka, u nas też szpitale przepełnione i wszystkie dzieciani namietnie sie odwadniają, jakiś wirus paskudny
co do barabara to ja owszem ale własnie dostałam @ a zapowiadałs ię dziś miły wieczór ehhhhhhhh, ale mój też wyrozumiały, tylko czasem popiskuje :)
a powiem ci zuzaczku odnośnie decydowania, ja w domu decyduje o wszystkim co ważne, Krzysiek daje mi wolną rękę i powiem szczerze wolałabym aby to on jednak podejmował decyzje czasami, choć ostatnio zaczynam tak robic że jestem bidna i słaba kobitka i niech on sie martwi ;D
 
Witam Sierpniowe Mamusie. Podczytuję Was już po kryjomu jakieś pół roku, eee nawet dłużej :angel: .
Moja Ania także jest sierpniowym dziedziaczkiem. Jeśli można, chciałabym się przyłączyć i od czasu do czasu coś skrobnąć, w miarę możliwości czasowych.
Joanna
 
Gaga, dzięki. Ania urodziła się 12 sierpnia, ważyła 2560 g i mierzyła 51 cm. Teraz waży (dane z czwartku) 6400 i chyba jest tu najlżejsza w swojej kategorii wiekowej :-[. Od miesiąca testujemy różne słoiczki i kaszki, i owocki, ale i tak cycek jest the best. A mnie stuknie na wiosnę 29 wiosen. Aktualnie jestem na wychowawczym (mam sny o powrocie do pracy :o ). To tak pokrótce na poczatek.
 
witaj joanno, napisz ,napisz coś więcej.
słowiczku dobrze, że tam pojechałaś, nawet jak nie wyjdzie dziś to pewnie jutro z ranka, a Ty pewnie już jesteś spokojniejsza.
oj dziewuszki, dziewuszki Mailen, żużaczku to i ja Was nie rozumiem ,a to dlatego , że ja....... no, jakby to powiedzieć nieśmiało....to ja w związku jestem bardziej temperamentna ;D. Właśnie jutro gnam do gina po jakieś tabletunie, podejrzewam, że niestety ostudzą one nieco mój temperament, a szkoda. ;D
 
anda postaram się.
Odnośnie tego tematu, to ja mam tak samo jak Mailen... :(
Słowiczku trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie Gabuni.
A tak w ogóle to pogratulować Wam dziedziaczków i ich osiągnięć. Ania należy raczej do tych leniwych, nie za bardzo jej się chce przewracać z brzucha na plecy a o obrocie z plecków na brzuch to nie ma mowy, próbuje coś trochę podpełzać metodą dżdżownicową (tyłek do góry, głowa na dół i obowiązkowo paluchy w buzi ;D). Siedzi podparta, ale sama nie chce - jeszcze ma czas. I nie chce jej się mówić, owszem podczas jedzenia lubi sobie poopowiadać, ale poza tym nic. Za to nie brak jej energii...
 
wcisnęłam dzis Majce troche marchwki z ziemniaczkiem, może zjadła pół słoiczka i 1/3 deserku, o piciu soczku nie mam mowy, no i co ja mam z nia robić, niejadek jeden, tylko cyca chce

hehe ja to jak anda :)
 
Witaj Joanna ciekawe co się stało ,że się zdecydowałaś wyjść z ukrycia?? ;D ;D
Słowiczku trzymam kciuki za Gabusię
A my z siostrą byłyśmy dzisiaj w M1 ona przyjechała na zakupy a ja je zrobiłam ;) i jak byłam w H&M to faktycznie najlepsze ciuchy to dla maluchów , a tak w ogóle to jeszcze nie ma za dużo nowych ciuchów wiosennych, ja tak tęsknię ,żeby już była wiosna i będzie można ubrać się fajnie nie kombinować tak jak w tamtym roku z odzieżą ciążową. Ja za dużo nie przytyłam ale mi strasznie brzuch szedł do przodu i szybko musiałam wymieniać ciuchy na te ciążowe.
A tak w ogóle to Julka jest na końcu ani nie raczkuje ani nie pełza, ani zęba ,ani nie mówi , ani nic :mad: no fakt ona najmłodsza ale już by mogła choć dupkę do góry zadrzeć...


 
reklama
Wreszcie udalo mi się dorawać do kompa. Jakoś dzisiaj brakuje mi na wszytsko czasu.

Witam nowa Mamusię.

Słowiczku, cieszę się, że Gabunia już wraca do zdrowia. Ucałuj ją od nas jak już będziesz ją miała w domu.

My dzisiaj po kontroli i to jednak będzie alergiczny katar i kaszel. Ładnie małej przechodzi, więc jestem zadowolona.
U nas z jedzeniem nie ma problemu. Małe wcinają na obiadek po 1,5 słoiczka zupki, deserek taki w k ubeczku czasami półjdzie i cały. Dzisiaj pierwszy raz jadły flipsy i musiałam schować paczkę, bo Ala chciała jeszcze i jeszcze. U nas ostatnio nie smakuje już samo mleko. Lepsze jest z jakimś dodatkiem ( kaszką lub kleikiem).

Gaga, a co ziemniaczka, to czytałam kiedyś na lipcówkach, że skrobia  z ziemniaka może uczulać. Więc najlepiej jest przed gotowaniem włożyć ziemniaka na 30 minut do wody, żeby tak poleżał, wtedy pozbywa się tej skrobii i jest lepszy dla dzieci, mniej uczula.

A co do tych spraw, to ja się dołączam do Gagi i Andy. U mnie jest własnie odwrotnie, ja na tak, a mąż na nie. Co akurat jest niestety dziwne.
 
Do góry