sierpniowa mama

[skaba1]

gaga Marysia w miarę spokojna i ładnie śpi w nocy:-) tyle że w dzień za nic w świecie nie chce spać w swoim łóżeczku - śpi rzucona gdziekolwiek, byleby blisko nas.. J dziś ma nabyć łóżeczko turystyczne, bo w moim pokoju dziennym nie mam za bardzo gdzie jej położyć...

agata ja też mam teraz dylemat z oknami - jaki kolor i PCV czy drewno, a do tego jeszcze z cegłą klinkierową - podoba mi się ręcznie formowana tylko nie jestem pewna czy spełnia wymogi techniczne i nikt mi nie może odpowiedzieć na to pytanie.. dobrze, że chociaż dach już wybrany..

 

[słowiczek]

O to super!!!!!!!!!
A gdzie będziecie mieszkać w w-wie, w jakiej dzielnicy?

Siostra mieszka na żolibożu, mówiła mi, że do parku wilsona, od niej jest dwa przystanki autobusem, 5 minutek jazdy...to w tym parku jest ten plac zabaw???Bo siostra nie kojarzy?

słowiczku, bardzo ci dziękuję za tą stronkę z przepisami

a nie ma za co...
właśnie znalazłam na niej fajny przepis na brokuły w sosie beszamelowym i dziś wieczorem będę robić...już mi slinka leci...

 

[agata806]

Siostra mieszka na żolibożu, mówiła mi, że do parku wilsona, od niej jest dwa przystanki autobusem, 5 minutek jazdy...to w tym parku jest ten plac zabaw???Bo siostra nie kojarzy?


a nie ma za co...
właśnie znalazłam na niej fajny przepis na brokuły w sosie beszamelowym i dziś wieczorem będę robić...już mi slinka leci...

Tak właśnie na placu wilsona, tylko musi być ładna pogoda bo tam jest taka specjalna mata, która super chroni dzieci przy upadku ale równie dobrze chłonie wodę. A jak nie będzie pogody to w-wie jest masa miejsc dla dzieciaków do zabawy

Skaba - ale mieliście jazdy w weekend
Zdrówka dla Bartka no i żeby Marysia się nie zaraziła
A kiedyś widziałam takie zabawki, które wydają z siebie odgłos serca, czy jakoś tak i podobno dzieci przy tym usypiają.

Moja Marysia chyba jeszcze gorzej znosiła łóżeczko turystyczne niż normalne

My zdecydowaliśmy się na okna drewniane (wiem Żużaczku wiem ale ryzyk fizyk). A z tą cegłą klinkierową to producent nie daje jakiegoś atestu czy jak. Jak przeglądałam forum muratora to widziałam co prawda dach ale właśnie z ręcznie robioną dachówką i nie było problemu.

 

[agata806]

Ja znowu uodporniona jestem na ludzkie tragedie staram sie w ogóle o nich nie myśleć
Do pionu ustawiają ale...

 

[gaga]

agata i dobrze że nie myślisz, wystarczy że najblizsi tą tragedią wstrząśnięci, ty masz teraz się życiem cieszyć

my po spanku, to znaczy ja mała jeszcze śpi (od 12 :-)) zaraz ją budzę
skaba wiesz powiem ci że Majka wogóle w dzień jak była niemowlakiem to spała tak po trzy razy po około 30min, na moich rękach i finito, no chyba że na polu to do 2 godzin, więc w chwilach desperacji w zimie jeździłąm z wózkiem po 2 godziny na -10 stopniach

 

[gaga]

a co myślicie kochane o spotkanku ??? żeby się w końcu zobaczyć ???

 

[słowiczek]

a co myślicie kochane o spotkanku ??? żeby się w końcu zobaczyć ???

hehehehe, tylko nie drugi koniec Polski, bo tym razem nie damy rady...

 

[gaga]

wiesz co słowiczku tak myślałam gdzies bardziej w środku :-) i tam mi do głowy przyszedł pomysł okolic Sieradza, wynająć jakiś domek na dwa dni, co wy na to ??

 

[słowiczek]

myślę, że z noclegiem najlepiej...200 km też da rady...
Mojego słowiczka pewnie nie będzie juz stać na taki gest jak wtedy... no, nie ma co ukrywać, męczące to było ale szalone i nie żałuję...raz na jakiś czas można...ale tym razem może nie przejść...

 

[skaba1]

Moja Marysia chyba jeszcze gorzej znosiła łóżeczko turystyczne niż normalne

My zdecydowaliśmy się na okna drewniane (wiem Żużaczku wiem ale ryzyk fizyk). A z tą cegłą klinkierową to producent nie daje jakiegoś atestu czy jak. Jak przeglądałam forum muratora to widziałam co prawda dach ale właśnie z ręcznie robioną dachówką i nie było problemu.

agata Marysia śpi gdzie popadnie i nic jej nie przeszkadza byleby tylko dobiegał do niej hałas robiony przez Bartka.. jak tylko ją wyniosę do sypialni (tak gdzie cisza i spokój) to od razu się budzi.. dopiero po kąpieli zasypia sama w łóżeczku.. tyle, ze nie mam jej gdzie kłaść, bo kanapę okupuje Bartek, więc dziecko koczuje w foteliku (a nie wydaje mi sie to najlepszy pomysł) albo w gondoli na podłodze (no i to też niezbyt), albo na rękach u mamy... a w sprawie okien - mogę zapytać jakiego producenta wybraliście? ja też się skłaniam ku drewnianym, ale waham się nad producentem (nie ukrywam, ze marzy mi się Urzedowski).. co do cegły - nie udało mi się do tej pory dotrzeć do żadnej w pełni kompetentnej osoby, która na wszystkie moje pytania odpowiedziałaby TAK.. ale nie odpuszczę!

a co myślicie kochane o spotkanku ??? żeby się w końcu zobaczyć ???

Ja chcę! Ja chcę! bo ja was jeszcze nie widziałam:-(zabierzecie mnie?