sierpniowa mama

[żaneta28]

witam drogie moje...

wróciłam z pracy o 18 ... musiałam zrobic obiad na jutro... i jeszcze na kompie popracować... i padam na pysk własnie....i dosłownie.... nawet nie poczytam co u was...

wsciekłam sie bo nie kupiłam sobie nic na wesele na które jade w sobote.... jak poprosiłam meza zeby jutro mnie zabrał na zakupy to wysłuchałam sterty @@@@ ze po co dlaczego... pójde na to wesele w piżamie... głupie chłopy..........

 

[gaga]

słowiczku no to super, że tak szybko!!!!!!!!! pewno się cieszycie najważniejsze żeby wam powiedzieli jakieś konkrety

 

[słowiczek]

Gratulacje dla cioci Marty, dla brata, niech bratanica rośnie zdrowo !!!

Bibi zdrówka dla dzieci. Niech te przeziębienie idzie sobie!!!Korzystajcie z zimy!!!

Atol, trzymaj się z maludami:-) . Powodzenia i cierpliwości, bo wiem, że tego trzeba...Dobrze, że na suchym powietrzu się skończyło...

Cały czas myślę o tych pneumokokach i sama nie wiem...

 

[gaga]

słowiczku ja własnie też myślę, tyle że twoja Gaba chodzi do przedszkola,
kurcze nie wiem, ale czy to dobrze tak ładować w te dzieci te szczepionki :sick: no nie wiem.........

atol no masz fajnie a jak małe sie dogadują ?? Hanutek nie jest zazdrosny o Helenkę ??

bibi kurować się szybko

 

[słowiczek]

słowiczku ja własnie też myślę, tyle że twoja Gaba chodzi do przedszkola,
kurcze nie wiem, ale czy to dobrze tak ładować w te dzieci te szczepionki :sick: no nie wiem.........

Gaba miała wszystkie obowiązkowe szczepienia i dodatkowo jeszcze zaszczepiłam na Hib. Na większość bakterii jest niby odporna...
Ale te pneumokoki jakieś...
Fakt, znosi do domku tyle tego cholerstwa ale to też podnosi jej odporność, bo każde odchorowanie niby wzmacnia.
Dodatkowo uodparniamy ją doustną szczepionką ribomunyl i nic groźnego jeszcze się nie przypałętało. Najgroźniejsze to było zapalenie oskrzeli.
Z kolei ładować w nią i później w Łukiego kolejne "bakterie"????Boję się, ze system immunologiczy może tego poprostu nie udźwignąć... Myślę, dalej...narazie cena odstrasza.

 

[słowiczek]

A dzieci jak pójdą do złobka/przedszkola to i tak będą z początku chorować.
Mieliśmy 3 miesiące non stop walki z chorobami. I chyba po mału wygrywamy - styczeń "czysty" ( tfu, tfu!!!)
A wcześniej rzadko chorowaliśmy.
Każde przechorowanie uodparnia!!!
Tylko na wirusy i mutanty nie ma mocnych!!!

 

[żużaczek]

u Witka juz drugi raz zrobily sie ranki w pachwinach. Zupelenie nie wiem od czego. jakby przypazone, ale bardzo czesto mu pamperta zmieniamy. Znikaja jak smaruje linomagiem:-(

 

[gaga]

zuzaczku może to uczulenie na pampery, Majka tak miała ni z tego ni z owego złapała na pampery, potem na chusteczki te mokre, na krem na odparzenia nivea, no i zaczęliśmy myć dupsko pod wodą i zasypywać mąką ziemniaczaną i jest super, a jak się cos pojawia to własnie linomag albo taką maść na receptę (lodową czy chłodzącą)

kurcze u Majki też jakieś liszaje sie pojawiły na nóżkach, walczyliśmy z tym już przedtem i po kremie oilatum przeszło, teraz znowu

 

[evelinka]

Marta gartulacje dla brata,a te pozostałe dziewczynki to w zbliżonym wieku ma czy starsze?
Słowczku cieszę się razem z Tobą z tych konsultacji.Myślę,że dowiecie się czegoś nowego,co pomogłoby Łukaszkowi,choć on i tak jest silny chłopak i się wspaniale dostosował ;-)
Atol a jak sobie w nocy radzicie,Helenka Hani nie budzi ?
Pięknie za oknem,biało a mnie serce bolało cały dzień,że nie mamy jak wyjść,bo mały nie ma spodenek na śnieg :-( Mam nadzieje,że na dniach dotrą...
Wozicie maluchy na sankach,mi sie wydaje,że Domisiowi się nie spodoba.Tak jak latem,w domu taki hojrak,ale na huśtawkach się huśtać nie lubi,na karuzeli też nie bardzo,więc i sanki pewnie pójda na razie w odstawkę.Zobaczymy...

 

[słowiczek]

Ufffff...moje już śpią, moje już śpią...trala lala la...

Evelinka ja dziś ubrałam zwykłe spodenki, sztruksiaki, pod to rajtki i było git...pół godziny na spacerku i nie przemokło mu nic...jak będziesz tak czekała na portki to może się zima skończyć a mały nie zobaczy;-) śniegu...wtedy serducho może naprawdę boleć;-) :-)