sierpniowa mama

[anecik]

hej
Atol dzięki za informacje.
Gaga czekam na relację z tynkowania......
Ale u mnie w rodzinie wysyp.....ciężarówek......moja bratowa we wrześniu a moje dwie kuzynki siostry na dodatek młodsza termin na styczeń a starsza na marzec..........dziś się od nich dowiedziałam!!!!
Tomcio śpi a ja uciekam jeść!!

 

[domicela]

No a moja chechlinda oczywiście znowu z mlekiem zrobiła cyrk, dalam jej 5,5 miarki bebilonu pepti i pół miarki bebiko a ta malpa i tak kręciła nosem
Na szczęście nocki przesypia całe do 7 i właśnie usnęła.

 

[anecik]

haha ................. Marta smacznego................
może podaj dziewczynkom viburcol n będą lepiej spały.............

 

[słowiczek]

Żużaczku, też masz fajny avatarek :laugh:

 

[słowiczek]

może podaj dziewczynkom viburcol n będą lepiej spały.............

mas lekarz przestrzegał przed viburcolem. Można ale ostrożnie....czopki te mogą powodowac zapalenie odbytu.
Ja jednak czasem stosowałam...

 

[słowiczek]

Zagadka:
Nie śpi, nie je, nie pije a cały dzień wyje???

Czyżby Misiunia?

A jaka nagroda za odgadnięcie???

A tak poważnie - przerąbane. Mój się drze przy jedzeniu jak kończę mu dawać. Bo mało!!!
A może jakiś cytropepsin? Tylko nie wiem czy takim maluchom mozna dawać...

 

[marta15]

Anecik, niestety moje dziewczyny jakies oporne na viburcol. Na Anię to jeszcze jakoś działa, ale Alicja to jak jej kiedyś dałam to było jeszcze gorzej.

Arabella, ja tez wlasnie myślałam o czymś dla niejadków. Ja do końca życia chyba nie zapomnę opakowania po tabletkach na apetyt które dawała mi moja Mama. Ze mną też były takie problemy jak z Misiuinią, ja nic nie chcialam jesc. I wiem, że miałam takie tabletki specjalne. Może zapytaj lekarza, powiedz, że takie są sytuacje, że się nie wysypia bo jest głodna, może coś Ci wreszcie doradza w końcu od tego są.

 

[marta15]

Ja idę się myć i spać.

Do jutra Kobietki.

Dobrej i spokojnej nocki dla wszystkich.

 

[gaga]

uffffffffffff
wrócilismy z zakupów, mała własnie usypiana przez tatinka
zuzaczku super avatorek
arabella współczuje niejadka

spadam mam dosc

a tykowanie zakonczone jutro malowanie

 

[atol]

a ja przed chwila wrocilam do domu, bo jeszcze popracy na zakupy : i wkurzylam sie na meza bo mial dzis wolne i mial z Hania pojsc na spacer i zrobic zakupy, dzwonie a on ani zakupow ani spaceru. Wracam do domu a Hania jeszcze nie spi ( polozyl ja zamiast isc na spacer i spala do 21 ) wszystko jej sie poprzestawialo, jesc nie chciala nic, maruda max, teraz juz spi ale nie wiem kiedy w nocy sie obudzi. Wsciekla jestem bo oczywiscie on sie w nocy nie obudzi chyba ze ja go obudze, ale z kolei zanim sie rozbudzi i do niej pojdzie to mnie szlag trafi i sama juz piec razy oblece. Ach co za zycie, stwierdzilam ze nie bede na zamknietym pisac bo niech wszyscy przeczytaja jaki len dzis zlapal mego M.