sierpniowa mama

[jo-anna-on]

Mailen oczywiście trzymam kciuki. Nie dołuj się. A wyjazd dobrze Ci zrobi.

 

[jo-anna-on]

Właśnie podbijam wagę małej przy cycku. Dzisiaj idziemy po południu do przychodni, zobaczymy, ile Ania przybrała. Przy takim jedzeniu to pewno nie za dużo. Co będę gdybać, okaże się.
Już 3 dni łapię mocz i złapać nie mogę. Przez ten upał mała mało sika. Niby przy cycku pół nocy. ale chyba więcej go mymła niż pije. Kupuję woreczek, postanowiłam. Przykleję i niech lata, może w końcu zachce jej się...

 

[marta15]

E_mamo, sto lat!!!!!!!!!!!

 

[Mailen]

ja lece się przekąpać i do lekarza.....

 

[anecik]

hej
My już po szczepieniu przeciwko odrze różyczce i śwince.... czy jakoś tak......
Tomcio waży 9490.......
teraz marudzi a przed chwil

 

[anecik]

ZNóW MI DZECIę WYSłAłO....
PRZED CHWILą SPRAWDZAł PO CO KIBELEK W DOMU..... MIąCHAł SOBIE TAM RąSIą.....OCZY WOKOłO GłOWY TRZEBA MIEć.......
CO GO 30-STEK....JA ZA ROK.....I MóJ CHłOP TEż..... : : : ;D

 

[jo-anna-on]

Anecik no nieźle z tym kibelkiem ;D ;D ;D. Mnie na razie Ania nie dostanie do klamki do WC a poza tym nie podniesie klapy, bo trochę ciężka.
My na szczepienie we wrześniu jak pani dr wróci z urlopu. Tomuś ładna waga. Ania waży 7800 i lekarka stwierdziła, że to już taki typ.
Oczywiście był lament, bo co mnie jakaś obca baba tyka i do buzi chce zajrzeć . Poza tym Ania pokazała jak ładnie chodzi za jedną rękę kierując się w tył zwrot do drzwi. Szkoda, że nie zaczęła walić i krzyczeć: wypuśćcie mnie!!!

 

[jo-anna-on]

Ale cisza zapanowała na wątku....

 

[evelinka]

Jo-anna-on ,no prawdziwe szczęście miałam,pół roku nie grałam i wysłałam na pałe i 7 z 10
Wróciliśmy już ze spacerku i mały rozgląda się tylko po domu co zbroić. Własnie przyszedł z nadzieją w oczach,że pozwolę mu trochę popstrykać.Chodzi już przy meblach a niekiedy się zapomni i jak co ś ma w rączce to rusza do przodu,moze więc na roczek pójdzie sam

 

[gaga]

łooooooooo matko jedno ciacho upieczone, babeczki się pieką, a szarlotka włoska czeka na zrobieni uffffffffff i nawet tego nie zjem bo to wszystko dla Krzyska do pracy buuuuuuuuuuu a ja już się roztapiam w tej kuchni