gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
witam po południu, my po wizycie u pradziadków, Majcia zarobiła 50zł na dzień dziecka
dokazywała że hoho, zjadła pradziadkowy rosołek z wieeeeeeeeeeelkim smakiem a w domu doprawiła zupką (dwa słoiczki gerbera bo mamcyna się skończyła )
nenar a ta biegunka to rzeczywiście rany straszna, dopajaj małego żeby się nie odwodnił, byle to nie jakiś wirus, może mu przejdzie, ja Majce dawałam dużo marchewy i ją zatwardziło w końcu
zuzaczku to na bank trzydniówka, trzymaj się
domicela siły przede wszystkim
a dla solenizantów moc buziaczków
nenar a ta biegunka to rzeczywiście rany straszna, dopajaj małego żeby się nie odwodnił, byle to nie jakiś wirus, może mu przejdzie, ja Majce dawałam dużo marchewy i ją zatwardziło w końcu
zuzaczku to na bank trzydniówka, trzymaj się
domicela siły przede wszystkim
a dla solenizantów moc buziaczków