reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Witajcie.
Tak dawno tu nie zaglądałam,że macie prawo mnie zlinczować :sorry2::sorry2:
Skaba mega spóźnione gratki śliczniuchnej córci.
Wszystkim małym chorowitkom dużo zdrówka.
 
reklama
WitajMargarita i Amelka. Wszystko wskazuje na to, że nie napisałaś(eś) żadnej wiadomości na naszym forum już od kilku tygodni. Skorzystaj z okazji tej wizyty i napisz coś do nas, zapytaj nas, albo pomóż innym użytkownikom z ich pytaniami. Wybierz temat i nie zastanawiaj się więcej :-) :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
oj laski jakos mi tak leci strasznie i lenia mam takiego że coś Amel dzis chyba katarzyc zacznie świeta spędziliśmy u siory K i wszystkie dzieci tam zaśpikane wiec norma ze nasza tez teraz a juz sie cieszyłam ze tak długo nie chorowała bo od Bozego narodzenia no i dupa
poza tym mój K prace stracił praktycznie pracuje tylko do poniedzialku wiec przewalone
poza tym masę prasowania i sprzatania mam jutro mnie K zastąpi w pracy wiec siedze w domku i dzis tez ale znów prace mysze pisać

czytam coś o spotkanku ujj no juz rocznica nam się zbliża od poprzedniego

podczytałam co u was ale uciekam spać dobrej nocki zagladnę jutro
a własciwie dzis
 
:tak:Hejka
I sobie wczoraj wykrakałam ......
Mały ma jakiegoś wirusa.
Kaszle go ale czysty osłuchowo ufff....No ale do tego goraczka,która mnie przeraża,dziś jak wychodziłam do pracy przed 6 rano mały miał 37,5 i podałąm mu Nurofen,przeszło ,ajak wróciłam z pracy to rosła w zastraszającym tepie.jak mierzyłam miał 37,5 a za chwile (dosłownie)38,5 masakra i nie zbiłam.
Pojechałam z nim do lekarza a ten że jakieś diabelstwo znó panuje :wściekła/y::wściekła/y:I gorączka do tego kaszelek i tyle,do 3 dni ma tak byc,ja już mam dośc a to dopiero pierwszy dzionek.
Atolku, a jak tam twoja ksieżniczka???Byłas u lekarza???
Margarita ,evelinka witajcie znów i nie odchodzcie od nas na tak długo:tak:Mam nadzieje ze teraz reszta dziewczyn też sie odezwie:-)
 
wczoraj mi sie wątek sierpniowy zaczarował.. co weszła to mnie wywalało.. na marcu ok, a tu się nie dało..hmm.. daje do myślenia:baffled::-D

atol jak Hania? aż mi dreszcze przechodziły jak czytałam.. stalowa kobitka jesteś - ja bym spanikowała i pędem do lekarza.. :no:
ewelinka oj bez tłumaczenia się nie obędzie:-) pisz co u ciebie, bo nam przepadlaś gdy szykowały się u ciebie zmiany.. co z pracą czy stażem? odezwali się?

arabella skłaniam przed tobą czoło:-)a mąż na kolanach do Czestochowy:-)
agata dla mnie taki wyjazd to jednak spore przedsięwzięcie.. może z czasem się wyćwiczę, ale teraz to byl ubaw.. spakowałam wszystkie toboły (+ wanienka, wózek. nosidło, łożeczko turystyczne) i ubraliśmy sie, J ubrał Bartka i zaczął wynosić toboły, jak wrócił okazało się, ze Bartek narobił w gacie.. i usnął:baffled:, ja ubrałam Marysię i czekałam aż J uratuje z opresji półspiącego syna.. kiedy J zakładał mu buty, Marysia żygnęła i obie nas przyozdobiła spora ilością mleczka.. cóż było robić - wybuchnęliśmy śmiechem:-D ale udało się dotrzeć na czas!:-)
 
u was tez tak pada snieg?

paranoja normalnie:szok::szok:

Niźle wczoraj padało, rano kraina śniegu a o 16 już nic nie było, pogoda szalej.

Zdjęcia muszę zgrać na kompa i wstawię tylko nie mam kiedy, mam 20 minut na kompa bo D. ostatnio bardzo dużo pracuje i mogę tylko wtedy kiedy leci bajka.:-:)-(
Wstawię, może dzisiaj bo D. wrócił do domu o 17 :szok:, dobra ale poszedł do pracy o 4 rano :baffled:

Atol - czyli jednak mąż idzie na kurs pilota, super :tak::tak:

Evelinka - a jak twoje problemy zdrowotne, wszystko już ok?

Skaba - no to wyprawa niezła, w domku będzie lepiej bo bagaże do samochodu to raz dwa a i dzieciaków nie trzeba specjalnie ubierać :tak::tak:, no tak przynajmniej mi się wydaje :sorry2:

Bibi - zdrówka dla małego i dla innych chorujących oczywiście też.

Jakby to ująć, jestem głodna :sorry2:
 
reklama
Hejka,

Tak długo się nie odzywałam,bo czasu teraz trochę mniej i jakoś nie mogłam się zebrać,ale podczytywałam co jakiś czas co u Was.
Dostałam pracę w drogerii sieci pewnie Wam znanej.Jakoś tak przypadkiem,w ten dzień co złożyłam podanie to mnie przyjęli.Może to nie praca mojego życia,ale jakaś odskocznia od domu,przebywanie wśród ludzi i mniej się stresuję,bo nie mam czasu na rozmyślania i wymyślania :-) Przy okazji to się czegoś mogę nauczyć,bo jest nas mały zespół i robimy wszystko od spraw organizacyjnych,biurowych po doradctwo i sprzedaż.

Dominiś odpukać nie choruje i oby tak dalej.Trochę go oszczędzę,bo nie zapisywałam go jeszcze do przedszkola.Teściowa sobie jakoś z nim daje radę,myślałam,że będzie gorzej :blink:

A problemów zdrowotnych jako takich nie mam,tylko z tą moją @ coś nawala,bo nieregularna strasznie.Teraz znów się spóźnia...:no: Muszę się znowu wybrać na przegląd podwozia i może jakieś badania hormonalne,bo już nie wiem,co jest grane...:confused:

Agata 1 kg to nie koniec świata,pomyśl ile jeszcze przed Tobą :-p:laugh2:
 
Do góry