reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
Hello
Cisza zapadła to ja coś napiszę , bo już tu dawno nic nie pisałam.....

Narzekam na brak wolnego czasu, ale właśnie Julka z mężem pojechali do Szwecji na tydzień , więc mam cały tydzień dla siebie.

U nas bez zmian, mamy zamknięte przedszkole w lipcu i dlatego trochę kombinujemy z wakacjami dla Juli, była już u jednej babci na tydzień teraz zalicza tydzień u drugiej babci a jak wróci jedziemy na Kaszuby i nad morze do Chłopów. Wcześniej byliśmy też w Turcji także wygrzała się i non stop siedziała w basenie...:-)

Pozdrawiam i miłej niedzieli
 
Hej

Marysia wychodzi na prostą z tą ospą, nie dokońca podobają mi się jej dłonie i stopy i dlatego siedzi jeszcze w domu.
Z Anią muszę chodzić rehablitację bo jeszcze nie siedzi :-(, co nie jest takie proste, nawet prywatnie. Liczyłam, że uda mi się i Ania nie zachoruje ale dzisiaj nie jestem tego pewna :sorry2:

A poza tym to nudy, nudy. Dzisiaj z D. obchodzimy 15 rocznicę bycia razem i 8 ślubu :szok:

Kupiłam sobie spodnie w rozmiarze 34 :-p

Mailen - jak Olek, udało się homeopatią?

Gaga - jak nastroje, zdrowie? Będziecie jeździć po polszy jak planowaliście na wakacje?
 
Agata pomyślności na dalsze wspólne lata. Gratuluję rozmiaru 34, super sprawa :tak:;-). Faktycznie coś długo Ania nie siada. Co mówią lekarze? Ma problemy z napięciem mięśniowym?

Ja ostatnie spodenki też kupiłam w rozmiarze 34. A były jeszcze w rozm. 32 :szok: (i to wszystko w h&m na salach).

Moje dziewczyny szaleją na dworze i w domu. Oczy trzeba mieć naokoło głowy. Mała wspina się gdzie tylko zdoła. Z Anią też trzeba uważać, bo popycha małą, karmi ją swoim jedzeniem. Ogólnie normalka, no nie?

Gdzie wcięło Żużaczka? Czyżby zaszyła się gdzieś w agroturyźmie?

U Domiceli chata wolna to pewno imprezuje ;-)
 
hej
domicela jak się odnajdujesz sama w domu? ja ostatnio byłam jedną noc sama bez chłopaków...to jakoś nie moglam sie odnależć, najpierw sie ucieszylam ze wieczor tylko dla siebie, a potem jakos tak pusto tak cicho w domu...:szok::-D
co do Olka to ja tak bede musiala kombinowac w sierpniu bo u nas przedszkole bedzie zamknięte, na 2 tyg wyjezdzamy, a drugie 2 :confused: nie wiem...jedna babcia pracuje, a druga siedzi w domu, ale jakos sie nie kwapi (oczywiscie ta druga to tesciowa :tak::-D;-))
agata tfu tfu poki co udaje nam sie na homeopatii....zdrówka dla Marysi kropeczki-biedroneczki i duzo wytrwalosci dla Ani w jej ćwiczeniach
GRATULUJE rozmiaru 34...ja sie ciesze jak mi sie uda w 38 zmieścić (co rzadko sie zdarza ostatnio ha ha ha) a po wyprzedazach tez z chlopakami troche szalalam w weekend, obkupili sie na wyjazd, bluzeczki dla Olka w C&A po 9 pln:happy2:
 
o widzę dziewczynki schudły :-) u mnie rozmiar 34 i XS to już norma, czasem nawet to luźne, a w H&M kupuję na stoisku dziecięcym dla wieku 12-13 lat :zawstydzona/y: bo reszta za duża
nastroje nie bardzo, cos trzeba zacząć robić w tym kierunku bo jak nie to stryczek
pojeździmy trochę, ale chyba nie tyle co planowaliśmy, ja i moje zdrowie jakos sie nie dogadujemy

może się tu cos ożywi
 
cześć laseczki!!!
Widzę, ze tu chorobowo... zdrówka dla maludków. A mamuśki niech się trzymają dzielnie.
U nas ( odpukać) OK.

Galeria Arnet Kaźmierz - 2009-07-10,11 - Praga, Czechy

Wyżej link ze zdjęciami z Pragi. Byliśmy tam w ostatni weekend. Tam jest część zdjęć moich i kolegów z którymi byliśmy. Zdjęcia będą dorzucane sukcesywnie.
Zachęcam do oglądniecia i oceny, zeby skomentować trzeba się zalogować.

Jutro ruszamy nad morze do Grzybowa. Na 4 dni. Już nie mogę się doczekać...

Ostatnio mój mężuś zainwestował trochę w moje hobby i musze się teraz uczyć robić fotki, bo w sierpniu czeka nas imprezka weselna, na której będę robić fotki.
A poza tym w sierpniu wybieramy się na tydzień pod Gadńsk. Czyli Trójmiasto czeka...
We wrześniu kolejne wesele.
Jak w zeszłym roku siedzieliśmy na d... tak teraz odbiajmy sobie.

Miłego wakacjowania i urlopowania.
 
reklama
Słowiczku - dzisiaj o tobie myślałam, jak ty dajesz radę jak choruje dwójka, a pamiętam, że i was często wtedy też choróbska dopadają :baffled:

Ja sie dzisiaj załamałam bo Ania ma jednak ospę, głowa cała wysypana, już zdążyła rozdrapać sobie tych krostek.:-( reszta ciała w natarciu. Musiałam odwołać rehabilitację, następny termin dopiero na 20 sieprnia :angry::angry: Moje uczucia macieżyńskie zostały wystawione na ciężką próbę :zawstydzona/y:
Na szczęście D. chyba poraz pierwszy chce mi szczerze pomóc, przynajmniej stara się mnie pocieszyć a nie jeszcze dołować :blink:

Spodniami się cieszyłam ale już się tak nie cieszę, stres niweluję jedzeniem :angry:
 
Do góry