reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Mailen, powodzenia w nowej pracy. Po szkoleniach to ty pewnie bardzo mądra jesteś ;D
Moje dzieciątko robi porządki na półkach. Nie usiedzi w miejscu. Nawet jak zasypia, to musi złapać się za szczebelek łóżka i wstać. Trochę więc trwa zanim zaśnie ::)
A ja zakupiłam sobie letnie buciki w Deichmann. Delikatne z paseczkami, lekko różowe i obowiązkowo kwiatek :)
 
reklama
jesli chodzi o butki to ja tez musze kupic jakies do pracy ale jakies biznesowe wiec zadne odkryte :mad:
 
Dla Witonia i Kubusia dużo radości!
Kiedyś myślałam, że nazwę psa Kapsel albo Timba, ale teraz mi się wydaje, że do labradora nie pasuje.
malaYoo, Misiunia też lubi grzebać w szufladach i wyrzucać co się da. Dzisiaj doczołgała się do komody, usiadła, wyrzuciła wszystkie moje skarpetki, do których sięgnęła i zabrała się za kolejną szufladę. Poza tym bardzo interesują ją brudne kapcie i buty i oczywiście kabelki.
Mała od piątku jakaś taka bardziej marudna. Ciekawe czy to na ząbki? Może w końcu jakiś się przebije.
 
jeszcze raz dziekujemy za zyczonka. Żeby nie wy, to bym nie pamiętała ;D ;D

arabella ja chce naszego Goldenka nazwac "patron" - jesli to będzie piesek. Bo to od "opiekuna" a on ma yc opiekunem moich chłopaków.
 
Żużaczku, Patron jest niezły! Mnie się podobają imiona będące nazwami geograficznymi. Na razie moje typy to Aspen i Bali
 
Cześć dziewuszki w końcu mogę z wami gadać miałam zrąbany komputer i jedynie mogłam od czasu do czasu poczytać co tam u was słychać. Ale komputer już po generalnym remoncie, wyczyszczony był do zera i wszystko wgrywane od nowa. A zaczeło się od tego, że mojemu mężowatemu zachciało się wgrywać pirackiego polskiego Windowsa!!!! :mad: Po tym jego eksperymencie wszystko zaczeło się psuć. Myślałam, że zjem go w butach - moje okno na świat zatrzasnęło się w jednej chwili!! Zanim znaleźliśmy znajomego "fachowca od kompterów" i zanim on miał czas to minęło tyle czasu. A ja ze złości mogłam tylko klnąć. A to miał być mój komputer!! :mad: :mad:

Witam nową mamusię i jej maleństwo!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BYŁYCH I OBECNYCH SOLENIZANTÓW!!!

A teraz coś z narzekania na teściowe. Moja to dopiero wprawiła mnie w osłupienie. Miała kobiecina 20 kwietnia urodziny i skończyła zaszczytne 60 lat. Więc razem z mężem pytamy się grzecznie co by mamusia chcała na spóźniony prezent urodzinowy a ona zaczyna omijająco, że nic, że niby wszystko ma itd. itp. no ale my z grzeczności nalegamy, więc ona na to wypaliła, że i tak nie mamy tyle pieniędzy. Mój ślubny na to, mamusia się nie krępuje tylko mówi - i zażartował sobie: może samochód mamie potrzebny a ona na to prosto z mostu, że tak jak byśmy byli tacy dobrzy to on chce samochód. Ona odkupiłaby go od swojego brata - i ten samochód kosztuje tylko 4 tyś. A mnie jakby ktoś w morde dał. A synuś - ależ mamuś nie ma żadnego problemu. Tylko jak przyjedziemy do Polski to synuś mamie kupi samochodzik a za co to ja nie wiem?? Sam taki wyjazd łącznie z biletami dla nas i teściowej będzie kosztować około 14 tyś. a skąd mój mężowaty weźmie dla mamusi na samochodzik to ja nie wiem - chyba pójdzie się puścić!!  ;D

Jeżeli chodzi o imiona dla piesków to mój dalmatyńczyk nazywał się GIZMO

To na razie na tyle z ciekawostek na gorąco którymi chciałam się z wami podzielić. Spadam nadrabiać zaległości!! ;D

 
Arabella, kapcie są najlepsze  ;D Moja mała poprostu je uwielbia  :p
Finiak, taki skromny prezencik dla kochanej teściowej nie powinien być problemem. W końcu zbijacie kokosy na tej obcej ziemi  ;) Cóż, można się tylko stuknąć w czoło. A mężuś niech policzy na spokojnie. W Polsce malucha na chodzie można kupić za 500 zł. A może miotłę i niech mamusia sobie polata  ;D Ale jestem złośliwa, sorki  ::)
Spadam, bo druga połowa meczu się zaczyna.
 
reklama
Finiak a dzisiaj myślałam o Tobie gdzie sie podziałaś ??

malayoo pomysł kupna miotły zdecydowanie najlepszy ;D

och Liwia tez penetruje szuflady i szafki ::)

Gaga no coś Ty ??? obraziłaś sie na nas ???
 
Do góry