reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

anecik dałam jej czopki efferalgan i w nocy jej spadła teraz ma 38 ale nie chcę jej faszerować za bardzo, cebionu wogóle nie bierzemy a zażywa calcium i syropek, bo troszkę kasłała, moja mama twierdzi że ma górne dziąsełka spuchnięte, sama nie wiem, zobaczymy co lekarz powie, teraz bidula nie może usnąć
 
reklama
usnęła mała bidulka ze swoim pieskiem - strażnikiem snów ;) ale jak tak czytałam i pisałyście o tych szpitalach to ja już cała posrana jestem, mam nadzieję że to ząbki, a nie jakieś choróbsko, choć ten kaszelek mnie martwi, ale mało kaszle, rany ale się boję, normalnie mi się ryczeć chce :(
 
Gaga, trzymajcie się tam z Majcią. Dziewczyny ją gorąco pozdrawiają i całują :-* :-* :-* :-*. Trzymamy kciuki, żeby to były tylko ząbki. I napewno tak będzie, nie zamartwiaj się na zapas. Ania tez miała i ma jeszcze trochę taki brzydki odrywający się kaszel, a lekarka wczoraj powiedziała, że jest dobrze. Więc głowa do góry:) I napisz co Ci lekarz powiedział.
 
Witaj Gaga.
Powodzenia u lekarza.Jak Bianeczka miała gorączke to też się martwiłam bardzo.Ale tak już jest z dziecmi że chorują.U mnie Zuzka co dwa tygodnie przynosi coś z przedszkola i zaraz Bianka wszystko łapie.Bedzie dobrze.
 
ankas RACJA. dzieci po prostu choruja, a jak pisałam wczesniej goraczki nie nalezy się bac tylko pilnowac. Będzie dobrze!
 
gaga i jeszcze raz: uszy do góry!! Kazda infekcje da sie wyleczyć. Nie mysl od razu o szpitalu. :D. Cieszmy sie, ze nasze dzieci i tak sa w miare bezproblemowe. ;D

Hehe... my napweno mamy alergię. Trzy rzeczy które podejzewam: pomidor, orzechy laskowe, kakao. Pomidor chyba jednak nie, ale kakao wyforsowalo sie na top łan. ;D ;D
I kurde znowu ulewamy... był spokój przez miesiac a teraz znowu... może to od ząbkow albo uczulenia??
 
no gaga jak tam malutka?????????
Nam przeziębienie nieco przechodzi, choć ja w pracy wymarzłam i nogi mam wciąż lodowate. Piję gripovitę i biorę te różne specyfiki, bo chcę się trzymać jak najdłużej. A Oliwka ma mniejszy katar, ale jeszcze kicha i taka zupełnie zdrowiutka to na pewno nie jest. Mojego M nie ma dziś prawie cały dzień. Wpadł po pracy o 14 i znów pojechał na radę. Rzeczywiście wspólczuję kobietkom , których mężowie tak długo pracują na codzień. Mój ma praktycznie więcej wolnego niż ja.
 
No to była u nas pani dr. Witek cały czas się chichrał i zjadał jej stetoskop. Badała go chyba ze 40 minut, patrzyła jak sie rusza, wszystko.
Ciemiaczko mmoże takie byc, nie jest całkiem zrosnięte, taka jego uroda, że ma takie malutkie. Silny jak bawół, brzuszek oki, nereczki tez. Ulewanie na 99% od tego uczulenia a uczulenie na 99% od kakao. Papa...mój ukochany muzynku... chlip..... :p
Jutro idziemy szczepić Witka (2 szczepienie). Ciekawe jak zniesie ten drugi HIB. Po pierwszym było oki ale czytałam, ze u niektorych waszych maluszków dopiero po drugim bolaly nózie. jak to było??
 
Żużaczku, u nas po drugim i pierwszym szczepeiniu na HIB było oki, dziewczynki płakały oczywiście, ale nózki nie bolały ich potem.

Gaga, jak tam Majcia??

Anda, mój maż jak wychodzi o 9 rano to wraca koło 19, więc jest z dziewczynkami tylko jakieś dwie godziny wieczorem i rano z godzinkę. W soboty jeździ do szkoły, cały dzień go nie ma, w niedziele wraca ze szkoły około 17, ale też padnięty więc guzik mi pomoże. Czasami mam tego dosyć:(
 
reklama
marta dzieki, mniej się bedę stresowac.
Mój mąz wychodzi o 6 rano a wraca o 17.30. szybciutko je obiad, kapie maluszka potem ma czas dla Boguchy i czasem jeszcze z Witkiem siedzi. Jutro wziął urlop i idziemy na to nieszczęsne szczepienie.
 
Do góry