reklama
słowiczek
mama pisklaczków
Marta, Łuki też po bebilonie 3 miał luźniejsze kupki ale już się unormowało. Myślę, ze poprostu żołądem musiał się przyzwyczaić.
słowiczek
mama pisklaczków
malaYoo pisze:Zula ma się już całkiem dobrze. Skończyliśmy z antybiotykiem w niedzielę i jest OK![]()
To super!!! a teraz dużo zdrówka!!!!
Ż
żużaczek
Gość
Witam na porannej kaffce
Dzis z BoboWitkiem idziemy na ostatnie szczepienie - żółtaczka. Opóźnione okropnie ale tak się zlozyło. Czy wasze maluszki miały jakies przejscia po tym pojedyńczym szczepianiu??
Witek ma już 5 zabków - wyszła mi dolna lewa 2. nawet nie wiem kiedy, bo ze spaniem to cały czas jest blaaado. Budzi sie srednio co 2 godziny, czasem nawet co pół. Wrrrrrr. No i niepokorny okropnie. Rosnie mi mały terrorysta.
Kupilismy mu na urodzinki smoczek szkatółkę, na perwszy loczek co mu obetniemy w urodzinki.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=118410656
Czytam jak sobie mieszkanka zmieniacie i nie mogę się swojego doczekac. mam juz wybrane kolory do wszystkich pomieszczeń.
na razie to dala zmienia wystrój tego. Zjadła róg wykładziny w pokoju Boguchy >
Ale musze powiedziec, że jak na szczeniora to jest wyjatkowo spokojna i zdyscyplinowana.
Dzis z BoboWitkiem idziemy na ostatnie szczepienie - żółtaczka. Opóźnione okropnie ale tak się zlozyło. Czy wasze maluszki miały jakies przejscia po tym pojedyńczym szczepianiu??
Witek ma już 5 zabków - wyszła mi dolna lewa 2. nawet nie wiem kiedy, bo ze spaniem to cały czas jest blaaado. Budzi sie srednio co 2 godziny, czasem nawet co pół. Wrrrrrr. No i niepokorny okropnie. Rosnie mi mały terrorysta.
Kupilismy mu na urodzinki smoczek szkatółkę, na perwszy loczek co mu obetniemy w urodzinki.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=118410656
Czytam jak sobie mieszkanka zmieniacie i nie mogę się swojego doczekac. mam juz wybrane kolory do wszystkich pomieszczeń.
na razie to dala zmienia wystrój tego. Zjadła róg wykładziny w pokoju Boguchy >
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
hej dziewczyny
małaYoo witam w klubie posiadaczy Ramatti
oby się dobrze sprawował ;D
wiecej niestety nie udało mi się przeczytac....bo wczoraj juz zaczęłam pracę pełną parą i wyszłam z banku 17.30
a pracujemy do 17 :
no ale coż takie czasy.....i jak na razie jestem przerażona, nic juz nie pamiętam ze szkolenia, czekam na pełnomocnictwa i dostępy do systemu a a tym czasie mam się uczyć i sobie wszystko przypominać, pracy z komputerem i systemem sie nie boje....najgorzej się boje ze podejdzie do mnie klient a ja nie będe mu potrafiła odpowiedziec na pytania...ale wstyd :-[ dziewczyny juz tam takie obcykane, śmigają we wszystkim ,a dla mnie to wszystko jak na razie czarna magia...no i ta moja najmądrzejsza i wszechwiedząca koleżaneczka :
aaaa i co najgorsze nie ma tam interentu, tylko intranet wiec jestem odcięta od świata

małaYoo witam w klubie posiadaczy Ramatti
wiecej niestety nie udało mi się przeczytac....bo wczoraj juz zaczęłam pracę pełną parą i wyszłam z banku 17.30
aaaa i co najgorsze nie ma tam interentu, tylko intranet wiec jestem odcięta od świata
reklama
Hellou
Po moich wczorajszych eksperymentach ze zmianą mleka oczywiście skończył się bebilon pepti w domu no i musiałam wysłać męża do apteki a zanim się zebrał to było po 22:00. I oczywiście objechał pół miasta zanim znalazł a jak się zatrzymał na przejściu to jakieś 3 lafiryndy zapytały go ile bierze za godzinę ;D ;D ;D ;D
Słowiczku tak zrobiłam , stopniowo , z tym ,że bebilon pepti to gorzkie mleko a wszystkie następne 3 to już słodkie. I ona od razu wyczuła smak. Dzisiaj rano dałam jej 5 miarek pepti i 1 miarkę bebiko i przy pierwszym łyku się zastanowiła ale później już piła , myślę ,że po prostu była głodna...
Po moich wczorajszych eksperymentach ze zmianą mleka oczywiście skończył się bebilon pepti w domu no i musiałam wysłać męża do apteki a zanim się zebrał to było po 22:00. I oczywiście objechał pół miasta zanim znalazł a jak się zatrzymał na przejściu to jakieś 3 lafiryndy zapytały go ile bierze za godzinę ;D ;D ;D ;D
Słowiczku tak zrobiłam , stopniowo , z tym ,że bebilon pepti to gorzkie mleko a wszystkie następne 3 to już słodkie. I ona od razu wyczuła smak. Dzisiaj rano dałam jej 5 miarek pepti i 1 miarkę bebiko i przy pierwszym łyku się zastanowiła ale później już piła , myślę ,że po prostu była głodna...
Podobne tematy
Podziel się: