reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
ja prawko mam i baaardzo lubie jeżdzić ::)
gaga pocieszę Cię że ja muszę zorganizować 6 tys na szkołe :mad: o ile obronie licencjata i uda mi się przejśc rozmowę kwalifikacyjną na UW, tylko mam dylemat nad spacjalnością....może bede dni otwarte ajkoś jeszcze teraz póki siedze w domku to się tam przejadę i zorientuje....kurcze chciałabym żeby mi się udało, chociaz sporo nauki przede mną zeby sie dotać...a jak sie nie dostanę w tym roku to chyba będe zdawała za rok, bo nie chce isc znowu na pierwszą lepsza wyższą uczelnie prywatną....nie wiem czy bede robiła karierę bankowca i isc na bankowość, ubezpieczenia i rynki kapitałowe (chociaz jak popatrzyłam na przedmioty to jst cholernie trudny kierunek :mad: ::) ) czy stawiać na coś innego I don't know ::)
 
a mi juz sie uczyc nie chce :p, jak tylko skonczylam studia to mialam tak rozlegle plany, jeszcze jeden kierunek albo podyplomowe, a teraz nawet pomyslec o tym mi sie nie chce, tym bardziej ze i tak jestem zmuszona do tzw ciaglego szkolenia wiec co chwila jakies kursy (platne oczywiscie).

zuzaczku super wyjazd, my w niedziele jedziemy nad morze
 
atol morze....ale super wszczególnie ze chyba wreszcie ma sie zacząć pogoda jak na czerwiec przystało....zazdroszczę...też bym z chęcia cos na ten długi weekend zaplanowała bo Marcin ma 4 dni wolnego bo sobie wziął piatek wolny a ja tez jeszcze nie pracuje, wiec fajnie by było z tym że rodzice chyba cos planuja i zostalibysmy bez auta, bo nie mamy swojego, tylko zawsze bierzemy od taty...a przeciez im tez sie cos należy a poza tym Marcinw sobote ma egzaminy :mad: no chyba ze ktoregos dna chociaz na troszkę nad Zegrze bysmy wyskoczyli???? ::) nie wiem ale chcialabym ;D
 
Żużaczku, ekstra! Miłego wyjazdu :)
Atol, a gdzie nad morze? Od nas w sumie to tylko dwie godziny samochodem do plaży, a nie byliśmy trzy lata :) Tomek wróci w środę, ale też nie pojedziemy, bo raz, że przewodnik, a dwa - że on się musi przygotować do tej cholernej obrony, jakąś prezentację zrobić, restaurację dla profesorów znaleźć... Ech, szkoda.
Prawka nie mam, powód jak u Gagi - kaska.
Gaga, a co zamierzasz studiować? Ja mam za sobą pięcioletnie magisterskie, do tego półtoraroczne podyplomowe, a jakby był czas i pieniądze to z chęcią jeszcze bym na coś ciekawego poszła.
Maras na spacerze z siostrą koleżanki. Ciekawe, jak jej pójdzie...
 
Goga ja mam za soba pięcioletnią chemię, podyplomową przyrodę (1,5 roku) i podyplomowa pedagogikę (1,5 roku) a chciałabym polonistykę albo psychologie ale to z zamiłowania, a realnie to przydałaby się matematyka

oj ja wam tego morza zazdroszczę, ja mam za to góry blisko i chyba bliższe memu sercu :) jak nam nie wypali spotkanie sierpniówek, to chyba pojedziemy do zakopca na troszkę
 
zuzaczku a gdzie właśnie też ciekawa jestem, raz byłam na kaszubach w szkole kaszubskie, byłam zachwycona
do mazur mi też tęskno, jak byłam młoda to każdy obóz harcerski to były mazury, oj wspomnienia wspomnienia
 
reklama
Czesc u nas jak u gagi leje deszcz brryy.....
Co do prawka to ja posiadam i bardzo sie z tego ciesze bo nie jestem od nikogo zalezna tyle tylko ze mamy jedno auto a nas dwoje do kierownicy i to nieraz też jest problem.
Ja zrobiłam prawko jeszcze w szkole sredniej,dzieki bogu bo teraz to niezła kase trzeba wybulić.
Co do wyjazdów to ja jade 24 lipca na Mazury na 10 dni-udało nam sie znależć domek-ciesze sie jak głupia,żeby tylko pogoda była słoneczna.
Jak tam nasze chorowitki?

 
Do góry