reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

witam
ja juz w pracy....:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: maja spała tylko 40 min. wiec da niani czadu ....ale napewno soebie poradzi.....
słowiczku dziekujemy za interwencje i pni moderator za odzew.:-D
żużaczku wieszak gicior .....szkoda ze pustki mam w prortfeliczku mym...
a wcale nie za drogo . akuracik.......:-D :tak: jak ktos chce miec cos oryginalnego niech płaci kaske a co..... i wsklepach o wiele wiele drozej i tzra cenic swą pracę a co.......:laugh2:
anda zdrowiejcie kochane szybko
 
reklama
:-)ide zaraz Olusia uspac...pogoda depresyjna ...a ja o dziwo mam humor wysmienity ...coś mi sie chyba poprzestawiało... jestem ciekawa czy to sie nie zmieni przy usypianiu smoka....;-) ;-) ;-)
musze wykombinowac jakies nowe zabawy dla olka bo przy takiej drzystej pogodzie to mi chłopak klaustrofobi od siedzenia w domu dostanie....

jeszcze obiadek przedemna...karkówka z grilla ( elektrycznego) do tego kartofelki opiekane i surówka, a dla Ola rosołek... ufff

aacha ..pamietacie ta akcje z swetrem co dałam robic babce... i mi zrobiła zbroje ..spierniczyła robote.... no ja z tej wełny robie szaliki ... mam juz zrobiony dla Olka dla siostry na mikołaja i teraz mojemu robie..hahah spryciara ze mnie... :-) :-)

ok ide usypiac smoka



żaneta podziwiam za tak pracowite dania ja ledwo mam czas na wstawienie obiadu dla mełej a jakbym miałl a jeszcze gotowac dla nas to kossszzmar. na gotowanie musze miec natchnienie ...zreszta zawsze przy tym robie mega zawalisty bałagan a kto potem sprzata:confused: :confused: tez ja... wiec dania na szybko, gotowce dla nas a dla majuni extra szybkie danka :)własnej roboty:laugh2: oj oj ja dopiero zauwazam jaki len j estem... nic mi sie nie chce ,,,,,a jak mam chwile czasu zeby cos zrobic to waole na kąpie posiedziec albo kawke sobie strzelic i poczytac.....TO JA ____LEŃ Z MAZUR:happy: :happy: :happy: :eek: :szok: :laugh2:
 
DZIEWUSZKI! DZWONIłA WłASNIE DO NAS NASZA PEDIATRA, BYLI U NIEJ PRZEDSTAWICIELE NUTRAMIGENU I POWIEDZIELI, ZE OSTATNIA SERIA BEBILONY PEPTI MA JAKąś SKAZE PODOBNO I SZKODZI - NIBY MAJA JA WYCOFYWAC. dR. POWIEDZIAłA, żE CO PRAWDA PRZELECIAłA CAłY INERNET I NIC NA TEN TEMAT NIE MA, ZADNEGO OGłOSZENIA (MOżE TO PLOTA KONKURENCJI) ALE MOZE LEPIEJ POOBSERWOWAC MALUCHY NA TYM MLEKU? BO MOżE DOPIERO JUTRO JAKAS SENSACJA WYBUCHNIE?? OBY NIE....:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::szok:
 
ha. zaszłam do apteki zapytac - rzeczywiscie była niedawno partia bebilonu wycofywana ale do naszej apteki nawet nie dotarła.
 
:wściekła/y:
DZIEWUSZKI! DZWONIłA WłASNIE DO NAS NASZA PEDIATRA, BYLI U NIEJ PRZEDSTAWICIELE NUTRAMIGENU I POWIEDZIELI, ZE OSTATNIA SERIA BEBILONY PEPTI MA JAKąś SKAZE PODOBNO I SZKODZI - NIBY MAJA JA WYCOFYWAC. dR. POWIEDZIAłA, żE CO PRAWDA PRZELECIAłA CAłY INERNET I NIC NA TEN TEMAT NIE MA, ZADNEGO OGłOSZENIA (MOżE TO PLOTA KONKURENCJI) ALE MOZE LEPIEJ POOBSERWOWAC MALUCHY NA TYM MLEKU? BO MOżE DOPIERO JUTRO JAKAS SENSACJA WYBUCHNIE?? OBY NIE....:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::szok:


o rany co prawda my juz na juniorze zle strach pomyslec nawet w mleku jakies badziewie:no: :wściekła/y: :zawstydzona/y: :-( :szok: no a infor. az jutro z ciekawosci zadzwonie do mojej pediatry i zapytam . swoja droga żużaczku extra masz pania doktor nasz klempa nawet by sie nie pofatygowała .ale kij jej w oko i tak jestesmy tam tylko na bilansie raz na jakis czas
 
Darek wrócił do domu. Uff teraz dziecko nie odstępuje go na krok :tak:

Żużaczku - wieszaczek piękny i myślę, że cena akuratna - w sklepie typu art deco pewnie z 5 dyszek trzebaby zapłacić.

Teraz dziecko krzyczy z radości
 
No to niezłe jaja z tym bebilonem:eek: ja już daję bebilon 3 ale też bebilon:dry: :confused: .
Przed chwilą właśnie wróciłam z basenu , wybrałam się z moimi kumpelami ze studiów, trochę się krygowałam no bo rozstępy na brzuchu i sadełko ale w sumie miałam to później w pompie. Efekt- czyli zakwasy na pewno będę czuć jutro . Mam totalny brak kondycji......Trochę tylko żałuję , ze nie posiedziałyśmy w jacuzzi bo ciągle siedziały tam jakieś dupki.:no: Ale taki basen daje niezłego kopa , super się czuję....
 
Domicela, jak ja Ci zazdroszczę tego basenu! Ja przed ciążą pływałam co najmniej dwa razy w tygodniu przez dwa lata. Teraz nie mam z kim Małej zostawić.
A jeśli chodzi o wyluzowanie w sprawie dzidzi to ja to wszystko wiem, ale nie jestem już taka młoda jak Wy a mężuś to już teraz marudzi, że nie wychowa Misiulki i na jej osiemnastkę zjawi się z balkonikiem. Zegar tyka. Poza tym marzyłam o rocznej przerwie między dzieciaczkami i co najmniej trójce dzieciaczków.
 
a Bogucha chyba ma gronkowca w płucach - własnie z basenu. Jutro lecimy do labolatorium na posiew. Pół klasy chore...kuźwaaaaaaaaa.
 
reklama
Oczywiście przebierając się po basenie dzwoni mój mąż z pytaniem a jak mam ubrać Julkę do spania.....Ale to było nic , okazało się,że zadzwoniła domofonem babka ,którą kiedyś spotkałam na placu zabaw, i opiekowała się dziewczynką zamieniłyśmy kilka słów a teraz ta dziewczynka idzie do przedszkola a ona nas sama znalazła pytając się sasiadów kto tu ma dziecko małe....Sama nie wiem co mam o tym myśleć , babka ok 50 lat i mieszka w bloku naprzeciwko.
 
Do góry