reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
zuzaczku ale ja jakieś pół roku przed ciążą miałąm tego guzka, więc to nie od karmienia, eh zobaczymy.......
 
Witam nowe mamy i dzidziol!
Gaga w tej chwili do lekarza! Młoda, inteligętna i wykształcona a zachowuje się jak "mocherowy beret" :police:. :laugh: :laugh: :laugh:(ja na kontroli byłam miesiąc temu, okazało się, że mam nadżerke).
Co do facetów po raz kolejny napisze - u nas to samo! Dziś się pyta co chce na gwiazdke bo on nie wie co kupić. Przez ostatni tydzień wymieniłam około 8 rzeczy w rozsądnej cenie które mi się podobają, łącznie z tym w którym sklepie się znajdują. No ale czego wymagać od egoistów. Zresztą po co się pyta skoro przez 2 ostatnie lata zawsze moja odpowiedź brzmiała - prostownica do włosów. No to się doczekałam - teraz włosy krece starą lokówką.
Żużaczku trzymaj się! Ja też mam po wizycie u neurologa mieszane uczucia. Mamy zrobić jak najszybciej kolejne USG główki. Bibi rozwija się prawidłowo, nie ma się do czego przyczepić. Jednak zmiany się nie cofneły :( i trzeba mojega aniołka cały czas kontrolować.
Co to za plasterki? Mamy szczepienie 21 i ja taki dla Bibiego chce!
 
Monia ;D może ja jestem utajniony mocherowy beret i szpieguje tu dla ojca dyrektora i wszystkie bez slubu jesteście na czarnej liście >:D >:D >:D >:D
całuski na dobranoc idę coś tej Majce zrobic bo przecież nie spi
 
Gaga patrze na twój suwaczek i myslała ze po arabsku tam jest napisane  ;D  ;D  ;D dopiero po chwili rozszyfrowałam  ;D chyba do okulisty czas  ;)
Mobugaj mój to tez osioł co do kupowania prezentów  ::) jedynie jak przebąkne ze nic nie chce to to pamięta i potem ze zdziwieniem mówi ze przecież nic nie chciałam  :) zaraz mam go ochote kopnąc w dupe bo jak gadam co chce to nie dociera. Facetom to faktycznie jak łopatom do tego łba.....moze sądzą ze myslenie boli  ;)
Kurde mam nadzieje ze tego nie przeczyta bo co najwyżej to dostane ruzge  :laugh:
 
Czesc
Wczoraj nie przywitałam się jak trzeba wiec teraz nadrabiam.
Mam 28 lat, mieszkam w Warszawie. Na razie nie pracuję ale planuję powrót do pracy w połowie przyszłego roku. Jestem urzędnikiem więc chyba nie będzie z tym problemów.
Marysia przyszła na świat 6 sierpnia, 2 dni po terminie - ale za to w sobotę na czym nam z mężem baaaardzo zależało. Poród był raczej krótki, trwał troszkę ponad godzinkę (tyle w szpitalu oczywiście). Marysia w pierwszym miesiącu cały czas spała i musieliśmy budzić ją do karmienia, co było bardzo trudne - lekarze ze szpitala i przychodni stwierdzili że najwidoczniej bardziej ceni sen niż jedzenie. Na śpiąco jeść nie potrafiła i do tej pory tego się nie nauczyła. Potem pojawiły się problemy z karmieniem, tak jak wcześniej pisałam, ale mała przynajmniej wybudzała się sama.
Teraz w dzień trudno jej usnąć ale w nocy jest super. Jak już zaśnie (a jeszcze nie śpi) to budzi się różnie ok 7, 8 ostatnio koło 9. Musze przyznać że od miesiąca jestem wyspana. Ale teraz mam przeboje z karmieniem bo Marysia nie chce jeść. Przybiera raczej słabo ale jak nakarmić dziecko które nie chce jeść :(, a dostaje mleko z butelki więc ma trochę łatwiej. W poniedziałek wizyta u lekarza (szczepienie)może coś podpowie  :-[.
Poza tym mała nie sprawia kłopotów - chyba wie że tatuś długo pracuje i mama długo nie wytrzymałaby na wysokich obrotach ;). Jest tylko niesamowicie wrażliwa na zmianę otoczenia. Bardzo wcześnie zaczęła odróżniać swój dom od pozostałych. Wyście do kogokolwiek oznacza cały czas noszenie. Inaczej płacz a to na prawdę nie często się zdaża. Ciekawa jestem czy wasze dzieciaczki też tak reagują. Co ciekawe w sklepie tak sie nie zachowuje. ???
 
Mailen ja słyszałam o takiej maści, którą smaruje się pół godziny przed szepionką i koleżanka mówiła że było znacznie lepiej niż przy wcześniejszych szczepionkach. Maść jest od trzeciego miesiąca i na receptę. Kosztuje chyba ok. 30 pln i wystarcza na dwa razy. Nazwy niestety nie pamiętam ale jak pytałam lekarza w przychodni to pani doktor znała ten specyfik. My sie nie zdecydowaliśmy bo Marysia nawet nieźle znosi szczepienie ale moja koleżanka bardzo chwaliła.
 
Klinke dziękuje, że chciałaś mi ten film poszukać w W-wie. Arek dziś wylicytował używany na allegro. Sprawdziliśmy, że nowego nigdzie się nie kupi. Nakład wyczerpany.
Agata mój Bibi też niejadek i też słabo przybiera ostatnio na wadze. Jak czytam o Wiktorku-Baszy czy Liwci to zaczynam się bać, że coś jest nie tak.
 
reklama
Oj, ale mam zaległości na BB.
Witam nowe mamusie. Ciekawe, ile Was jeszcze siedzi w ukryciu i tylko czyta, a się nie ujawnia??
I czasami zastanawiam się, gdzie się podziały te dziewczyny, które kiedyś pisały, a potem zniknęły? Zaglądają tu? Pamiętam Happy z Gdańska. Happy, czytasz nas? A pamiętacie jeszcze Marticę? Ostatni post napisała, że idzie do szpitala, a potem słuch po niej zaginął. Martica, halo....
Nenar - mała literówka: EMLA. Ja używałam tych palsterków dla Michała, teraz o nich zapomniałam, bo Marek w ogóle nie płacze ta szczepieniach - taki twardziel z niego. Trzy lata temu to nie było na receptę.
Gaga - marsz do lekarza!! I nie wygłupiaj się. Jak coś się dzieje niedobrego (odpukać), to im szybciej pójdziesz, tym szybciej się tego pozbędziesz.
Żużaczku mam nadzieję, że u Ciebie to nic groźnego. Trzymajcie się dziewuszkli i nie dawać się żadnym chorobom!!
 
Do góry