sierpniowa mama

[mobugaj]

Dziewczyny a u mnie czop nie odszedł. Ciekawe jak to jest. Kurcze przekichane macie. Jak ja się ciesze, że Okruszek sobie śpi w wózku a ja mam koszmar porodowy za sobą. Najlepiej jak człowieka złapie z nienacka ja na waszym miejscu bym się wykonczyła. A co do monitora to ja mam małego blisko głowy a i tak mam nocne koszmary, że coś jest nie tak. Niby się słyszy każde kwęknięcie ale ten monitor by mnie uspokoił. Monika

 

[gaga]

oj Moniczko nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę, ale mam nadzieję że to juz niedługo i tez będę mogła moją kruszynke przytulić

 

[justyna]

Ja mam mojego Klopsika blisko ze jak jest niespokojna to z łóżka sięgne pogłaskac ją po pleckach (bo bardzo to lubi) Mobugaj monitor to z tego co wiem to kosztował ok 500zł ale to wersja z niańką a sam monitor chyba coś koło 300zł. Ja jak naczytałam sie o tych bezdechach to teraz jestem o wiele spokojniejsza jak słysze ze wszystko ok. a i tak co chwile kukam czy wszystko w porządku.
wydatek faktycznie spory dlatego po porodzie powiedziałam mojej siostrze i tacie co by mi sie przydało i tak oni nie musieli sie juz głowic co kupic a my dostalismy to co sie nam przyda.

 

[justyna]

Anika mi czop odszedł w dniu porodu po badaniu!!! Wiec trzymam kciuki a moze akurat......
Mea witam!!!

 

[agniecha25]

czesc dziewczyny! Ja w koncu urodzilam!!! Mam juz mojego syneczka, urodzil sie12 sierpnia o 20:15 czasu zachonioamerykanskiego,na polski bylby to juz 13 sierpnia o 5 rano,wazy okolo 2500gram,jeszcze nie umiem wklejac zdjec jak sie naucze wysle,narazie jestem cholernie zmeczona...

 

[żużaczek]

Agniecha gratuuuuulacje!!! Czasem dobrze mieszkac poza Polska ;D to sie na 13-go nie zalapałas ;D
Ja oczywiscie nadal w roli Obelixa...plecy w stanie totalnego rozkłady, trzeszcze jak stara baba... a jak boli... lepiej nie mowić :-[
Dziś mam nadzieje ostatnia wizyta u lekarza, pewnie dopiero wieczorkiem, jeszcze musze sie umówic. Trzymam lek. za slwo, że jutro będziemy konczyc ta farsę.
Gaga... hehe... doswiat ale jakich? Ja sie czuje tak jakbym miała do Bozego Narodzenia wytrzymac .... zero skurczy

 

[gaga]

AGNIECHA WIELKIE GRATULACJE

zuzaczek ja tak właśnie stawiam że pod choinkę se prezenta zrobię
mam juz takiego nerwa na wszystko, juz tydzień po terminie i nic, qrwa totalnie nic!!!! podjadę sobie dziś na ktg, zobaczymy, a w czwartek mam umówioną wizytę i chyba się przykłuje tam do ściany jak mi nie dadzą oxytocyny, jeszcze mi łeb tak napie...... że szopka, ale dziś będ mięchem rzucać

 

[anikawi]

AGNIECHA GRATULACJE !!!!!!!

A my kiedy???
Żużaczku szczerze mówiąc to usiadłam aby zobaczyć że cie niema tzn. że się rozdwajasz a tu proszę nasz śpioch się melduje o 8:38  , bo my z gagą to faktycznie na zmianę rządu czekamy!
Ja już mam wszystkie objawy przedporodowe i ten czop i serducho dziwnie bije i zmiany nastrojów, wkurw ogólny tylko skurczy brak   , ale do jutra, jutro mam nadzieję trzymać ją przy cycu, i wkońcu przestanie mnie kopać, no taka ruchliwa się zrobiła że szok!!! spać mi nie daje, i tymi swoimi kochanymi łapkami po moim pęcherzu tłucze  :

 

[gaga]

no to piknie, zuzaczek jutro rodzi, anika tez widzę żę jakies plany, no to ja sobie poczekam do przyszłego roku

 

[anikawi]

Gaga ja tak mięchem rzucam od wczoraj,
18 ego wraca ta twoja gin, myślę że nie będzie czekała, ileż można do choleryyyyyyyyy !!!!!!!!!!!!!!
Justyna dzięki za pocieszenie i danie nadziei ale moja mała ma chyba wszystkie regóły w poważaniu! Ale tym niech się mój lekarz martwi jutro!!!