sierpniowa mama

[żużaczek]

....hehe..... hudraulik jest blondynem....

 

[gaga]

rany ale wam sie marzy, do mężów baby sie przytulać, a nie o hudraulikach marzyć!!! kreta do rur hihihihi

 

[agata806]

Męża w domu niet ;D ;D.

 

[agusek]

u mnie mąż jest, ale kucyka u niego niet ;D

 

[żużaczek]

niet kucyka, niet ogrodniczek... za to brzuchol jest

 

[ankas]

PÓŁROCZNIAKOM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
WITAM nową mamusie
ZuZaczku ten basenik rewelacja.Mój mąż nie dośc że kucyka niet to jeszcze ma łysą głowę.

 

[arabella]

Buziaczki dla wszystkich sześciomiesięczniaczków!
Od rana nie włączałam komputera i musiałam teraz nadrabiać pięć stron!
Mnie też się marzy basen. Przed ciążą chodziłam co najmniej dwa razy w tygodniu. Tylko trochę się boję, żeby nie złapać jakiegoś syfa. Wiadomo jaka woda jest na basenie i nawet te specjalne dla dzieci jakoś nie wzbudzają mojego zaufania. No, ale może w końcu się odważę.

 

[gaga]

ja dziś cos z palcem do du.. nie mogę trafić, mała maruda, jeszcze odwiedził nas jej chrzestny, kaszle strasznie, mnie gardło boli, ehhh, ale dzień !!! dzis bez kąpieli idzie spać zobaczymy czy jej tego nie braknie, hehe ja miałam kiedys takiego długowłosego blondyna, a późnie czarnowłosego

 

[anda55]

A ja cały dzień się męczę z globusem .Łeb mi po prostu pęka, aż na wymioty mnie bierze i na jedno oko z trudem patrzę. Myślałam, że w pracy nie dotrwam do końca. Wzięłam 2 apapy,ale licho mi pomogły. Nie byłam w stanie pojechać do szpitala, a Asieńka dziś miała kryzys . Zabrali jej dzieciątko na badanie słuchu i nie przynosili dobre 20 minut. Wyła jak bóbr, że coś jest nie tak. Też się tym zmartwiłam, bo jak ja byłam z  Oliwką to pielęgniarka robiła to badanie w moim pokoju i trwało chwilkę.

A jutro mam wolne i mężuś też (musi odpocząć, bo świętował ze szwagrem narodziny Natalki). Ale sobie pozwoliliśmy to ho, ho , ho. Mamy w planach rodzinny obiad w jakiejś knajpce. Ciekawe, czy wypali. No i do szpitala do moich dziewczyn muszę jutro popędzic.

Fajowo, że mamy podobne suwaczki. Są rzeczywiście superowe ;D.

MalaYoo witaj i pisz często. A gdzie się podziewa Rosska?

 

[anda55]

Jak poznałam męża to był takim właśnie długowłosym blondynem......niestety nie hydraulikiem, a piłkarzem ;D ;D Przyjechał ze studiów na moją 18-stkę w krótkich i tak już zostało. Od tej pory ciągle ma króciutkie.