reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

nie zniknęłam, nie zniknęłam!!:-D:-D. Co roiłam i gdzie bywałam to wkleilam na wątku "domowym". Uffff. Udeptalam sie setnie.

jak na basenik chcecie sie pisac, to chiiba dopiero we wrzesniu październiku (bo kasy nam zabrakło i na razie tylko wszystko pieknie pomalowane ale nicka stoi pusta, bez maszyn. no ale imć pani krakowianka na 99% działeczke kupuje to będzie na basenik!! Uhaha....

No ale to mozna zrobic tak:
pierwszy zlot: parapetówa a drugi zlot:basenówa!:-D:-D:-D:-D


Nocowac mozemy na raz 3 rodzinki (goscinny, salon i pokój starszaka) ale u tesciowej (przez plot) jedna rodzinka się zmiesci, no i wypasiony i tani hotel jest w Bielsku:-D:-D...a jakby kto chciał na materacach spac tudzież łóżkach polowych to i pułk wojska sie przenocuje:cool2::cool2::cool2::cool2:
 
reklama
zuzaczku jak będzie pogoda, to my możemy nawet pod namiotem, tylko musi być ciepło

kurna ale mam sprawdzianó do poprawy, sprawdzam trzecią klasę i już oczopląs a tu czekają dwie kolejne i konkurs klas drugich a jest ich 12 :szok:
 
Jak się pytałam dziecka czy chce jeść to nie ale teraz wcina chleb z masłem - wcześniej było samo masło. Marysia sama sobie smarowała chlebek :laugh2:

Zdjęcie boczków wklejone :szok:

A z noclegiem nie ma problemu, hotelik też może jak najbardziej być.

A wesele jest 23 sierpnia, nie róbcie spotkania w tym czasie plissssss.
 
No dobra już sie pojawiłam i zaraz postaram sie podzielić fotami.
Zobaczymy czy mi wyjdzie bo juz dawno tego nie robiłam.
Gaga na impreze psine zabierz widze ze ostatnio cie doholowała to moze i tym razem sie uda.
Żużaczku no to i ja sie pisze.Do Krakowa najblizej miałam a ostatnia dojechałam to do ciebie pierwsza:-)
Coś to jeszcze chciałam ale mi wyleciało.
Kurka ostatnio prawie wszystkie przywołałam ale jeszcze o Marzence zapomniałam:zawstydzona/y: Wiec Marzenaalicja co z tobą.????Dawno cie nie było:tak:
No dobra ide wklejać zdjątka tylko autem do garażu wjade,bo mi go jeszcze smyrną.MADZIA a ciebie też do porządku przywoływałam ale ty oczywiście chyba nieuważnie czytałaś.:tak::tak:
 
masz weselicho w urodzinki Majulki :-D

:laugh2: :laugh2:

To wesele to mi zupełnie nie na rękę bo ja w ogóle nie znam tych ludzi, D. (bo to jego rodzina) też chyba nie pamięta panny młodej. Denerwują mnie takie sytuacje - zaprasza sie na wesele daleką rodzinęm której nie widziało się 20 lat :wściekła/y: :wściekła/y: po co :no: :confused: Albo się z kimś utrzymuje kontakt albo nie, i co mam pewnie dać kasę na prezent bo przecież nie wiem co ci ludzie lubią, co by chcieli a ja nie lubię dawać kasy :no: :no:
U nas było to samo D. musiał zaprosić ludzi, których widział 15 lat wcześniej i później żadnego kontaktu, nawet był problem z ustaleniem kto kim jest dla kogo. Ja zaprosiłam najbliższą rodzinę z tą którą mamy kontakt plus najbliżych swoich przyjaciół i rodziców, którzy dla mnie kiedyś byli jak rodzina.

Dobra muszę dziecko uśpić. ALe jeszcze tu wrócę :cool2:
 
U nas była tylko najblizsza rodzina i przyjaciele...a uzbierało sie ponad 100 osób. Ale nikt by mnie nie zmusił, do zapraszania kogos kogo widziałam raz w zyciu:eek:.

Ide mężowego obudzic, bo sie kimnął z maluchem a tu trzeba jeszcze troche poprojektowac i policzyć.
Żygu żyg.....
 
Hello,
pamięta mnie jeszcze ktoś? W życiu nie nadrobię tych stron z ostatniego tygodnia!
Przejrzałam zdjęcia z galerii. Ale Wam zazdroszczę tego spotkania!
 
arabella, ale głupoty gadasz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: pewnie że pamięta
pisz co u ciebie i Misiulki no i jak tam brzuszkowe maleństwo ??
 
reklama
Arabela - heja, widzę że drugi trymetsr się zaczął :laugh2: A mdłości przeszły :confused:

Swoja drogą jak jeszcze nie byłam w ciąży to denerwowało mnie to że mamusie oczekujące dziecka pytane o miesiąc ciąży opdpowiadały ilością tygodni. A później sama inaczej nie odpowiadałam :eek:

Na naszym weselu było 80 osób, zaproszonych chyba ok 100 . Moim zdaniem w zupełności wystarczyło. :tak:
 
Do góry