reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
To ja się żegnam. Na dzisiaj i do zobaczenia jak wrócę, myśle, że koło soboty. Chyba że będzie mi tak dobrze, że nie będzie mi się chciało wracać :)

Dobranoc i do napisania.
 
To i ja spadam spać. Dzień w domciu zleciał superowo, ale i szybciutko. Byłam z Oliwcią na rynku, bo przez nasze miasto szli dzisiaj pielgrzymi (idą z Gdańska do Częstochowy) i tak wyszłysmy im pomachać. A poza tym porobiłam porządki w komodzie z ubrankami .
Ważyłam dzis Oliwką na elektronicznej wadze. Równo 10 kg. To dużo czy mało??????????????????????Jakoś mi się zimno zrobiło. Spadam wtulić się w córeczkę, a od rana arbait ;D :mad: :mad: Brrr...
 
Witam na porannej kaffce
anda BoboWitek waży 10,6. A jest pulpet. Myslę, że 10kg to jak uciął, akurat.

Dzis w nocy zastanawialam się za ile sprzedac Witonia. Budzi sie co godzine. i Je. Wtranzolił 240ml. kaszki a potem do rana wisiał na cycu. W dzien tez cały czas pojada a to owoce a to kaszki, zupki, kanapki, kotleciki..... ::) ::)
 
a wyjść nigdzie na wieczór nie mogę ani sama ani z mężem. Bo Witek na cycu. WWWWWWWWWrrrrrrrrrrrr. A że bezmleczny, to jakos mi go szkoda na nutramigen przestawiac. Błłłe
 
Witam z rana :):)

Ale mam dzisiaj dzień wczoraj zepsuł mi się samochód i musiałam dzisiaj rano jechać już do mechanika :( kurcze niech moj maz zrobi prawko to moze auto nie bedzie się psuło :) Nie dość tego nie miałam z kim Zuzi zostawic i musałam ją zabrać ze sobą a potem z powrotem całą droge ją niosłam bo jak ona idzie sama to byśmy nie doszły do jutra :):)

Teraz udaje że śpi :) wierci się w łóżeczku ale chyba w koncu zasnie :):)

Dzisiaj idziemy na imprezke do mojej mamy która konczy 50 lat :):):) ale jej się zeszło Zuzia bedzie Roczek a moja mama 50 lat co za rok :):)

Pozdrawiam
 
żużaczek pisze:
Dzis w nocy zastanawialam się za ile sprzedac Witonia. Budzi sie co godzine. i Je.

To dokładnie tak jak ja. 12 pobudek w nocy a o 6 rano koniec spania!
Tylko z jedzeniem w dzień zupełnie inaczej niż Witoń.
U nas pada, ale zastanawiam się czy nie skoczyć do sklepu po drożdże, to mężowy zrobi drożdżówkę na śniadanko. Albo wyślę go samochodem...
 
Oooooo Arabella dopiero zauważyłam ze Twoja córcia ma na imie Michalina :):) Nasza też miała mieć tak na imie (z tego powodu ze ja mam na imię Halina a mój mąż Michał) ale rodzina mojego męża powiedziała ze chce skrzywdzic tym dziecko :( bardzo jestem zła na nich ze zmienili naszą decyzje no ale powiedziałam ze jak druga bedzie dziewczynka to i tak dam jej tak na imie :):) i tego już nikt nie zmieni !!!
 
reklama
MOje ci one są
zmianarozmiaruzmianarozmiarudsc03243cl0.jpg
 
Do góry