sierpniowa mama

[arabella]

Moje dziecko uważa, że 27-tygodniowemu niemowlęciu wystarczy jakieś 8 godzin snu na dobę (z 3-4 przerwami). Poddaję się i już nie będę jej usypiać! Tylko znowu rypnął się jakiś porządek dnia, gdzie była przedpołudniowa i popołudniowa drzemka!

 

[malaYoo]

Dziewczyny, moja mała nigdy nie przespała całej nocy. Zawsze jest karmienie albo dwa i parę razy pobudka, żeby dać smoka. Nie narzekam, bo mogło być gorzej, a jak zaczną rosnąć zęby, to napewno będzie gorzej... Cóż, do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ciekawe jakbym się czuła po przespanej nocy, np. 10 godzin nieprzerwanego snu  : Byłoby błogo...

Dla chorowitków życzenia szybciutkiego powrotu do zdrowia. Jak czytam, co przechodzicie, to mam ciarki. Tak mi szkoda tych maleństw.

 

[gaga]

rany ale nocka, chyba gorzej niż wczoraj, zasnęła po 1 ale od 2do po 3 zero snu, okropny płacz, po prostu okropny, a na rączkach spoko, pielęgniarka powiedziała że małą może tak przezywać zastrzyki, szok normalnie, tym bardziej że przy zastrzyku płacze, owszem ale zaraz jej przechodzi, no i co tu robić ??? w nocy śpi koło 5 godzin w dzień 3 to góra
a mnie złapało gardziołko i w nocy jak małą zaśnie to żeby kaszlnąć to biegam do drugiego pokoju, oj chyba kawkę zapodam

 

[agata806]

Cześć!!
No to ja o spaniu nic nie mówię, nie zapeszam.

Arabella tak myślę o spaniu córci i może ona ma problemy z wyciszeniem się. U nas jakiś czas temu też były cyrki, po pół godzinie zazwyczaj dawałam sobie spokój. Ale nam ta pozytywka troszkę pomaga, córka znajomych usypia tylko przy suszarce, chyba po prostu zagłusza inne odgłosy.

Mailen - spróbój odciągnąć pokarm i dać z butelki. Jak się będzie budzić to chyba nie jedzonko jeżeli w dzień Olek je ładnie.

A u nas znowu wszystko się przestawia. Zamiast spać do 7 to sne do 7.30 jedzenie i zero myśli o spaniu. Zasnęła ok 9 kiedy to ostatnio budziła się :. Czy wasze maluchy same ustaliły rytm dnia czy pomagałyście im trochę?.

 

[gaga]

ja próbowałąm Majce troszke pomóc, ale ona sama sobie ustala i chyba nic na to nie poradzę, bo przeciez nie będę jej usypiać czy karmić na siłe bo i tak guzik z tego

 

[żużaczek]

a Witoń zupełnie cyce oprotestował w dzień. Normalnie daje mu cyce, bo widzę, że głodny a on odwraca głowe z taka mina jakby gwizdal na wszystko takie "tralalala... a ja nic nie widzęęęęę". Za doslownie minutke proponuje mu. np. zupke a on az szczęka klapie na sam widok słoiczka. ;D
W nocy za to wisi na cycu, choć teraz czasem jak sie budzi to widac, ze chce sie tylko przytulic. Bo łapie rączkami cyca i tak zasypia.

 

[arabella]

Dzięki Agatka. Będę testować z tą pozytywką.
Jeśli chodzi o rytm dnia, to Michasia właściwie sama sobie ustala, ale co kilka tygodni jej się zmienia. Od prawie dwóch miesięcy spała przed południem ok 1,5-2h i po południu różnie od pół godzinki do półtorej. A ostatnio ta poranna drzemka przesuwa się na ok. 12, i potem chwilę lula na spacerku

 

[agata806]

A u nas rytm dnia zmienia się co kilka dni. Stałe są raczej odstępy pomiędzy poszczególnymi drzemkami i jedzeniem.

Mam pytanie jeszcze odnośnie chrztu. Czy to wiąże się z jakims "datkiem" dla kościoła. Ja dzisiaj idę zanieść papiery i nie wiem ??? Ksiądz nic nie wspominał a ja nie umiem takich spraw załatwiać. Już chyba wolę jak jest "cennik".

 

[agata806]

A taką czapeczkę chcę kupić małej na chrzest. Nie chcę sukienki bo w kościele będzie przecież w kombinezonie ale czapeczka bardzo mi się podoba.
http://www.abrakadabra.sklep.pl/cale.php?lp=362
albo taka
http://www.abrakadabra.sklep.pl/cale.php?lp=360
ablo taka
http://www.abrakadabra.sklep.pl/cale.php?lp=364
Sklep niedaleko mnie i można pójść obejżeć i tak też zrobię.

 

[gaga]

piękne te rzeczy i niedrogie, Majka ma z tej firmy sukienusie, jest urocza , mi się podoba to z różyczkami