reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
malaYoo pisze:
Gaga, twój mąż wytresowany, ale trzeba przyznać, że to z ciebie niezły treser czyli tzw. charakterna dziewucha ;) Tak wnioskuję z twoich wypowiedzi ;D

malaYoo ja przeszłam szkołę życia z moim eks, którego zresztą bardzo teraz lubię, on mnie nauczył nie dać sobie, a raczej wyciągnęłam takie wnioski po byciu z nim :) a co nas nie zabije to nas wzmocni, no i od poczatku z Krzyśkiem nie dałam sobie w kaszę dmuchać i jest nam na prawde dobrze, jak coś jest nie tak to od razu mu mówię i nie odpuszczam, o nie, tak jak dziecwzyny piszą że mąż zmęczony i nie zajmie sie dzieckiem, ja też jestem zmęczona bo nie przespałam nocy od prawie 10 miesięcy, bo monotonia czasami mnie wykańcza i mówię mu to i tłukę w ten łebol no i trafia ;D

uffff ale się rozpisałam
 
Ufffffffff wreszcie doczytałam

Dzieki za wsparcie
Jestem oczywiscie głupia i wczoraj czekałam
A dzis znowu to samo i jeszcze sie dołożyla tesciowa dzis wypaliła do mnie z tekstem bo dla szwagierki(jej córki) miałam poszkuac cen mieszkan w warszawie i ja na to ze moze ona niech zadecyduje czy wogole ja to interesuje (przeciez sie nie bede narzucac pomyslałam ) a ona czy mnie to cos kosztuje a ja ze nie bo to w necie a ona ze mi moze za to zapłacic no szlak mnie trafił jak chce to jest strasznie upierdliwa :mad: :mad: :mad: :mad:

Ewelinka wielkie dzieki poczekam na album cierpliwie wszystkim dziekuje

co do truskawek to dzis maz z tesciem kupił dwa koszyczki i wciełam na kolacje ryz z bita smietana i truskawkami mega obrzarstwo chce ktos podziele sie chetnie

gratulacje dla małych spryciarzy
Amelka tez umie pokazac zabake o ktora pytam na pyt gdzie jes Bozia pokazuje na obraz Matki Boskiej oczko nosek lali gdzie piesek i takie tam

Zdrówka dla chorowitków

Finiak a pytałam bo ja jakis czas mieszkałam w Hiszpani tez piekny kraj i pomyslałam ze moze ty tez

Gaga, i tak trzymać:) A niektóre z nas muszą brać z Ciebie przykład i tyle.
Ja tez sie staram byc twarda ale czesto pekam
Gaga gratuluje meza i oby było zawsze bede brała przykład

Maz w pracy na nocy i same z Amelka zostałysmy ide sie przytulic
 
hej !!

oj a teraz Mareczek chory :( duzo zdrówka !!!!

Liwia dzis pobiła rekor i jak walła sie 10.15 to obudziła sie 13.20 ;D zdązyłam sie wykąpać, poczytać booma ale zaczeła kwękać i wziełam sie położyłam z nią i kimłam sie razem z nią !! Noke miałam paskudną bo co chwila ryk i niewiadomo o co wiec wyrzutów za to gnicie nie mam :D

Dziś męzuś został jakzwykle z Liwą bo poszłam na angielski i po kąpanku jak ją ubrał w piżamkę ryk sie zaczoł bo mamy nie ma :( i za nim dobiegłam do domu to myślałam ze płuca wypluje i jak tylko ją na ręce wziełam to cisza ::) oszaleć idzie - czy ja kiedys gdziekolwiek wyjde :-[ we wrześniu wesele siostry to se chyba uszuje suknie z taką dupną kieszenią z przodu na Liwciora ;D

Brawa dla Majci i Łukaszka !!!!

o matko juz cos kwęka !!! ładnie sie zapowiada !!
 
No a jeszcze tu zaglądam :laugh:

Dużo zdrówka dla Maraska

Z mężem trzeba być twardym nie miętkim ale czasami trzeba odpuścić. A przy zajmowaniu małą staram się nie odpuszczać ale teraz gdy mam pomoc byłby to nieuczciwe. A z pracą Darka teraz na pewno nic nie ugram. Jak bym zarabiała tyle co Darek to byłoby inaczej a tak z mojej pensji nie wybudujemy domu  :p

Ja truskawy już spróbowałam :laugh:. Małej nic nie było więc jem po trochu ale jeszcze nie są zbyt smaczne.

A mamy nową możliwość sprawdzenia ortografi ale jakoś dziwnie to działa albo ja jestem już zmęczona ::)

Justyna - u nas też było marudzenie na początku jak wychodziłam ale teraz jest lepiej. dzisiaj co prawda jak Marysia zobaczyła nianię to jakby wyczuła że znowu ja wyjdę ale jak chcę wrócić do pracy to musi się przyzwyczaić. Szkoda mi było jej bardzo ale co zrobić.
 
reklama
Do góry