reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
Nie wiem czy Wam już wspominałam że z Niemiec mój brat przyjechał ze swoją 10 miesięczną córcią.....jak zaczęła raczkować za Tomkiem to ten w pisk nogi za pas i mówił nie bój się.... uśmialiśmy się z niego że hej...
:-D:-D:-Ddobre to:-D:-D:-D.

Ja juz po telefonie z mezem i dowiedzialam sie ze przyjedzie w czwartek,a nie w piatek jak bylo planowane:rofl2::-).Maximilian dzis w dzien nie spal i padl mi o 21,dlaczego nie moze byc tak codziennie?W marcu zapisalam sie na kurs fotografii cyfrowej i dzis dostalam telefon z przapomnieniem i potwierdzeniem ze wszystko jest ok.No to mam weekendzik z glowy,ale bardzo sie ciesze bo to troche moje hobby,a i z domu sie wyrwe;-):tak:.
 
Witam z rana.

Ja właśnie szykuje się do pracy. I chcialam do Was zajrzeć na chwilkę, Jeszcze raz dziękuję za miłe powitanie.


Życzę Wam miłego dnia. :-):-):-)
Do napisania po południu lub wieczorkiem.

Pa.
 
Anecik, chcę się przenieść albo na salę obsługi albo do wydzialu korekt i analiz dokumentów.
A gdzie pracuje Twój mąż??
 
A my po spacerku. W nocy padało, więc Bogucha z Witkiem ryli w piaskownicy z lubością nadzwyczajna.
Tak w ogóle to Witek mnie doprowadza do rozpaczy. Ostatnio próbuje egzekwować swoje racje placzem z gatunku rozpaczliwych. oczywiscie nie reagujemy ale wk. to okropnie. Pewnie za jakiś czas się to skończy - jak i poprzednie wybryki, ale nie wiem jak to przetrzymam:rofl2:
 
Tak w ogóle to Witek mnie doprowadza do rozpaczy. Ostatnio próbuje egzekwować swoje racje placzem z gatunku rozpaczliwych. oczywiscie nie reagujemy ale wk. to okropnie. Pewnie za jakiś czas się to skończy - jak i poprzednie wybryki, ale nie wiem jak to przetrzymam:rofl2:
Zuzaczku u nas to samo i ja juz od tygodni czekam na poprawe i mam tego serdecznie dosyc.Jakos nie moge sie z moim dzieckiem dogadac:-(.
Spacerek nie trwal dlugo bo znowu na deszcz sie zanosi,jak ja mam dosc tej pogody.Ja chce lata:-D!!!
 
Witam,

A my po koszmarnej nocy,mały i ja spalismy łącznie coś około 3 godzin.Teraz Domiśka położyłam na drzemkę,ale deszcz w szyby wali,także nie wiem,czy długo pośpi.Bidulek w nocy męczył się strasznie,ma kompletnie zatkany nosek,charczał i chrapał non-stop i nie mogłam mu nijak pomóc :-(
Już jesteśmy po wizycie u lekarza i jest to infekcja zatok przynosowych+prawopodobnie powiększony przy niej trzeci migdał,nazbierało się tam i nie chce to wyciekać.Zapisał mi leki na rozrzedzenie i mam nadzieję,że to szybko minie,a przynajmniej złagodzi objawy.Za tydzień kolejna wizyta kontrolna.
Przy okazji pytałam sie o to ślinienie i stwierdził,że to drugi przypadek jaki ma,i że tamtego chłopca(z września zresztą) wysyłał do laryngologów i innych lekarzy i orzekli,że u takich małych dzieci się tego nie leczy i to się jeszcze normuje.Ja myślę,że jak Dominik przestanie buzią oddychać,to i ślinienie mu przejdzie.Tym bardziej,że komplet zębów juz ma i nie powinien.
 
reklama
Marta super,że wróciłaś i pamiętaj,że zawsze lepiej się nam wygadać niż uciekać w samotność.Mi też niekiedy bardziej pomaga "wypisanie się" :tak:
No,po deszczu,a mały śpi.Może trochę nockę nadrobi.Też bym się położyła,ale ja nie lubię w dzień spać,a i jak wstaję to zakręcona jestem,także wolę ciacho z wiśniami popić kawą i siły na jakiś czas powinnny zostać podbudowane :-)
 
Do góry