jo-anna-on
Pindory i godody
Witam.
Wczorajszy dzień jakiś dziwny był. Mała cały czas rozdrażniona. Na szczęście udało mi się ją uśpić po południu na 2 godziny . Poza tym wczoraj oprotestowała jedzenie. Kolacji w ogóle nie zjadła. Dzisiaj już lepiej, bo przynajmniej serek cały wtrąbiła na śniadanie. Teraz odsypia, bo wstała wcześnie - o 8:20.
Marta ładnie wyglądałaś w tym dniu rok temu.
Ja też kupiłam to nowe danie gerbera z soczewicą, ale jeszcze nie było premiery. Zobaczymy, jak Ania zareaguje.
A Chylińska - nie mogła przecież napisać grzecznego artykułu, bo to nie w jej stylu. Nigdy jej nie lubiłam, ale teraz to przegięła pałę. Żal mi tego dziecka, bo co ono jest winne? Aż się boję myśleć wg jakich wzorców będzie wychowywane... obym sięmyliła. A swoją drogą to pewno ma kolki bo 'mamusia' dietki nie trzyma.
Wczorajszy dzień jakiś dziwny był. Mała cały czas rozdrażniona. Na szczęście udało mi się ją uśpić po południu na 2 godziny . Poza tym wczoraj oprotestowała jedzenie. Kolacji w ogóle nie zjadła. Dzisiaj już lepiej, bo przynajmniej serek cały wtrąbiła na śniadanie. Teraz odsypia, bo wstała wcześnie - o 8:20.
Marta ładnie wyglądałaś w tym dniu rok temu.
Ja też kupiłam to nowe danie gerbera z soczewicą, ale jeszcze nie było premiery. Zobaczymy, jak Ania zareaguje.
A Chylińska - nie mogła przecież napisać grzecznego artykułu, bo to nie w jej stylu. Nigdy jej nie lubiłam, ale teraz to przegięła pałę. Żal mi tego dziecka, bo co ono jest winne? Aż się boję myśleć wg jakich wzorców będzie wychowywane... obym sięmyliła. A swoją drogą to pewno ma kolki bo 'mamusia' dietki nie trzyma.