sierpniowa mama

[żużaczek]

justyna a co ja mam bidna powiedziec, jak wogóle zimy nie lubię? zaczynam chorowac na móżg późna jesienia i przechodzi mi dopiero wiosną....

 

[justyna]

no ja na "ślicznym" Śląsku mieszkam i padało teraz świeci za chwile pewnie zas coś poleci ale dupa chyba mam doła jakiegoś, ja zaczynam w depreche wpadac w listopadzie przechodzi mi jak pierwszy śnieg spadnie i pojawia sie znowu jak końca zimy nie widac czyli gdzies pod koniec stycznia !!

 

[gaga]

ja też nienawidzę zimy, chyba że jestem na nartkach to mi zwisa czy wieje, sypie czy co byle by jeździć do upadłego
u nas mokro, brudno i generalnie syf, małą kima, chyba zaczyna wracać do siebie bez tych czopków
mąż mnie wkur......... i to na maksa, chyba go odeślę do mamusiu, bo mam dość

 

[Mailen]

agata co do czapeczek to dla mnie też zdecydowanie ta z różyczkami, czapeczka listeczka ;D
A co do chrztu to my daliśmy też 100 bo ksiadz nam powiedział że od 100 w góry (że tak dają) no więc my nie wyskakiwaliśmy ponad przeciętną tym bardziej po tym jak nas wcześniej potraktowali......aaaaa szkoda gadać

też już nie mogę się doczekać wiosny :

 

[gaga]

a wy gdzie??

 

[arabella]

My chrzciliśmy we wrześniu i było cieplutko. Misiunia miała piękną białą z bordowymi dodatkami sukienke z trenem (moja ślubna nie miała trenu!) i kapelusik. Mężuś stwierdził, że jak zobaczył to nie mógł sie oprzeć i wydał 200 zł na ubranko. Jutro poszukam zdjęcia to coś wkleję.

 

[anikawi]

Bąbel śpi a ja pracuje, ale ta praca w domu to tylko do konca lutego a potem do pracy.... z jednej strony to nie mogę sobie tego wyobrazić ale z drugiej mam nianie i mogę spokojnie małą zostawić w dobrych rękach potem będę stęskniona wracać do domu i wrócę do ludzi

chorowitki zdrowiejta :-*

U nas dalej zabków ani widu ale za to słychu, Roksi jest straszny marudek :

 

[Halcia]

Witam!! Moja mala tez juz spi. Ostatnio cos marudzi i niedaje spac w nocy

A jesli chodzi o chrzest to u nas co laska - my dalismy 50 zl, a ubranko Zuzia dostala takie po kuzynach z atlasu taki plaszczyk i czapeczka do ktorej doszylam rozowe rozyczki, wygladala bardzo slicznie.

A ta czapeczka z rozyczkami jest najladniejsza

Pozdrawiam

 

[agata806]

No i poszłam dzisiaj do księdza i jemu przypomniało się że jeszcze muszę dać skrócony odpis aktu urodzenia. A ja go oczywiście nie miałam . Wrrrrr. Jestem wściekła bo ten ksiądz jest z kosmosu chyba i nie wspomniał o nim jak byłam wcześniej a kancelaria jest otwarta 2 razy w tygodniu : od 17 do 18. I muszę tam iść znowu , bo w niedzielę nie ma czasu (bo ma aż 3 msze w ciągu dnia)  . A jak weszłam i powiedziałam w jakiej sprawie to on, że teraz więcej chrztów niż pogrzebów no to ja że to chyba dobrze na co on to zależy jakie życie przed tymi co będą ochrzczeni : . 

 

[agata806]

I chyba jednak kupię cały komplet - Darek chce aby jego córczka wyglądała pięknie. Jeszcze wyjdzie na to że ja chcę żeby brzydko wyglądała .