reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Super te buźki!
A ja siedzę i szukam coś na temat dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego. Muszę się ubezpieczyć bo chcę dalej leczyć się w Polsce a dokładnie na genetyce w Szczecinie. Zła jestem na siebie bo od mojego ubezpieczenia minęło już pół roku i dodatkowa opłata w kwocie 600zł mnie czeka no i składka miesięczna około 300zł. Ale zdrowie najważniejsze :zawstydzona/y:
 
reklama
Żaneta wstępne gratulacje:-)
Mój Damian też jest juz coraz bardziej samodzielny. Załatwia się sam na "dorosły" kibelek, rozbiera się i częściowo potrafi się też ubrać, ale jak szykujemy się do żłobka to ja go ubieram i nie pozwalam na żadną samodzielność:tak::-p
Tekstami też nie raz nas rozkłada ostatnio np. babcia chciała od niego buziaka i pyta sie co chce w zamian a on mysli i wypalił "ciuciu to chyba nie będzie za dużo?":rofl2:
Ostatno do spania zabiera pół mieszkania: otwieracz do butelek, drewniane łyżki, 10 książek, maskotki, niedługo dla niego nie będzie miejsca:-D
 
hehehe

Fajne teksty strzelają nasze dzieciaki :tak::tak::tak:
Ja jak się pytam Marysię czy zrobi coś sama to ona - nie jestem za mała :-D

Dzisiaj w pracy przynajmniej początek dnia luźniejszy:-p. Dzisiaj idę też do gina zobaczymy co się dzieje, nie wiem czy nie mam jakiegoś zapalenia bo leukocyty w moczu - 500 :no::no:
 
hej...

witam...

wczoraj Olek walnoł tekstem do babci... robił siuisu i mówi ..Oliś zrobił siusiu , ja mam małego siusiaka, taka ma dużego jak bede duży tez mi urosnieeeee... a wiesz babunia ze mama nie ma siusiaka ? -bo dziewczynki nie mają...
teściowa wielkie oczy i obuzenie...a ja myslałam ze padne ze smiechu jak mi to opowiadała...
 
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ha ha ha ale się uśmiałam z tych tekstów......nie no ale Majka po prostu debeściak:tak::-)
Olka hitem jakis czas temu był tekst, wychodzimy wieczorem z domu gdzieś jeszcze do skepu czy coś i pyta się: "A Ela co robi" (to nasza sąsiadka, której mąż Kazio jeździ na tirach i jest raz w miesiącu) u Eli było ciemno, więc ja mówię mu, że Ela pewnie śpi a on na to: "z drugim panem bo Kazia nie ma":szok::szok::szok:
 
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ha ha ha ale się uśmiałam z tych tekstów......nie no ale Majka po prostu debeściak:tak::-)
Olka hitem jakis czas temu był tekst, wychodzimy wieczorem z domu gdzieś jeszcze do skepu czy coś i pyta się: "A Ela co robi" (to nasza sąsiadka, której mąż Kazio jeździ na tirach i jest raz w miesiącu) u Eli było ciemno, więc ja mówię mu, że Ela pewnie śpi a on na to: "z drugim panem bo Kazia nie ma":szok::szok::szok:


rewelka dobrz ze Kazik nie słyszał :-):-):-):-):-)
 
Cześć laseczki.
Nie odzywam się, bo mam w domku szpital.
Najpierw Łukasz z rotawirusem ( już z nim dobrze) a teraz Gaba wymiotuje...

Dziś była u nas lekarka.
Gaba, dodatkowo ma podejrzenie zapalenia płuc, byliśmy już w Poznaniu aby zrobić zdjęcie rtg płuc, jutro ponownie jadę do Poznania do lekarza ze zdjęciem...i wtedy lekarka podejmie decyzję o dalszym leczeniu.
Ja już lepiej...ale jestem śnięta...no i nadal nie palę!!!
Nerwy do jutra pod kontrolą, bo się boję o Gabę.
Naraźka.
Odezwę się jak się wygrzebiemy z tego bagna...
Pozdrawiam.
 
słowiczki kochane nie dajcie się, oj tak to jest żen ieszczęścia chodzą czwórkami a choroby całą rodziną

Mailen czad tekst :-):-):-)

idę kaffkę pić, łeb mi pęka, a jutro do pracy bleeee
 
Słowiczku szybkiego powrotu do zdrowia dla was
Mailen ale masz wesoło z Olkiem:-):-)
Ja z kolei mam z Julka rozmowy kilometrowe z pytaniem : A czemu????
np:
-Julka musimy iść spać.
-A czemu musimy iść spać
- Bo już jest ciemno
-A czemu jest ciemno?
-Bo nie jest jasno
- a czemu nie jest jasno?
Bo słoneczko zaszło za chmurki
-A czemu za chmurki?
-bo musi odpocząć i my też musimy odpocząć
- A czemu odpocząć?
Itd....:-p To może trwać godzinami:-)
 
reklama
Do góry