A ja zostawiłam dzis Julie w domu bo coś kaszleć zaczyna
Ale w piątek bede zmuszona ją posłąć bo z Badinkiem na kontrol do ortopedy,myśle ze mu już sciągną tą ósemke bo zaczął szalec i wymachiwac tą rączką.I już nie płacze że boli.Wiec chyba git.
W zwiazku z tym mam pytanko.Wiem że moge sie ubiegac o odszkodowanie za wypadek.
Może któraś coś takiego załatwiała i mogłaby mi podpowiedzieć co mi bedzie potrzebne(jakie papiery)?
Ale w piątek bede zmuszona ją posłąć bo z Badinkiem na kontrol do ortopedy,myśle ze mu już sciągną tą ósemke bo zaczął szalec i wymachiwac tą rączką.I już nie płacze że boli.Wiec chyba git.
W zwiazku z tym mam pytanko.Wiem że moge sie ubiegac o odszkodowanie za wypadek.
Może któraś coś takiego załatwiała i mogłaby mi podpowiedzieć co mi bedzie potrzebne(jakie papiery)?